Niezwykłe odkrycie na Filipinach. Wydobyli z rzeki czołg z II wojny światowej
W gminie Medellin na Filipinach doszło do historycznego zdarzenia. Z rzeki udało się wydobyć czołg armii amerykańskiej z czasów II wojny światowej. Jak zapewniają władze miasta, teraz ma stać się atrakcją turystyczną.
Amerykański czołg M5A1 "Stuart" produkowany był w latach 1941–1944. Historycy uważają, że ten znaleziony w Medellin został ostrzelany przez japońskich żołnierzy i ostateczni zatopiony.
Operacją wydobycia historycznego pojazdu kierowali kapitan Czar Guiteringa i sierżant sztabowy Petera Loise Salvatierrę. Pod ich dowodzeniem była spora grupa żołnierzy z 53. Brygady Inżynieryjnej Armii Filipińskiej. O zdarzeniu poinformowano na profilu facebookowym gminy Medellin.
Jak czytamy w poście, zespół kapitana Guiteringa pracował od wczesnych godzin porannych do północy, wykorzystując momenty, w których poziom wody był najniższy. Cała operacja trwała aż 10 dni.
Wydobycia czołgu z rzeki Dagusungan podejmowano się już kilkakrotnie. Niestety bez skutku. Tym razem się udało. "To historyczny moment" - czytamy na Facebooku.
Teraz "Stuart" ma stać się atrakcją turystyczną miasta. Burmistrz Medellin - Joven Mondigo Jr. - zapowiedział, że czołg stanie niedaleko miejsca, w którym został wydobyty.
Źródło: Cebu Daily News
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
