Najpiękniejsze szwedzkie wyspy. Jedna z nich powstała ze... skrzydła motyla
Surowe piękno, skaliste klify, szerokie plaże i wiele atrakcji - szwedzkie wyspy nie tylko zachwycają przyrodą, kuszą spokojem i harmonią, ale również przenoszą odwiedzających w odległe czasy wypraw Wikingów. Którą wyspę wybrać? Gdzie spędzić weekend, a gdzie zaplanować dłuższy pobyt? Sprawdzamy.
Szwecja kontynentalna to dla wielu sprawdzone miejsce na idealny urlop. Nie każdy jednak wie, że ten kraj może poszczycić się także wyspami, gdzie poza wyjątkową naturą, na odwiedzających czekają liczne atrakcje, które pozwolą przenieść się w czasie do odległej i tajemniczej epoki średniowiecza.
Gotlandia – kolebka historii średniowiecza
Gotlandia, zwana również Wyspą Wikingów, to niekwestionowana królowa wśród szwedzkich wysp. Zajmująca powierzchnię około 3185 km kw jest jednocześnie największą wyspą na Morzu Bałtyckim.
Dużą popularnością wśród turystów, którzy co roku tłumnie odwiedzają Gotlandię cieszy się jej stolica - Visby. Miasto, które jest prawdziwą kolebką architektury średniowiecza, zostało umieszczone na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Do dnia dzisiejszego, w Visby zachowało się ponad 200 budynków z epoki średniowiecza, w tym ponad 20 zabytkowych kościołów. Pochodzące z XIII wieku i liczące aż 3,5 km mury obronne robią wrażenie nie tylko na pasjonatach historii średniowiecza.
Gotlandia to także prawdziwy raj dla wielbicieli Wikingów. Tradycyjnie już w sierpniu w Visby odbywa się Tydzień Średniowiecza, kiedy to miasto całkowicie zmienia swoje oblicze i na siedem dni staje się plenerem dla turniejów i pokazów rycerskich. Mieszkańcy, którzy również uczestniczą w obchodach Tygodnia Średniowiecza, chętnie przebierają się w stroje z epoki. Na wielbicieli pamiątek czekają średniowieczne jarmarki, gdzie można zakupić lokalne rękodzieło. Wieczorami na skwerach i placach odbywają się biesiady oraz pokazy sztuki rycerskiej. Nie lada gratką są także przedstawienia teatralne, wystawiane bezpośrednio na ulicach miasta.
Niewątpliwą atrakcją wyspy są także rozległe, piaszczyste plaże i skaliste klify, które wspólnie tworzą widoki rodem z pocztówek.
Okolice Gotlandii
Odwiedzając Gotlandię na pewno warto też zawitać na położoną tuż obok niewielką wysepkę Fårö, której klimat jest zdecydowanie bardziej surowy. Wysepka urzeka nie tylko przepięknym wybrzeżem, ale również oryginalnymi formacjami skalnymi – raukami. Dla wielbicieli przyrody prawdziwą gratką będzie rejs na jeszcze inną, położoną nieopodal maleńką wyspę – Stora Karlsö, która jest drugim po Yellowstone najstarszym na świecie rezerwatem przyrody.
Wizytówką wyspy są imponujące, strome klify oraz niezwykłe bogactwo gatunków roślin i zwierząt. Stora Karlsö to także prawdziwy raj dla obserwatorów ptaków.
Olandia – Las Trolli i przepiękne rezerwaty
Wyjątkowa, spokojna i pełna harmonii. Wyspa, w której zakochają się wszyscy, którzy cenią sobie miejsca z gatunku nieoczywistych. Taka właśnie jest Olandia, druga co do wielkości i jednocześnie najdłuższa wyspa na Morzu Bałtyckim.
Według geologów Olandia to wąski pas wybrzeża, który najprawdopodobniej oderwał się w przeszłości od Półwyspu Skandynawskiego. Tymczasem miejscowa legenda głosi, że wyspa powstała ze skrzydła motyla, który pechowo zakończył swój lot spadając do morza.
Na Olandię można dotrzeć nie tylko drogą morską, ale również pokonując długi na 6 km Most Olandzki, który łączy Szwecję kontynentalną z miasteczkiem Färjestaden.
Na Olandii na pewno warto odwiedzić Eketorp - rezerwat archeologiczny i zrekonstruowaną w drugiej połowie XX wieku, a pochodzącą z czasów wczesnego średniowiecza osadę obronną. Właśnie tu, na Olandii powstało również pierwsze w Skandynawii muzeum poświęcone życiu Wikingów.
Na południu wyspy znajduje się prawdziwa perełka, rezerwat Ottenby, który jest mekką ornitologów i jednym z najlepszych miejsc w Skandynawii do obserwacji ptaków. Na najbardziej wysuniętym na południe cyplu wyspy znajduje się najwyższa w Szwecji latarnia morska Långe Jan. Jej nazwa pochodzi od średniowiecznej kaplicy, która stała niegdyś w pobliżu, a którą po reformacji rozebrano, zaś gruz posłużył do budowy latarni.
Ze względu na swój unikalny charakter południowa część Olandii została wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Na północy wyspy z kolei nie lada atrakcją, szczególnie dla najmłodszych podróżników będzie Trollskogen, czyli Las Trolli. Najstarsze drzewa w tym miejscu liczą sobie ponad 200 lat, zaś silne wiatry, które cyklicznie nawiedzają wyspę, sprawiły, że są one powyginane w fantazyjny sposób. Spacer po Lesie Trolli przypomina więc wędrówkę w świecie wyobraźni stworzonym przez siły natury. Jedną z atrakcji Lasu Trolli jest m.in. Trolleken, potężny dąb, tak stary, że według legendy zamieszkują go trolle. Wprawne oko jest nawet w stanie wypatrzyć ich "oczy", kryjące się w plątaninie gałęzi i korzeni.
Olandia to także wyspa wiatraków. Wietrzny klimat sprawił, że są one nieodłącznym elementem jej krajobrazu.
Jedną z atrakcji Olandii są także ruiny zamku Borgholm, wzniesionego w XII wieku. Niestety, na początku XIX wieku zamek strawił pożar, jednak jego ruiny są dziś popularnym na wyspie miejscem organizacji wydarzeń kulturalnych, m.in. koncertów. Co roku, w ostatnim dniu kwietnia, w ruinach zamku Borgholm organizowane są huczne obchody Nocy Walpurgii, którym towarzyszy m.in. palenie ognisk.
W bliskiej odległości od ruin zamku znajduje się letnia rezydencja szwedzkiej rodziny królewskiej - pałac Solliden. Wyglądająca nad wyraz skromnie rezydencja jest otoczona przez wyjątkowej urody ogrody, które zdobią nie tylko kwiaty, ale również posągi oraz fontanny.
Czytaj też: Polka w kraju kryminałów i... lagom
Björkö – wioska Wikingów i najstarsze miasto Szwecji
Dla wielbicieli kultury Wikingów prawdziwą atrakcją będzie wizyta na Björkö, niewielkiej wyspie położonej na jeziorze Melar, której najważniejszym punktem jest zrekonstruowana, średniowieczna osada Wikingów - Birka.
Osada powstała w drugiej połowie VIII wieku i jest dziś znana jako najstarsze szwedzkie miasto. Na wyspę można dotrzeć na kilka sposobów, m.in. promem z położonej niedaleko wyspy Adelsö. Spacer po zrekonstruowanym fragmencie osady, pomaga wyobrazić sobie, jak wyglądało życie codzienne w czasach Wikingów. Warto też odwiedzić lokalne muzeum, gdzie poza licznymi wystawami można podziwiać modele łodzi.
Jednym z najbardziej charakterystycznych punktów na wyspie Björkö jest także Krzyż Ansgara – kamienny krzyż poświęcony misjonarzowi z IX wieku, który przybył do Szwecji, aby szerzyć chrześcijaństwo wśród pogan.
Wybierając się na Björkö na pewno warto też zwiedzić ruiny dworu Hovgården, jak również jeden z najstarszych kościołów Szwecji – Adelsö Kyrka z XII wieku. Prawdziwą gratką dla wielbicieli historii będą też niewielkie wzgórza, prawdopodobne miejsce spoczynku średniowiecznych książąt oraz kamień runiczny. Zarówno Birka, jak i Hovgården zostały wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO.