Osobliwe znalezisko na plaży. Warte jest fortunę

Dostrzeżone przez Dave'a McGirra znalezisko to nic innego jak pąkle gęsiej szyi. To niezwykle rzadki rodzaj morskich skorupiaków prowadzących osiadły tryb życia. Te owoce morza są niebywałym, a do tego bardzo drogim przysmakiem, lubianym między innymi przez Portugalczyków, Francuzów czy Hiszpanów.

Mężczyzna, spacerując z psem po plaży Criccieth, nie spodziewał się, na co zaraz natrafi. Były to tysiące stworzeń o białych skorupach przyczepionych do 21-metrowego pnia drzewa. Początkowo mężczyzna nie miał pojęcia, czym jest "bardzo dziwne stworzenie morskie z dołączonymi wodorostami". Dave zaczął przeszukiwać strony internetowe w poszukiwaniu odpowiedzi, na nurtujące go pytania. Szybko dowiedział się, na co tak naprawdę natrafił.

- Pąkle mają maleńkie macki, które wystają z ich muszli. Nigdy nie próbowałem ich jeść, a teraz, gdy je zobaczyłem, nie jestem pewien, czy chciałbym spróbować - mówi Dave McGirr, cytowany przez Daliy Post.

Zdjęcia Dave'a opublikowane w jego mediach społecznościowych wywołały falę ekscytacji. "Genialne", "Niesamowite - czytamy pod zamieszczonym przez niego postem na Facebooku. "Obcy wylądowali!" - napisała jedna z internautek. Niektórzy z kolei namawiali znalazcę, aby jak najszybciej zbierał takie skarby, podczas gdy inni mieli wątpliwości co do niekaralności tego czynu.

Największe zaskoczenie, samego znalazcy, jak i internautów pojawiło się po zorientowaniu, ile wart jest zaciąg gęsiej szyi z gatunku Barnacles. Okazuje się, że pąkle kosztują ponad 80 funtów za kilogram (ponad 430 zł).

Jak podaje daliypost - można uznać, że każda średniej wielkości pąkla jest warta około dwóch funtów (około 10 zł). Oznacza to, że znalezisko mężczyzny może być warte nawet od trzech do pięciu tys. funtów (od ponad 16 do nawet 27 tys. zł).

Czytaj też: Egipt za darmo i od ręki. Wirtualna wycieczka po najsłynniejszych obiektach

Źródło: Facebook/dailypost.co.uk