Osiedle Nikiszowiec w Katowicach. Jaka jest jego historia i co warto zobaczyć?

Osiedle Nikiszowiec to według pierwotnego zamysłu osiedle robotnicze, dzisiaj – wizytówka miasta Katowice. Charakteryzuje się ciekawą architekturą i unikatowym układem urbanistycznym. Zaledwie dziewięć budynków wielorodzinnych, usytuowanych na 8 hektarach zachęca corocznie licznych turystów do zwiedzania. Jaka jest historia osiedla i co warto tam zwiedzić?

Katowice, NikiszowiecKatowice, Nikiszowiec
Źródło zdjęć: © Getty Images

To tam kręcone były filmy "Sól ziemi czarnej', czy "Perła w koronie". Na Nikiszowcu wychował się także reżyser Kazimierz Kutz. Poznajcie historię ikonicznej dzielnicy Katowic.

Nikiszowiec – Katowice. Jaka jest historia osiedla?

Zamysł powstania osiedla Nikiszowiec opierał się na stworzeniu miejsca zamieszkania górników, którzy na początku XX wieku pracowali w kopalni Giesche (po aneksji Górnego Śląska do Polski – kopalni Wieczorek). W 1911 roku na terenie ówczesnej gminy Janów, powstał pierwszy blok robotniczy, zaprojektowany, jak każdy kolejny, przez Georga i Emila Zillmannów. Do 1919 roku oddano 9 budynków mieszkalnych, obejmujących łącznie ponad 1000 mieszkań. Pomimo tak dużej liczby lokali mieszkalnych, osiedle nie spełniło zapotrzebowania na mieszkania dla wszystkich pracowników kopalni, a jego rozbudowę zahamowała I Wojna Światowa. Mieszkańcy osiedla brali udział w Powstaniu Śląskim, co zostało uwiecznione na filmie „Sól ziemi czarnej”, a w czasie II Wojny Światowej na terenie Nikiszowca działali w licznych organizacjach podziemnych. Po wojnie osiedle stało się częścią miasta Szopienice, zaś w 1960 roku przyłączono go do Katowic. Od lat 90-tych osiedle przechodziło ogromny kryzys społeczny, któremu towarzyszyło wysokie bezrobocie oraz wandalizm. Obecnie, po przeprowadzeniu rewitalizacji, sytuacja się znacznie poprawiła i osiedle uznaje się za prestiżowe do zamieszkania i jest chętnie odwiedzane przez turystów.

Katowice, Nikiszowiec, ujecie z drona
Katowice, Nikiszowiec, ujecie z drona © Getty Images

Nikiszowiec – Katowice. Skąd się wzięła nazwa osiedla?

Nazwa Nikiszowiec nawiązuje do niemieckiej nazwy szybu kopalnianego Nickischschacht, działającego przy kopalni Giesche, który w latach 20-tych XX wieku został przekształcony w szyb Poniatowski, funkcjonujący przy kopalni Wieczorek. Sama nazwa szybu pochodzi od nazwiska przedstawiciela spółki, Friedricha Nickisch von Rosenegka.

Nikszowiec Katowice – wyjątkowa architektura

Układ urbanistyczny osiedla Nikiszowiec w Katowicach jest wyjątkowy na skalę nie tylko Polski, ale też międzynarodową i stanowi wizytówkę miasta. To pierwotnie robotnicze osiedle, zaprojektowane przez niemieckich kuzynów Georga i Emila Zimellmannów, zbudowane jest z dziewięciu 3-kondygnacyjnych budynków wielorodzinnych, osadzonych na planie czworoboku z zielonym patio w środku. Osiedle obejmowało około 1000 mieszkań o powierzchni 63 mkw, w skład których wchodziła kuchnia i łazienka i dwa pokoje. Zabudowa umiejscowiona jest na 8 ha. Co ciekawe według zamysłu, osiedle stanowiło zamkniętą, samowystarczalną jednostkę z piecami do wypieku chleba na każdym placu, kościołem, lokalami usługowymi i innymi budynkami gospodarczymi. Pomiędzy każdym budynkiem wybudowano również zadaszoną kładkę, która usprawniała przemieszczanie się mieszkańców.

Nikiszowiec – Katowice. Co warto zwiedzić?

Osiedle Nikiszowiec aktualnie stanowi wizytówkę Katowic i bogate jest w atrakcje turystyczne. Wybierając się do Nikiszowca, warto zwiedzić:

Osiedle robotnicze – to podstawowa atrakcja tego miejsca. Warto udać się na spacer po osiedlu, aby poobserwować unikatowy układ zabudowy, a także odpocząć w jednym z zielonych placów, stanowiących przestrzeń w środku budynku. Ciekawe są również zdobienia niektórych kamienic, a także czerwone ościeżnice okienne.

Kościół Świętej Anny – zbudowany na początku XX wieku według projektu kuzynów Zimellmannów, autorów projektu osiedla robotniczego. Wystrój kościoła utrzymany jest w klimacie neobarokowym, a zewnętrza ceglana forma, nawiązuje do surowego klimatu osiedla, doskonale wpisując się w styl okolicznej zabudowy.

Muzeum Enologii Miasta – muzeum zlokalizowane jest w dawnym budynku maglu i pralni. Oferuje zwiedzającym 3 wystawy stałe: rekonstrukcję typowego mieszkania w dzielnicy Nikiszowiec, wystawę nawiązującą do pierwotnej funkcji budynku (magiel i pralnia), oraz reprezentującą dzieła Koła Malarzy Nieprofesjonalnych.

Galeria Szyb Wilson – galeria sztuki współczesnej zlokalizowana w szybie Wilson w kopalni Wieczorek. Jest to miejsce koncertów oraz innych wydarzeń kulturalnych odbywających się w Nikiszowcu.

Szyb Poniatowski – stary szyb, od którego pierwotnej wersji wzięto nazwę osiedla otwierany jest okresowo dla zwiedzających.

Pomocny przy zwiedzaniu osiedla jest 45-minutowy audioprzewodnik, który wraz z mapą Nikiszowca za darmo można pobrać ze strony Urzędu Miasta Katowice.

Ruszyły loty międzynarodowe z Polski. Byliśmy na lotnisku w Gdańsku

Wybrane dla Ciebie
"New York Post" pisze o polskiej atrakcji. Podziemne tunele wybudowali Niemcy
"New York Post" pisze o polskiej atrakcji. Podziemne tunele wybudowali Niemcy
Tam nie jeździ się dla widoków. "Głośny, chaotyczny, z charakterem"
Tam nie jeździ się dla widoków. "Głośny, chaotyczny, z charakterem"
Niepełnosprawny w podróży. Na co może liczyć na lotnisku?
Niepełnosprawny w podróży. Na co może liczyć na lotnisku?
Stary cmentarz ewangelicki w Pleceminie. Zapomniane miejsce z duszą
Stary cmentarz ewangelicki w Pleceminie. Zapomniane miejsce z duszą
Palący problem w Japonii. Liczba ataków jest rekordowa
Palący problem w Japonii. Liczba ataków jest rekordowa
Najtańszy kierunek na zimę. Mniej niż 1000 zł za tydzień
Najtańszy kierunek na zimę. Mniej niż 1000 zł za tydzień
Hotelowy gadżet, który ułatwia życie. Już zawsze będziesz zabierać do domu
Hotelowy gadżet, który ułatwia życie. Już zawsze będziesz zabierać do domu
Rekordowa liczba lotów do wyjątkowego kraju. Polecisz za 69 zł, a na miejscu ponad 30 st. C
Rekordowa liczba lotów do wyjątkowego kraju. Polecisz za 69 zł, a na miejscu ponad 30 st. C
Chwila przed nadejściem najgorszego. "Czekamy na rozwój akcji"
Chwila przed nadejściem najgorszego. "Czekamy na rozwój akcji"
Stewardesa popełniła błąd. Linia lotnicza słono za to zapłaci
Stewardesa popełniła błąd. Linia lotnicza słono za to zapłaci
Największa cerkiew prawosławna świata. "Zrodzona z marzeń i wiary"
Największa cerkiew prawosławna świata. "Zrodzona z marzeń i wiary"
Spór w hiszpańskiej miejscowości. Sąd zdecydował
Spór w hiszpańskiej miejscowości. Sąd zdecydował