Mieszkał za darmo w pięciogwiazdkowym hotelu dwa lata - jego dług sięga ćwierć miliona złotych

To wydarzyło się naprawdę. Mieszkaniec Indii przez prawie dwa lata mieszkał w pięciogwiazdowym hotelu w Delhi zupełnie za darmo. Teraz jest winien obiektowi ponad 5 mln rupii, czyli około 250 tys. zł.

Mężczyzna pojawił się w hotelu 30 maja 2019 r. i mieszkał tam przez 603 dni
Mężczyzna pojawił się w hotelu 30 maja 2019 r. i mieszkał tam przez 603 dni
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | JuanCi Studio
oprac. JPAJ

25.06.2023 | aktual.: 26.06.2023 16:42

Hotel Roseate House, położony w pobliżu międzynarodowego lotniska im. Indiry Gandhi w Delhi, słynie ze swojego luksusu i wysokiego standardu obsługi. To właśnie w tym ekskluzywnym obiekcie nieznany mężczyzna spędził 603 dni, nie płacąc ani grosza za swoje zakwaterowanie.

Oszustwo wyszło na jaw, gdy jeden z pracowników hotelu zauważył nieprawidłowości w dokumentacji i natychmiast zgłosił to kierownictwu, które poinformowało lokalną policję. Sprawa została zgłoszona pod koniec maja br. Jednak informacja o tym incydencie dopiero teraz dociera do mediów.

Podejrzenia

Wszystko wskazuje na to, że nieznany gość był w zmowie z personelem hotelu. Kierownictwo Roseate House podejrzewa, że pracownik lub pracownicy obiektu otrzymywali pewną sumę pieniędzy od mężczyzny za przedłużanie jego pobytu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rachunki zostały sfałszowane w celu ukrycia przed kierownictwem rzeczywistych zaległych należności, co miało pomóc w uniknięciu wykrycia niezgodnych z prawem działań.

Regulamin hotelu

- Zgodnie z regulaminem hotelu, gdy gość jest winien więcej niż 50 tys. rupii, personel obiektu jest zobowiązany do zgłoszenia tego faktu kierownictwu i wezwania gościa do uregulowania zobowiązań - powiedział funkcjonariusz policji, cytowany przez portal BBC. Aktualnie mieszkaniec Indii jest winien Roseate House ponad 5 milionów rupii.

Trwające śledztwo ma wyjaśnić szczegóły tego oszustwa, a hotel Roseate House domaga się surowej kary dla sprawców. Według przedstawicieli obiektu, osoby odpowiedzialne za to przestępstwo nadużyły zaufania, są oszustami i fałszerzami. Jak na razie nikomu nie postawiono jeszcze żadnych zarzutów. Dochodzenie w tej sprawie trwa.

Ta niezwykła historia wstrząsnęła branżą hotelarską i uwydatniła konieczność wzmocnienia systemów monitorowania pobytu gości oraz ścisłej kontroli dokumentacji. Przypomina także, że nawet w najbardziej ekskluzywnych miejscach istnieje ryzyko nadużyć ze strony klientów.

Źródło: bbc.com, ndtv.com

Źródło artykułu:WP Turystyka
turystykaoszustwohotel
Zobacz także
Komentarze (33)