Nasi sąsiedzi mogą się tym chwalić. "Niektóre wzory mają ponad sto lat"

Ozdoby, które można zobaczyć na choinkach Czechów, zachwycają swoją unikatowością. Nie bez powodu zostały więc wpisane na listę UNESCO. Nie przypominają one bombek znanych w naszym kraju.

Koralikowe ozdoby robią wrażenie
Koralikowe ozdoby robią wrażenie
Źródło zdjęć: © Getty Images | Plougmann
oprac. NGU

Czeskie ozdoby choinkowe z maleńkich koralików zostały wpisane na Listę Niematerialnego Dziedzictwa UNESCO w 2020 r. Tworzone z drobnych perełek układających się w gwiazdy i różnorodne wzory, stanowią wyjątkową alternatywę dla tradycyjnych polskich bombek.

Wyjątkowa tradycja naszych sąsiadów

Ozdoby powstają z koralików o średnicy zaledwie czterech mm. - Układane są w rzędy, tworząc coś w rodzaju patyczków, które można przycinać na różne długości. Z nich składane są ozdoby choinkowe, nazywane perełkowymi - wyjaśniła w rozmowie z PAP Barbora Kulhava, znawczyni ich historii.

Technologia ta narodziła się w połowie XIX w., gdy dmuchane koraliki wykorzystywano głównie do produkcji biżuterii. Moda na ozdabianie nimi choinek pojawiła się dopiero po I wojnie światowej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ozdoby Czechów nie przypominają naszych bombek

Kolebką tych wyjątkowych ozdób jest niewielka miejscowość Ponikla na pogórzu Karkonoszy. To właśnie tam wciąż kontynuowana jest tradycja tworzenia perełkowych ozdób choinkowych. - Historia naszej firmy sięga lat 70. XIX wieku, kiedy to dmuchacz szkła Jan Hajna przeniósł się tu z Jablonca nad Nysą - wówczas zagłębia szklarskiego. Sąsiedzi porzucili krosna tkackie na rzecz wydmuchiwania maleńkich koralików - opowiedziała Kulhava, pracująca w lokalnej firmie podtrzymującej rzemieślnicze tradycje.

Z czasem produkcja rozszerzyła się o ozdoby świąteczne. Już w 1902 r. miejscowa firma wytwarzała biżuterię, a w 1930 r. jej ozdoby choinkowe trafiały do wielu krajów świata, także za ocean. - Każdy koralik jest pusty w środku, a z tych pojedynczych szklanych kuleczek powstają bardzo złożone konstrukcje. Niektóre wzory mają ponad sto lat. To klasyczne gwiazdy, ale też przedmioty takie jak motocykle, samochody czy lokomotywy - zaznaczyła Kulhava.

Ozdoby z Ponikli można podziwiać nie tylko w miejscowej manufakturze, ale także na wystawie "Delikatne piękno Bożego Narodzenia" na zamku w Pradze. Ekspozycja, dostępna do 5 stycznia 2025 r., prezentuje dzieła pięciu najbardziej znanych czeskich producentów bombek i ozdób choinkowych. Ukazuje bogactwo tradycji i kunsztu rzemieślniczego.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)