Trwa ładowanie...

Nazywali ją Paryżem Wschodu. Miasto, które zostało odbudowane z gruzów

Choć została starta z powierzchni ziemi, Warszawa powstała z kolan. Miasto ruin odbudowali Polacy, zmieniając popiół w budynki, a potem tworząc z nich metropolię. Większość z nas słyszała tę historię choć raz, ale teraz dociera ona w coraz dalsze zakątki globu.

Nazywali ją Paryżem Wschodu. Miasto, które zostało odbudowane z gruzówŹródło: 123RF
dvi7l3s
dvi7l3s

We wrześniu 2019 r. polskie linie lotnicze LOT uruchomią bezpośrednie połączenia z Warszawy do Delhi, czyli stolicy Indii. Nie tylko Polacy skorzystają z tego połączenia. Możliwość lotu do głównego miasta kraju nad Wisłą wywołała poruszenie w hinduskich mediach, które postanowiły przypomnieć, jak wyjątkowa jest Warszawa. Obszerny artykuł pojawił się m.in. w indyjskim wydaniu "The Telegraph".

Możemy w nim przeczytać o tym, jak w 1945 r. Warszawę określano mianem miasta ruin. Choć przed wojną była domem dla milionów ludzi, po trwającym kilka lat terrorze została niemal starta z powierzchni ziemi. Jednak po niemal 74 latach od zakończenia wojny, jak pisze autor artykułu, który przyjechał do nas, stolica wygląda jakby było zachowana z XVII w. Zwłaszcza Stare Miasto, przesycone barokowym urokiem.

"Za to trzeba podziękować warszawiakom" - pisze autor, Smita Tripathi. "To właśnie ich odporność i zamiłowanie do miasta umożliwiły odbudowę Warszawy. Po wojnie w Niemcy, Wielka Brytania, Francja i Włochy zrekonstruowały tylko wybrane historyczne budynki w swoich krajach, mieszkańcy stolicy Polski postanowili odbudować miasto od zera. Jak replikę tego, co zostało zburzone".

123RF
Źródło: 123RF

Tripathi zachwycał się budynkami, które zobaczył na Krakowskim Przedmieściu i Nowym Świecie. Szczególnie jeden wpadł mu w oko. Mówiono, że jego właściciel, kupiec, szukał odpowiednich mężów dla swoich córek. Żeby przyciągnąć uwagę młodych mężczyzn, kazał wyryć ich portrety na fasadzie domu. Choć budynek został zrównany z ziemią podczas wojny, później odtworzono go cegła po cegle, wraz z portretami kobiet, które możemy podziwiać do dzisiaj.

dvi7l3s

"Gdy zachwycałem się żarliwością i odpornością Polaków, moja przewodniczka Toschka (Tośka) wspomniała o kolejnej sprawie" - kontynuuje Tripathi. "'Czy wiesz, skąd wzięły się pieniądze na odbudowę? Od ludzi"' powiedziała. Warszawa została naprawdę odbudowana przez cały naród. Słyszałem, że uczestniczyła w tym ogromna liczba wolontariuszy. Nic dziwnego, że Stare Miasto w Warszawie znalazło się w 1980 r. na liście Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO".

Choć minęło już wiele lat od wojny, Polacy nie zapomnieli o krzywdach, których doznali. W całej Warszawie można dostrzec tabliczki upamiętniające tragicznie zmarłych i zamordowanych rodaków. "Ten pomnik Małego Powstańca, na pamiątkę dzieci-żołnierzy, które zginęły walcząc podczas II Wojny Światowej, złamał mi serce" - pisze Tripathi. "Tak bardzo, że nie byłem już w stanie odwiedzić pozostałości żydowskiego getta i usłyszeć mrożących krew w żyłach opowieści o tym, przez co przeszli Żydzi w całej Europie".

123RF
Źródło: 123RF

Później dziennikarz-turysta skupia się na współczesnym opisie metropolii, nazywając ją "stolicą kraju wódki". Prawdą jest, że dzisiejsza Warszawa to tętniące życiem miasto, które niczym Nowy Jork, niemal nigdy nie kładzie się spać. Podzielona na dwie części przez Wisłę, Warszawa nie ma konkretnego centrum miasta, ale zamiast tego składa się z wielu dzielnic o różnorodnych charakterach. Z jednej strony mamy alternatywną Pragę ze sztuką uliczną, z drugiej Mokotów z restauracjami i galeriami, a pośrodku imprezowe Śródmieście z domieszką kultury.

123RF
Źródło: 123RF

"Oczywiście, biorąc pod uwagę, że znajdujesz się w krainie wódki, dobra zabawa jest tu czymś nieuniknionym" - wyjaśnia Tripathi. "Uważa się, że wódka pochodzi z Polski jeszcze z czasów średniowiecza. Dziś ten kraj jest czwartym na świecie producentem tego mocnego trunku na świecie. Tutaj się po prostu pije po polsku. A jeśli chcesz zabrać butelkę do domu, weź Chopina. Maestro nadaje również nazwę wódce".

dvi7l3s

Artykuł kończy się stwierdzeniem, że podczas gdy większość osób leci do Warszawy tylko po to, aby później jechać dalej do Krakowa, Tripathi uważa, że warto zostać w stolicy. "To miasto cię nie rozczaruje" - podsumowuje hinduski dziennikarz.

123RF
Źródło: 123RF

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz też: Różnice pomiędzy napędem na dwa i na cztery koła - test na Autodromie Poznań

dvi7l3s
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dvi7l3s