Minęły już 24 lata. Tak dziś wygląda Kompleks Pamięci 9/11

Podczas tragicznych ataków na World Trade Center, które miały miejsce 11 września 2001 r., życie straciło niemal 3 tys. osób. Od samego początku było jasne, że należy upamiętnić tych, którzy zginęli. Szybko zdecydowano, aby nie odbudowywać zniweczonych wież, ale zamiast tego stworzyć na ich miejscu wyjątkowy kompleks pamięci. Dzień przed tegoroczną rocznicą tragedii byliśmy na miejscu, gdzie gromadziły się tłumy.

Dziś przy pomniku zobaczyć można wieńce i flagi USA Dziś przy pomniku zobaczyć można wieńce i flagi USA
Źródło zdjęć: © WP | Marta Ossowska
Natalia Gumińska

24 lata temu, dokładnie 11 września 2001 r., terroryści Al-Kaidy porwali w USA cztery samoloty, z których dwa uderzyły w budynki World Trade Center w Nowym Jorku, trzeci w gmach Pentagonu w Waszyngtonie; czwarty (który miał uderzyć w waszyngtoński Kapitol) rozbił się w Pensylwanii po akcji pasażerów, którzy podjęli walkę z porywaczami. W wyniku ataku zginęło prawie trzy tysiące osób, wśród nich sześcioro Polaków.

Wyjątkowy pomnik

W miejscu zwanym "strefą zero" powstały pomnik oraz muzeum. Pomnik został uroczyście odsłonięty dokładnie dziesięć lat po atakach, 11 września 2011 r., a muzeum otworzyło swoje drzwi dla odwiedzających dopiero 21 maja 2014 r.

Na konkurs architektoniczny zgłoszono ponad pięć tys. propozycji z 63 krajów. Wygrał projekt "Reflecting Absence" autorstwa Michaela Arada. Współpracujący z nim architekt krajobrazu, Peter Walker, przyznaje, że stworzenie tego projektu było wyzwaniem ze względu na ogrom emocji wokół wydarzeń.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Byliśmy pod słynną "fasolką". "Jedno z najczęściej fotografowanych miejsc w USA"

Ostateczna wersja pomnika, która ze względów bezpieczeństwa została poddana modyfikacjom, ma postać dwóch zagłębień w ziemi, basenów, do których kaskadami spływa woda, odzwierciedlając zarys legendarnych wież. Na obwodzie tych zagłębień umieszczono płyty z brązu z 2983 nazwiskami ofiar zamachów. Odwiedziliśmy to miejsce dzień przed tegoroczną rocznicą. Przy pomniku, gdzie ustawione zostały wieńce, gromadziły się tłumy. Nie brakowało także licznych flag USA.

  • Tak dziś wygląda miejsce pamięci
  • Dziś zobaczyć tam można pozostawione flagi USA
  • Będąc w Nowym Jorku warto na moment zatrzymać się przy pomniku
[1/3] Tak dziś wygląda miejsce pamięci Źródło zdjęć: WP | Marta Ossowska

Pomnik wywołuje wrażenie pustki i przemijania, a dla kontrastu drzewa wokół niego symbolizują życie.

Nazwiska na pomniku
Nazwiska na pomniku © WP | Sylwia Król

Survivors Stairs, Last Column i pozostałości wozu strażackiego

Podziemne muzeum, do którego wchodzi się przez przeszklony pawilon, to prawdziwa skarbnica pamięci o wrześniowych tragediach. Znajdują się tam setki zdjęć i nagrań, dokumentujące wydarzenia z tego i kolejnych dni.

Odwiedzając to miejsce, możemy wysłuchać relacji bezpośrednich świadków katastrofy, co daje nam poczucie odbioru wydarzeń z pierwszej ręki. Na ścianie można zobaczyć fotografie każdej z 2983 ofiar i posłuchać ich krótkich życiorysów przerwanych przez te tragiczne wydarzenia.

Survivours Stairs
Survivours Stairs © WP | Sylwia Król

W muzeum znajdziemy także pozostałości, które w trakcie akcji ratunkowej wydobyto ze zgliszczy budynków. Między innymi pozostałości Survivors Stairs, czyli klatki schodowej, którą z powodzeniem ewakuowali się uwięzieni w wieży północnej.

Znajdziemy tam również m.in. resztki wozu strażackiego, uczestniczącego w akcji gaszenia pożarów, oraz fragmenty anteny z jednej z wież, z informacją o przerwaniu nadawania o godzinie 10:28 w dniu 11 września.

Pozostałości wozu strażackiego
Pozostałości wozu strażackiego © WP | Sylwia Król

Jednym z kluczowych elementów muzeum jest "Last Column", ponad 10-metrowy fragment stali. Na początku akcji ratunkowej służyła ona rodzinom jako miejsce zawieszania zdjęć bliskich, którzy nie wrócili do domu. Z czasem kolumna stała się miejscem pierwszego upamiętnienia ofiar i była ostatnim elementem usuniętym ze "strefy zero" po zakończeniu prac porządkowych.

Last Column
"Last Column" © WP | Sylwia Król

Wybrane dla Ciebie

Leśnicy apelują. "Z małych pluszaków wyrastają groźne bestie"
Leśnicy apelują. "Z małych pluszaków wyrastają groźne bestie"
Ogromny problem na Kanarach. Tłuką się bez opamiętania
Ogromny problem na Kanarach. Tłuką się bez opamiętania
Gran Canaria. Tragedia na parkingu przy lotnisku
Gran Canaria. Tragedia na parkingu przy lotnisku
Ruszyła sprzedaż biletów RegioJet. Za 49 zł do Krakowa
Ruszyła sprzedaż biletów RegioJet. Za 49 zł do Krakowa
Idealny kierunek na wrzesień. "Zachwyca na każdym kroku"
Idealny kierunek na wrzesień. "Zachwyca na każdym kroku"
Na pokład weszli mundurowi. Turyści skończyli z mandatami
Na pokład weszli mundurowi. Turyści skończyli z mandatami
Niemcy stracili skarb. "Przygnębiające i szokujące"
Niemcy stracili skarb. "Przygnębiające i szokujące"
Kolejny rekord w Tatrach. "Frekwencja sięgnęła apogeum"
Kolejny rekord w Tatrach. "Frekwencja sięgnęła apogeum"
Turyści przesadzają na Śnieżce. "Ludzka głupota nie ma granic"
Turyści przesadzają na Śnieżce. "Ludzka głupota nie ma granic"
Radosne wieści z Warszawy. "Spójrzcie, jakie przeurocze maleństwa przyszły na świat"
Radosne wieści z Warszawy. "Spójrzcie, jakie przeurocze maleństwa przyszły na świat"
Jesienny długi weekend. Tam wypoczniesz najtaniej. Wystarczy 1200 zł
Jesienny długi weekend. Tam wypoczniesz najtaniej. Wystarczy 1200 zł
Australijskie turystki przez pomyłkę trafiły do włoskiego klasztoru
Australijskie turystki przez pomyłkę trafiły do włoskiego klasztoru