Ostrzeżenia dla turystów. "Gorąco was zniechęcam"
Już od kilku dni w Europie intensywnie leje. Z ulewami zmagają się m.in. Czechy, Łotwa, Estonia, Słowacja, Węgry, Słowenia czy północne Włochy. Można się spodziewać powodzi i podtopień. Turyści przebywający w tych krajach powinni zachować szczególną ostrożność.
Piątek 13 września, nadchodzący weekend oraz początek przyszłego tygodnia nie zapowiadają się w Europie Środkowo-Wschodniej zbyt ciekawie. Czekają nas wyjątkowo gwałtowne i intensywne opady deszczu. Zdaniem synoptyków negatywny wpływ na warunki pogodowe będzie mieć połączenie niskiego ciśnienia i chłodnego frontu.
Na początku tego tygodnia w północnych oraz północno-zachodnich Włoszech, szczególnie w Mediolanie oraz w Turynie, w kilka godzin spadło ponad 110 mm deszczu. Od kilku dni niemal bez przerwy pada również w Wenecji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wyjątkowe miejsce w górach. Teraz jest "złoty czas" na jego odwiedzenie
Z silnymi opadami walczą m.in. Austria, Czechy, Słowenia, Włochy i Węgry
Z kolei Austria wydała pomarańczowe ostrzeżenie przed opadami deszczu w środkowej i północnej części kraju. Z powodu zagrożenia powodziowego miasto Villach zamknęło m.in. ścieżkę rowerową wzdłuż rzeki Drawy.
Ostrzeżenia przez ulewnymi deszczami oraz burzami wydały również Słowacja oraz Czechy. Czeski minister środowiska Peter Hladik przekazał na nadzwyczajnej konferencji prasowej, że rozwijająca się cały czas sytuacja, może przypominać nawet tę z lat 1997 i 2002. Wówczas Republikę Czeską nawiedziły katastrofalne powodzie, które spowodowały ofiary śmiertelne i poważne straty materialne.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Z kolei w Słowenii sytuacja wygląda najgorzej na wybrzeżu. Zalana została część nadmorskiego miasta Koper i okoliczne drogi. Ruch w tamtym rejonie jest poważnie utrudniony. Problemy występują m.in. na trasie z Kopru do Lublany czy na trasie łączącej słoweńską stolicę z miastem Postojna. Jezdnie znalazły się pod wodą.
Słoweńskie władze apelują do mieszkańców i turystów, aby nie wyruszali w podróż, jeżeli nie jest to konieczne.
Turyści powinni rozważyć rezygnację z wyjazdów
Aktualnie warunki atmosferyczne nie służą wyjazdom. Niebezpiecznie może być zarówno na drogach, jak i w górach czy w pobliżu rzek.
"Gdyby ktoś planował w najbliższych dniach wypad do Austrii, to gorąco was zniechęcam. Po środzie pogoda zapowiada się dużo lepiej, ale nadchodzące dni to mróz i deszcz" - udostępniła w relacji na Instagramie mieszkająca w Austrii Polka, znana pod pseudonimem adamant_wanderer.
WP "Jedyna historia z dziś jest taka, że rzeka wezbrała tak, że musieli nas ewakuować w bezpieczne miejsce. Nie mogli znaleźć chłopaków (a ich namiot był najbliżej rzeki), bo nie wiedzieli, że cały dzień siedzą u mnie. [...] Pogoda bardzo się zmieniła. Jest zimno, a na szczytach śnieg" - relacjonuje z kolei na swoim instagramie Polka znana jako dodokniter, która obecnie podróżuje kamperem po Słowenii.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Część turystów, którzy mieli plan wybrać się w najbliższych dniach do krajów zagrożonych powodziami, zrezygnowała z wyjazdu.
- Z danych wynika, że w ostatnich dniach miało miejsce anulowanie rezerwacji w takich krajach jak Węgry (Tokaj, Hajdúszoboszló) oraz Czechy (Malá Morávka). Może to być spowodowane właśnie obawami przed trudnymi warunkami pogodowymi, w tym potencjalnymi powodziami. Jednakże ogólna liczba anulacji w tych regionach nie jest na tyle duża, abyśmy mogli mówić o masowym problemie - mówi WP Karol Wiak z portalu Nocowanie.pl.
Skrajnie niebezpieczne warunki panują również w górach. Ratownicy górscy odradzają wszelkie wyjścia na szlaki. Pogoda zmienia się gwałtownie, a górskie szczyty są w niektórych rejonach nawet ośnieżone.
- Nie zalecamy żadnych wycieczek w góry w takich warunkach. W górnych partiach Karkonoszy obecnie leży do 30 cm śniegu, czego większość osób ruszających na szlak się nie spodziewa. W górach panują warunki zimowe i szlaki są śliskie. W niższych partiach z kolei cały czas pada deszcz, a prognozy przewidują dalsze opady w nadchodzący weekend - mówi nam Adam Tkocz, naczelnik Karkonoskiej Grupy GOPR. - Wyjście w góry bez profesjonalnej odzieży przeciwdeszczowej będzie bardzo nieodpowiedzialne. Także aktualne warunki w górach są skrajnie niekorzystne. Na grzbiecie gór temperatura odczuwalna wynosi poniżej zera - wyjaśnia
Wszystkie schroniska, które znajdują się w Karkonoszach, są czynne, a służba ratownicza dyżuruje 24 godziny na dobę.
Jak zachować się podczas powodzi?
RCB przygotowało poradnik, jak zachować się podczas powodzi i podtopień. Przede wszystkim należy zastosować się do poleceń służb prowadzących akcję ratunkową.
Nie powinniśmy poruszać się po obszarach zalanych, jeżeli woda przemieszcza się szybko. Fala o wysokości kilkunastu centymetrów może przewrócić dorosłego człowieka. Jeżeli musimy przekroczyć zalany obszar, wybierzmy miejsce bez silnego nurtu.
RCB Lepiej nie chować się w samochodzie, gdy wzbiera woda. Większość pojazdów może zostać poniesiona przez pędzący strumień. Jeśli zbliżamy się do zatopionej drogi, najlepiej zawrócić i jechać inną. Jeśli samochód zatrzyma się, natychmiast z niego wysiądźmy i idźmy na tereny położone wyżej.
Źródło: TVN Meteo, Rmf24