Niezwykły pomysł załogi linii Delta. Wzięli ślub w samolocie
Oświadczyny w samolocie? To już było. Dwójka pracowników linii lotniczych Delta poszła o krok dalej i wzięli ślub w przestworzach. Tak chcieli uczcić jeden z pożegnalnych lotów Boeinga 747 latającego w barwach tej amerykańskiej linii .
Pilot i stewardesa poznali się dziewięć lat temu podczas lotu do Kuwejtu. Gene P. i Holly R. pomyśleli, że Boeing 747 będzie idealnym miejscem na ceremonię zaślubin, bo włąśnie na pokładzie takiej maszyny się poznali. Dlatego miniatura samolotu znalazła się nawet na ich torcie.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Choć z zewnątrz maszyna nie zdradzała, że stanie się miejscem zaślubin, to wnętrze wyglądało bardzo uroczyście. W korytarzu leżały płatki róż, a siedzenia były przystrojone kokardami. Nie zabrakło oczywiście szampana.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
– Kocham ten samolot – naprawdę czuję się w nim jak w domu – opowiadała mediom panna młoda. – Całą załogą tworzyliśmy tutaj rodzinę. A Gene kocha ten samolot tak jak mnie. Jesteśmy szczęśliwi, że możemy pożegnać się z nim w sposób, który zapamiętamy do końca życia. To było nam pisane.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Boeinga 747we flocie Delty zastąpią airbusy A350. Przez ostatni miesiąc linie zorganizowały kilka lotów pożegnalnych "królową niebios", m.in. ze sportowcami, pracownikami linii i właśnie słynny już lot ślubny. Nas tylko zastanawia, czym para poleci w podróż poślubną!
Trwa ładowanie wpisu: twitter