Mieli lecieć do Izraela. Wszyscy pytają o jedno

Wciąż trwa ewakuacja Polaków z Izraela, który w sobotę 7 października został zaatakowany przez Hamas. Wielu turystów i pielgrzymów miało zaplanowane wyjazdy na najbliższe tygodnie. W biurach podróży i parafiach rozdzwoniły się telefony. Co teraz?

Turyści w JerozolimieTuryści w Jerozolimie
Źródło zdjęć: © WP
Iwona Kołczańska

Z oczywistych względów Ministerstwo Spraw Zagranicznych od 7 października odradza wszelkie podróże na terytorium całego Izraela, a także na Zachodni Brzeg Jordanu oraz do Strefy Gazy. Wielu Polaków ma zaplanowane wyjazdy, zarówno z biurami podróży, jak i indywidualne, np. tanimi liniami. Nie tylko nie pojadą na wymarzone wakacje, ale martwią się także o swoje pieniądze, które zdążyli wpłacić na poczet wycieczki. Co w takiej sytuacji?

Biura podróży - odwołują wyjazdy i oferują alternatywę

- Wszystkie wyjazdy w najbliższym czasie zostają anulowane - poinformowała WP Marta Góral z biura podróży Rainbow. - Nasi eksperci będą kontaktować się z klientami, aby przekazać te informację, ale także żeby pomóc wybrać alternatywną destynację, jeśli będzie takie życzenie klientów - dodaje.

W sytuacji, gdy organizator anuluje wyjazd z uwagi na siłę wyższą, turyści zawsze otrzymują propozycję zwrotu wpłaconych środków. Wynika to m.in. z zapisów ustawowych, takie informacje są też na umowach zawieranych przez klientów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Halo Polacy". Mieszka w kraju uchodzącym za niebezpieczny. "Brak komfortu psychicznego"

Jeśli chodzi o alternatywne propozycje, np. możliwość wyboru innej wycieczki objazdowej czy zmiany kierunku, hotelu, zależy to od oferty organizatora, liczby dostępnych miejsc w samolotach i w hotelach.

- Anulujemy wszystkie grupy do Izraela w październiku i listopadzie. Przygotowujemy ofertę alternatywną dla naszych klientów, będą to m.in wyjazdy do Omanu - mówi Ewa Maruszak z biura podróży Itaka.

Marzena German z Wakacje.pl zwraca uwagę, że sytuacje takie jak ta pokazują, że wycieczki zorganizowane są najbezpieczniejszą formą wyjazdów. - Biura podróży, kiedy nie mogą zrealizować umowy zgodnie z zapisami, nie pozostawiają klientów samych sobie, ale proponują im różne rozwiązania - podkreśla German. - W zależności od konkretnej sytuacji może to być opcja zamiany rezerwacji na inną, np. na inny kierunek, na inny termin albo zwrot środków. W każdym przypadku należy jednak zapoznać się z decyzją biura podróży, które bierze pod uwagę oczywiście kwestie bezpieczeństwa, oficjalne komunikaty władz, jest też w kontakcie ze swoimi partnerami na miejscu - mówi.

Ekspertka dodaje, że przy wyjazdach składanych samodzielnie, czyli zakupie oddzielnie przelotu i zakwaterowania, może się okazać, że o ile za lot przysługiwać będzie zwrot środków lub zmiana rezerwacji, o tyle hotelarz może już nie wykazać się taką elastycznością. 

Tel Awiw to popularny cel wyjazdów Polaków
Tel Awiw to popularny cel wyjazdów Polaków © WP

Linie lotnicze odwołują loty

W związku z sytuacją w Izraelu linie lotnicze realizujące loty z Polski do Izraela odwołały połączenia na najbliższe dni.

- Pasażerowie, którzy mają wykupione bilety lotnicze do lub z Izraela powinni śledzić komunikaty na stronie przewoźników na temat lotów, które odbywać się będą w drugiej połowie bieżącego tygodnia. Z dużą dozą pewności można uznać, że loty te będą odwołane, chyba że linie uznają, że przestrzeń powietrzna Izraela jest bezpieczna dla lotów komercyjnych - wyjaśnia w rozmowie z WP Deniz Rymkiewicz, rzecznik prasowy eSky.pl.

Jak dodaje ekspert, obecnie trudno jest ocenić na jak długo linie komercyjne kursujące na trasach Polska - Izrael utrzymają zakaz lotów, jednak z pewnością będą się kierować przede wszystkim bezpieczeństwem pasażerów. - W przypadku odwołanych lotów pasażerom przysługuje całkowity zwrot kosztów biletów lotniczych zarówno w formie zwrotu na konto, jak i w formie elektronicznych środków do wykorzystania w przyszłości. Niezależnie od typu linii - zarówno tanie linie lotnicze, jak i regularni przewoźnicy w przypadku odwołania lotu są zobowiązane do zwrotu środków lub umożliwienia zmiany terminu czy trasy lotu - uspokaja Rymkiewicz.

W związku z eskalacją konfliktu w Izraelu, Wizz Air wydał w poniedziałek 9 października rano komunikat, że zawiesił loty do i z Tel Awiwu do odwołania.

"Wizz Air bezpośrednio kontaktuje się z pasażerami za pośrednictwem poczty elektronicznej lub SMS. Pasażerom, których dotyczą zmiany, linia zapewnia możliwość modyfikacji rezerwacji lub zwrotu kosztów, a także zakwaterowanie" - poinformowało biuro prasowe przewoźnika. "Zalecamy, aby pasażerowie, którzy dokonali rezerwacji w biurach podróży lub agencjach internetowych, zwracali się bezpośrednio do nich". - dodano.

Przewoźnik podkreślił, że w dalszym ciągu uważnie monitoruje sytuację i jest w kontakcie z odpowiednimi władzami. Dodaje, że bezpieczeństwo pasażerów, załogi i samolotów jest priorytetem numer jeden.

LOT o odwołanych lotach informuje na bieżąco w mediach społecznościowych. Na stronie przewoźnika jest ogólne ostrzeżenie: "Ze względu na sytuację zagrożenia dla ruchu lotniczego rejsy PLL LOT z Tel Awiwu w najbliższych dniach mogą zostać opóźnione lub odwołane" - czytamy na stronie linii.

Nie wszystkie loty do Izraela są jednak odwołane. - Jeśli chodzi zaś o linie, które realizują loty do lub z Izraela na trasach innych niż polskie, to niektórzy przewoźnicy dalej je realizują. Są to m.in. izraelskie linie lotnicze El Al Israel Airlines, Pegasus Airlines oraz inne - wymienia Deniz Rymkiewicz.

Pielgrzymki w zawieszeniu

Izrael to także popularny cel pielgrzymek, organizowanych przez parafie.

- W tym dramacie, w tym barbarzyńskim ataku, który spowodował stan wojny w Izraelu, bo przecież taki stan ogłosił rząd Izraela, znaleźli się polscy obywatele, którzy właśnie we wrześniu, październiku tłumnie wyjeżdżają na pielgrzymki organizowane przez agencje turystyczne - te szczególnie związane z Kościołem – podkreślił w poniedziałek w Radiu Kraków minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.

Nasza czytelniczka miała jechać na pielgrzymkę do Izraela w listopadzie i akurat dziś miała wpłacić część kwoty na wyjazd. - Skontaktowałam się z parafią. Ksiądz mówił, że od rana wisi na telefonie. Powiedział, że obecnie priorytet to sprowadzenie osób, które są na miejscu - opowiada pani Agata. - Bardzo mało prawdopodobne, że polecimy. Mamy nie wpłacać pieniędzy, a wszystko, co wcześniej zdążyliśmy zapłacić, będzie oddawane - dodaje.

Wybrane dla Ciebie

Ogromny problem w samolotach. Coraz więcej przypadków
Ogromny problem w samolotach. Coraz więcej przypadków
Brytyjczycy o "ukrytych polskich Malediwach". Chwalą za krystalicznie czystą wodę i... tanie piwo
Brytyjczycy o "ukrytych polskich Malediwach". Chwalą za krystalicznie czystą wodę i... tanie piwo
Zgony na Wyspach Kanaryjskich. Oba po wejściu do oceanu
Zgony na Wyspach Kanaryjskich. Oba po wejściu do oceanu
Turyści na celowniku. Rajska wyspa zaostrza kontrole
Turyści na celowniku. Rajska wyspa zaostrza kontrole
Giorgio Armani nie żyje. Oto miejsce poświęcone jego twórczości
Giorgio Armani nie żyje. Oto miejsce poświęcone jego twórczości
Polski "cud natury". Zachwyca naukowców z całego świata
Polski "cud natury". Zachwyca naukowców z całego świata
Tam jechały tłumy Polaków. Padł rekord
Tam jechały tłumy Polaków. Padł rekord
Najwyższy taras widokowy w Unii Europejskiej jest w Polsce. Wkrótce otwarcie
Najwyższy taras widokowy w Unii Europejskiej jest w Polsce. Wkrótce otwarcie
Dlaczego okna w samolotach są okrągłe?
Dlaczego okna w samolotach są okrągłe?
Bajkowe widoki, cuda natury i turkusowa woda. Bliżej i taniej niż w Chorwacji
Bajkowe widoki, cuda natury i turkusowa woda. Bliżej i taniej niż w Chorwacji
Kusi Polaków przyrodą i klimatem. Co oferuje Finlandia?
Kusi Polaków przyrodą i klimatem. Co oferuje Finlandia?
Oszukują "na bransoletkę". Policja ostrzega turystów
Oszukują "na bransoletkę". Policja ostrzega turystów