Ostre kroki Ryanaira. "Natychmiastowa kara" dla pasażerów

Coraz częściej słyszy się o fatalnym zachowaniu pasażerów na pokładzie samolotu, przez które maszyna musi awaryjnie lądować. To koszmar dla załogi i innych podróżujących, a także straty finansowe dla linii lotniczej. O "polityce zerowej tolerancji" dla tego typu zachowań rozmawiamy z Alicją Wójcik-Gołębiowską, country managerką CEE & Baltics w Ryanairze.

Ryanair ma dość pasażerów, którzy zakłócają loty
Ryanair ma dość pasażerów, którzy zakłócają loty
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Jakub Rutkiewicz
Iwona Kołczańska

Iwona Kołczańska: Ryanair mocno podkreśla w ostatnich miesiącach, że będzie stosował "politykę zerowej tolerancji" dla niewłaściwych zachowań na pokładzie samolotu. Co to konkretnie oznacza?

Alicja Wójcik-Gołębiowska: Po pierwsze, "natychmiastowa kara" to całkowity zakaz lotów z Ryanair w okresie od roku do nawet 10 lat. Po drugie, zgłoszenie sprawy do adekwatnych lokalnych organów ścigania. I po trzecie, nagłaśniane przez nas w ostatnim czasie pozwy cywilne wobec pasażerów, którzy swoim zachowaniem doprowadzili za zakłócenia lotu.

Z czym linia ma największy problem? Jakie zachowania turystów są najbardziej uciążliwe?

Wyzwaniem są pasażerowie zakłócający spokój lub bezpieczeństwo swoich współpasażerów oraz pasażerowie, którzy nie słuchają poleceń załogi. W sytuacji, gdy podróżujemy samolotem, który znajduje się w powietrzu, tego typu zachowania nie mogą być tolerowane. Nie możemy pozwalać na sytuacje, w których jeden pasażer zakłóca podróż prawie 200 osób. Dużym problemem są pasażerowie, którzy spożywają przed lotem nadmierne ilości alkoholu lub też stosują inne używki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Miasto idealne na city break. Przyciąga o każdej porze roku

Szef Ryanaira postuluje nawet o wprowadzenie limitu kupna alkoholu na lotnisku. To alkohol jest największym problemem?

Ujmę to tak: w większość przypadków, gdy trzeba było wzywać policję do pasażera lub gdy pilot musiał wykonać śródlądowanie w celu usunięcia pasażera, było to związane z pasażerami pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. Problemy są widoczne na opóźnionych lotach, gdy pasażerowie spędzali więcej czasu na lotnisku w oczekiwaniu na samolot i niestety czas ten poświęcali nadmiernej konsumpcji alkoholu.

Czy niewłaściwie zachowania pasażerów zdarzają się częściej na konkretnych trasach, np. w miejsca typowo wakacyjne?

Niewłaściwe zachowania zdarzają się na każdej trasie, natomiast trasy wakacyjne, ze względu choćby na dużą liczbę lotów i większą liczbą pasażerów, notują więcej tego typu incydentów. Natomiast jest to bardziej związane z liczbą osób na danej trasie, niż konkretnym kierunkiem.

Pasażerowie często nadużywają alkoholu już na lotnisku
Pasażerowie często nadużywają alkoholu już na lotnisku© Getty | 2022 George Rose

Zostawiając już temat niewłaściwych zachowań, nie mogę nie zapytać o nowe połączenia. Linia ogłosiła już siatkę na letni sezon. Jakie są tegoroczne nowości z polskich lotnisk?

Przede wszystkim rośnie nasza oferta z lotniska Warszawa Chopin, gdzie w tym sezonie letnim będziemy oferowali aż trzy nowości: Pizę, Tiranę oraz Malagę. W Lublinie poszerzamy ofertę o Barcelonę-Gironę, a z Rzeszowa o Maltę. W Bydgoszczy nowością jest Alicante, a z lotniska Olsztyn-Mazury pasażerowie będą mogli polecieć do Düsseldorfu. Z kolei z Gdańska można polecieć do Bratysławy – to jedyne polskie połączenie do stolicy Słowacji. We Wrocławiu uruchamiamy połączenie do Lamezii Terme, Pescary i Rijeki, a z Poznania – do Walencji. Oferta z Krakowa wzbogaciła się o Aberdeen i Castellon, a z Katowic o Brukselę – Chareloi i Dubrownik.

Do Bratysławy dolecimy z Polski za mniej niż 100 zł
Do Bratysławy dolecimy z Polski za mniej niż 100 zł© Adobe Stock

Z jakimi kierunkami linia wiąże największe nadzieje w sezonie 2025?

Każda z powyższych nowości ma w sobie duży potencjał. Kierunki włoskie i hiszpańskie cieszą się dużą popularnością wśród polskich pasażerów. Bratysława to trochę nieodkryta perełka, która jest idealnym miastem na city break. Odwiedzający mogą wykorzystać bliskość Wiednia i połączyć zwiedzanie tych dwóch pięknych miast. Düsseldorf Weeze to bardzo ciekawa propozycja dla wszystkich podróżujących do Niemiec, zarówno w celach turystycznych jak i biznesowych.

Czy Ryanair w najbliższych miesiącach zamierza wkroczyć na jakieś zupełnie nowe rynki?

W tym momencie skupiamy się na rozwoju na już istniejących rynkach i poszerzanie naszej siatki połączeń. Widzimy duży potencjał w regionie Europy Środkowo-Wschodniej oraz Bałkanów i tu chcemy kontynuować dynamiczny wzrost w najbliższych sezonach.

Źródło artykułu:WP Turystyka
ryanairagresywni pasażerowiekara

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (20)