Nieznane miejsce w Polsce. Nazywają je "miasteczkiem duchów" i "osadą widmo"
Media społecznościowe są kopalnią wiedzy o ciekawych miejscach, wartych odwiedzenia. Jeden z nieznanych zakątków Polski zwiedzili Paweł z Moniką, którzy na Instagramie prowadzą profil pod nazwą "życiepopracy". Chodzi o tzw. osadę widmo, która znajduje się na południu naszego kraju. To imponujący, skansenowo-turystyczny kompleks, który niestety popada w ruinę.
Widok na Zalew Czorsztyński
Osada znajduje się w gminie Czorsztyn, na półwyspie Stylchyn, na północnym brzegu Jeziora Czorsztyńskiego. Rozpościera się stamtąd bajkowa górska panorama. Przy bezchmurnym niebie można podziwiać Gorce, Pieniny, Tatry, zarówno polskie, jak i słowackie oraz Babią Górę. Co więcej, na horyzoncie widać również dwa średniowieczne zamki: w Czorsztynie i w Niedzicy.
Niezwykłe miejsce marnuje się na naszych oczach
Na powierzchni ok. 17 ha utworzono osadę, składającą się z 31 obiektów - 9 zabytkowych, drewnianych willi, 11 wiejskich chałup i budynków gospodarczych oraz 11 kamiennych piwniczek. Wszystkie obiekty zostały przeniesione z okolicznych wsi, takich jak Maniów, Kluszkowiec i Czorsztyn, przed zalaniem Jeziora Czorsztyńskiego. Architektoniczne perełki pochodzą głównie z XIX i końca XX wieku.
Choć kiedyś prężnie działały w tym miejscu pensjonaty i restauracje, dziś budynki zostały nadgryzione ząbkiem czasu i popadają w ruinę. "Nie ma kas, nie ma biletów. Parę lat temu działała w willi Leopolda Szperlinga restauracja, a w willach Teofila Sanoka i Józefa Galoty można było przenocować. Coś nie wypaliło w biznesie" - czytamy na profilu "życie po pracy".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Posezonowe urlopy. "Mamy bardzo dużo możliwości"
Internauci w szoku
Instagramowy post poświęcony czorsztyńskiej osadzie poruszył znaczną część internautów, którzy nie dowierzają, że tak ciekawy obiekt został zmarnowany. "Pęka mi serce, bo wiele lat temu spędziłam wspaniały czas w tej osadzie! Prowadził ją wówczas nasz dobry znajomy, którego zabrakło jakiś czas temu… Wielka szkoda!", "Wspaniałe miejsce, ale serce pęka, że tak niszczeje" - czytamy w komentarzach. "Nocowałam tam dobrych kilka lat temu, przedziwne miejsce, rzeczywiście trochę jak z horroru" - dodaje inny internauta.
