Ogrody z obrazów Moneta. Tak wyglądają na żywo

Dzieła wielkiego impresjonisty Claude’a Moneta znają chyba wszyscy. "Nenufary", słynny cykl 250 obrazów, którym artysta poświęcił 30 lat życia, to nie wytwór jego wyobraźni, tylko wierny portret własnoręcznie założonego i pielęgnowanego ogrodu.

Na wiejską posiadłość w Giverny, 80 kilometrów od Paryża, Monet trafił przypadkiem
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com
Magda Owczarek

Ogród przetrwał nie tylko na płótnach – wciąż można go zobaczyć we francuskim Giverny. Wiosna to najlepsza pora, by się tam wybrać.

W XIX w. szczytem marzeń każdego artysty było mieszkać w Paryżu. Claude Monet zdobył tam wykształcenie, ale szczęścia nie zaznał. Miasto nie było dla niego łaskawe. Paryscy krytycy uparcie odrzucali nowatorską twórczość malarza, a ciągły brak środków do życia uniemożliwiał utrzymanie żony i dwójki dzieci. Monet cierpiał na nawracające stany depresji. Coraz częściej uciekał z Paryża i szukał ukojenia bliżej natury. Razem z żoną Camille wynajmował domy w nadmorskich miejscowościach Fécamp i Étretat, a potem w Saint-Michel, Argenteuil i Vétheuil.

Kolejnym ciosem była śmierć Camille. Owdowiały malarz związał się z mężatką, Alice Hoschedé. Kiedy romans wyszedł na jaw, urażony małżonek opuścił Alice i sześcioro ich wspólnych dzieci. Jeśli dodać do tego dwójkę dzieci z pierwszego małżeństwa Moneta, nowa rodzina kochanków liczyła dziesięć osób. Potrzebowali domu, który mógłby ich wszystkich pomieścić. Podobno na wiejską posiadłość w Giverny, 80 km od Paryża, Monet trafił przypadkiem – wypatrzył ją z okien pociągu. W 1883 r. spisał umowę dzierżawy i szybko rozpoczął pracę nad przystosowaniem domu do potrzeb dużej rodziny. Przystąpił też do prac ogrodniczych.

Obraz
© Shutterstock.com

Wszędzie, gdzie mieszkał – w Saint-Michel, Argenteuil i Vétheuil – Monet zakładał ogrody. Miały być jak żywy obraz, który mógłby codziennie malować. Ten w Giverny stał się dziełem jego życia. Wokół domu wytyczył ścieżki i rabaty, rozpiął pergole, uformował klomby. U stóp wymieszał kolorową paletę kwiatów, a po murach i płotkach puścił pnącza. Zatrudnił pięciu ogrodników, studiował książki i pisma poświęcone botanice, naradzał się ze sprzedawcami nasion i sadzonek. Własnoręcznie kopał, sadził i pielił.

Obraz
© Shutterstock.com

Niedostępne we Francji gatunki sprowadzał z zagranicy, m.in. z Japonii. Posiadał już wtedy sporą kolekcję japońskiego drzeworytu, która do dziś zdobi ściany domu w Giverny i stała się inspiracją w tworzeniu ogrodu. Po kilku latach Monet dokupił sąsiadującą z posiadłością błotnistą działkę. Urządził tam ogród japoński ze słynnym stawem i charakterystycznym zielonym mostkiem. Pokryta nenufarami tafla stała się ulubionym zakątkiem Moneta i motywem wielu jego obrazów.

Obraz
© Shutterstock.com

W pierwszej, starszej części ogrodu stoi dom malarza. Zielone schody, okiennice i wspinające się po ścianach liście dzikiego wina kontrastują z pudrowym różem tynku. Monet stronił od paryskiego przepychu. Nieduże pokoje w amfiladzie przywodzą na myśl przyjemny prowincjonalny pensjonat. Tapety w różyczki, kwieciste zasłony i miękkie poduszki na krzesłach stwarzają atmosferę wakacyjnego pensjonatu. Tak jak wyłożona niebieskimi kaflami kuchnia i przylegająca do niej cytrynowożółta jadalnia.

Obraz
© Shutterstock.com

Dom otacza ogród kwiatowy. Został zaplanowany tak, żeby zmieniał barwy przez wszystkie miesiące w roku. Żwirowe alejki prowadzą w gąszcz krzewów i kwiatów, zmieniających kolory przez cały rok. Wiosna to czas na ostróżki, fioletowe i amarantowe peonie i najwymyślniejsze irysy. Później przyjdzie pora na dalie i floksy, róże i powojniki. Jesienią zakwitną astry, chryzantemy i dostojne hortensje. W pozornym nieokiełznaniu przyrody widać wysmakowane zestawienia kolorystyczne. Nie ma co się dziwić, jesteśmy przecież u Moneta.

Obraz
© Shutterstock.com

Przeprowadzka na wieś uzdrowiła Moneta i przyczyniła się do rozpędu jego kariery, zapewniając mu międzynarodowe uznanie i definitywny koniec kłopotów finansowych. Malarz każdy dzień zaczynał od pracy w ogrodzie. Kiedy światło było najlepsze, pracował przy płótnach, w pozostałych porach pielęgnował rośliny.

Pod koniec życia stracił wzrok z powodu katarakty. Poddał się operacji i malował dalej, aż do śmierci w 1926 r. Posiadłość w Giverny odziedziczył jego syn Michel, który nie interesował się ogrodem. Kiedy zginął w wypadku samochodowym w 1966 r., opiekę nad porzuconym i zaniedbanym ogrodem przejęła Akademia Sztuk Pięknych w Paryżu. Z pomocą ogrodników i konserwatorów zabytków przywrócono ogrodom w Giverny dawny blask.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Niedoceniany zakątek Europy

Wybrane dla Ciebie

Współpracują z grzybami. "Las jest bardziej odporny na suszę i choroby"
Współpracują z grzybami. "Las jest bardziej odporny na suszę i choroby"
Najpierw protestowali, teraz liczą straty. Wyspa odczuwa brak turystów z jednego kraju
Najpierw protestowali, teraz liczą straty. Wyspa odczuwa brak turystów z jednego kraju
Trzy miesiące do sylwestra, a noclegów w górach jak na lekarstwo. Ceny? Kosmicznie wysokie
Trzy miesiące do sylwestra, a noclegów w górach jak na lekarstwo. Ceny? Kosmicznie wysokie
Nowe bony turystyczne. Do wykorzystania od października do 15 grudnia
Nowe bony turystyczne. Do wykorzystania od października do 15 grudnia
Rekord sprzedaży w Polsce. Wprowadzą kolejne połączenia?
Rekord sprzedaży w Polsce. Wprowadzą kolejne połączenia?
Turyści i mieszkańcy dostali SMS-y. Pierwsza taka w historii sytuacja na Teneryfie
Turyści i mieszkańcy dostali SMS-y. Pierwsza taka w historii sytuacja na Teneryfie
Pytanie za 50 tys. zł. Uczestniczce musiała pomóc publiczność
Pytanie za 50 tys. zł. Uczestniczce musiała pomóc publiczność
Mieszka w Hiszpanii. "Traktują miasta jak wielkie kluby nocne"
Mieszka w Hiszpanii. "Traktują miasta jak wielkie kluby nocne"
Święta rzeka w kryzysie. Naukowcy biją na alarm
Święta rzeka w kryzysie. Naukowcy biją na alarm
Co roku zjeżdżały tłumy, a teraz duża zmiana. "Mogą niepotrzebnie nakręcać atmosferę zagrożenia"
Co roku zjeżdżały tłumy, a teraz duża zmiana. "Mogą niepotrzebnie nakręcać atmosferę zagrożenia"
Burza tropikalna na Filipinach. Tysiące ewakuowanych i ofiary śmiertelne
Burza tropikalna na Filipinach. Tysiące ewakuowanych i ofiary śmiertelne
Alert w turystycznym kraju. Owady mogą przenosić groźną chorobę
Alert w turystycznym kraju. Owady mogą przenosić groźną chorobę