Na Helu jak w Miami. Prawie 30 tys. zł za miejsce przy brzegu
Miejsc na przyszły sezon w większości kampingów na Helu już dawno nie ma. Wysokie ceny, tłok ani nawet niepewna pogoda nie zniechęcają turystów, aby co roku spędzać tam wakacje. Wręcz przeciwnie. Polacy chcą tam spędzać urlop "za wszelką cenę".
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
De volaille – 29 zł, domowy rosół - 12 zł, piwo – 10 zł *- czytam w tekście Gazeta.pl. Obiad w restauracji z rodziną kosztuje średnio 300 zł, do tego dochodzą koszty wynajęcia *sprzętu sportowego, a wieczorem fast food i alkohol, ale jakoś nikomu to nie przeszkadza. Ach, no i oczywiście wydatek rzędu kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu tysięcy zł. za opłacenie miejsca na kampingu (w zależności od tego, jak daleko od brzegu). Tak mniej więcej wygląda wakacyjny wypad na Półwysep Helski. Niektórzy się dziwią, a niektórzy wtórują, sugerując, że płacenie grubej forsy za mieszkanie w "polowych warunkach” to właśnie to, o co im chodzi.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Polacy od lat jeżdżą w rejony Półwyspu Helskiego. To miejsce stało się kultowe i już. A jak komuś nie pasuje, to może wybrać się do pensjonatu we Władysławowie. Trochę się na Helu pozmieniało, a nawet sami właściciele kempingów na początku nie chcieli przyznać, że tak jest. Tak jest, zaiste i ci sami ludzie, którzy bawili się w Solarze kilkanaście lat temu, teraz spędzają wczasy z rodziną na tak zwanej "familijnej trójce”. A z czasem, kiedy oni się starzeli, w górę poszły ceny, które jak się okazuje, wcale nie są im straszne.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Od 10 do 25 tysięcy zł za miejsce kempingowe na sezon *– tyle dzisiaj kosztują wakacje w okolicach Zatoki Puckiej. Noc w domku Tiny House na "szóstce” to wydatek ok. *600 zł (w domku mogą spać max. 4 osoby), a "spontaniczny” wynajem przyczepy w sezonie (np. w ośrodku Kaper), przy odrobinie szczęścia (bo rezerwacje robione są nawet z rocznym wyprzedzeniem) będzie kosztował nawet *200 zł *za osobę. Ceny wakacji w Polsce niebezpiecznie rosną, a takie miejsca jak Półwysep Helski robią się coraz bardziej elitarne i hermetyczne. Czy rzeczywiście taniej i przyjemniej byłoby spędzać wakacje w Miami?
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Źródło: Gazeta.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz też: Lato jeszcze nas zaskoczy - pogoda długoterminowa
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.