Mistrzyni drugiego planu. Hipopotamica z zoo w Cincinnati uświetniła zdjęcia zaręczynowe
Fiona jest skazana na sukces. Od czasu przedwczesnych narodzin w amerykańskim ogrodzie zoologicznym piszą o niej media na całym świecie, a mała hipopotamica nie daje o sobie zapomnieć. Tym razem skradła show parze, która zaręczyła się przed jej basenem.
"Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że Fiona mogła z nami być w ten ważny dla nas dzień" – w ten sposób Hayley Roll podpisała swoje zdjęcia zaręczynowe, które opublikowała na Instagramie. Jak twierdzi dziewczyna, fotografie powstały przez przypadek. Nie mając pojęcia o zamiarach swojego chłopaka, Hayley poprosiła przypadkową osobę, by zrobiła parze zdjęcie przed basenem Fiony w ogrodzie zoologicznym w Cincinnati. W tym samym czasie Nick uklęknął przed Hayley i poprosił ją o rękę. Tak powstała sesja fotograficzna upamiętniająca moment – z rozkoszną bohaterką drugiego planu, bacznie obserwującą zdarzenie.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Urocza Fiona urodziła się 24 stycznia br., 6 tygodni przed terminem. Była bardzo słaba, więc do akcji wkroczył "team Fiona" – zespół wyszkolonych opiekunów, który przez 24 godziny na dobę czuwał nad maluchem. Pomoc zaoferowały także pielęgniarki z pobliskiego szpitala dziecięcego. Wkrótce filmy z udziałem hipopotamicy obiegły glob, a mała Fiona stała się celebrytką. Ludzie bacznie śledzili karmienie malucha butelką, pierwsze prysznice, chwile w basenie z mamą. Zachwycali się nawet, gdy pod wodą… puszczała bąki.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Korzystając z popularności swojej podopiecznej, zoo w Cincinnati zdecydowało się na wypuszczenie gadżetów z jej wizerunkiem. W asortymencie prócz czapeczek czy koszulek jest nawet piwo nazwane imieniem zwierzaka. Wszystkie gadżety schodzą jak świeże bułeczki.