Ostatnie wyspy skarbów

Na temat wysp skarbów istnieje wiele legend i mitów. Stanowiły one często inspirację dla pisarzy i hollywoodzkich twórców. Tymczasem na świecie znajdziemy także prawdziwe miejsca, w których niegdyś ukryto kosztowności. Oto niektóre z ostatnich wysp skarbów!

Rajska Frégate Island leży na Ocenie Indyjskim i należy do Republiki Seszeli. Dziś uchodzi głównie za ulubione miejsce nowożeńców, ale obok ustronnych zatoczek znajdziemy tu gęstą dżunglę, która służyła niegdyś piratom. Swój skarb ukrył tu m.in. Olivier Levasseur, znany jako La Buse (Myszołów), przed tym jak w 1730 roku został powieszony na Madagaskarze. Podobno tuż przed egzekucją rzucił zaszyfrowaną mapę wyspy w zebrany tłum i krzyknął "Mój skarb dla tego, kto ją zrozumie".

Jedną z najsłynniejszych wysp skarbów na świecie jest, położona na Oceanie Spokojnym, Isla del Coco (Wyspa Kokosowa). Znajduje się około 500 kilometrów na zachód od wybrzeży Kostaryki. Swoje skarby mieli tu ukryć legendarni piraci, tacy jak Benito Bonito czy Henry Morgan, co przyciągało poszukiwaczy z całego świata. Jednak najcenniejsza rzecz, jaka może się tu znajdować to zawartość kościelnego skarbca z Limy. Kapitan Thompson miał ją przewieźć w 1820 roku z Peru do Meksyku, jednak zdecydował się zatrzymać ją dla siebie. Do dziś nie wiadomo co się stało z kosztownościami. Poszukiwanie skarbów na Wyspie Kokosowej jest zabronione.

Atol Tupai należy do archipelagu Wysp Towarzystwa i leży około 17 kilometrów od Bora Bora. Nie ma tu stałych mieszkańców, jest za to lądowisko - przylatują tu pracownicy plantacji palm kokosowych. W 1822 roku na Tupai swoje łupy ukryli chilijscy piraci. Skarb odnaleziono co prawda pod koniec XIX wieku, jednak został ponownie ukryty. Prawdopodobnie między tutejszymi lagunami.

Uważany za jednego z najokrutniejszych i najkrwawszych piratów XVII wieku, Kapitan Kidd napadł w 1698 roku na obładowany złotem, srebrem i innymi kosztownościami statek Quedagh. Został aresztowany w drodze powrotnej do Nowego Jorku, następnie powieszony w 1701 roku w Londynie. Przed egzekucją zdążył jednak ukryć swój skarb - właśnie na wyspie Gardiners, leżącej w granicach stanu Nowy Jork.

Brytyjskie Wyspy Dziewicze obejmują 36 wysepek na Morzu Karaibskim. Jedna z nich - Norman Island - swoją nazwę zawdzięcza... piratowi. Podobno stanowiła inspirację dla szkockiego pisarza Roberta Louisa Stevensona, autora powieści "Wyspa Skarbów". Według legendy kosztowności ukryto w jednej z trzech jaskiń. Wyspa jest niezamieszkana i stanowi własność prywatną, więc zagadka na razie nie zostanie rozwiązana.

Okazuje się, że wspomniany wcześniej kapitan Kidd ukrył swoje liczne łupy nie tylko na Gardiners Island, ale także na kanadyjskiej wysepce Oak. Jest z nią związanych także wiele innych legend: podobno zakopano tu biżuterię Marii Antoniny, a nawet Świętego Graala. Od kilkuset lat poszukiwania nie przynoszą jednak skutków: na wsypie Oak nie znaleziono do tej pory niczego.

Leżąca na Morzu Tasmana, wyspa Lord Howe jest pochodzenia wulkanicznego, a wzdłuż jej zachodniego wybrzeża rozciąga się rafa koralowa. W 1830 roku zatonął tu statek, przewożący ogromny ładunek złota. Podobno załoga zdołała się uratować i przetransportować kosztowności na Lord Howe. Ukryty skarb ma się tam znajdować po dziś dzień. Nawet jeśli nie znajdziecie złota, urlop na Lord Howe zdecydowanie się opłaca - są tu jedne z najczystszych plaż w kraju!

Wyspy skarbów kojarzą się z odległymi krainami, egzotycznymi wybrzeżami, przy których grasowali piraci. Tymczasem okazuje się, że także w niedalekiej okolicy znajduje się tajemnicza, niezamieszkana wysepka. Podobno został na niej pochowany jeden z największych piratów - Klaus Störtebeker, na którym wykonano karę śmierci w 1401 roku. I nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że uważa się, że jego trumna została wykonana ze szczerego złota.

if/sc