Pamiątki z wakacji – Wyspy Kanaryjskie
Spora dawka tradycji rodem z Hiszpanii, szczypta wpływów wenezuelskich i kubańskich. Wyspy Kanaryjskie to kulturowy koktajl. Jeśli raz go spróbujesz, będziesz chcieć więcej. Szkoda czasu na wylegiwanie się na plaży. Wypożycz samochód i ruszaj na podbój „Wysp Szczęśliwych”. Nie zapomnij zabrać ich cząstki do domu.
– Wyjazd „na Kanary” to często odpoczynek na plaży i przy basenie, jednak turyści z Polski coraz chętniej wypożyczają samochód i objeżdżają wyspy – mówi Klaudyna Mortka z wakacje.pl i przekonuje, że turystów, którzy się na to zdecydują, może spotkać prawdziwa niespodzianka. – Warto wyjść poza hotel i poznać ciekawą mieszankę kulturową złożoną z wpływów kontynentalnych, wyspiarskich i afrykańskich. Warto obalić mit, że wyspy to tylko plażowanie – tłumaczy Mortka. Poznając Kanary, na pewno zechcesz zabrać ich cząstkę ze sobą. Zajrzeliśmy do walizek podróżnych wracających z wysp i podpowiadamy, co warto przywieźć.
Oliwiny dla pań
Soczystozielone oczka w kolczykach, wisiorkach i bransoletkach na pewno zwrócą uwagę pań odwiedzających Lanzarote. To oliwiny – minerały występujące w bazaltowych skałach. Uwaga, tak jak w przypadku polskich bursztynów często zdarzają się podróbki. Najłatwiej odróżnić je (niestety) po cenie. W najtańszej biżuterii zamiast minerałów znajdziemy szklane oczka. Na wyspie można zobaczyć, jak oliwiny wyglądają w naturze. Znajdziecie je obok zielonego jeziorka w pobliżu miejscowości El Golfo. Można je zbierać i oglądać, ale nie wolno ich wywozić z wyspy.
Rękodzieło dla oczu
Koronki, haftowane obrusy, ceramika. Nie tylko Polska słynie z pięknego rękodzieła. Pamiątki, które nacieszą oczy i ozdobią dom, albo będą nam służyć długie lata, warto przywieźć z wakacji. Koronki i haftowane obrusy znajdziecie na wielu lokalnych targach, o których pisaliśmy już w WP Turystyka. Po ceramikę warto wybrać się do słynącego z niej El Cercado na La Gomerze. Będziemy mogli tam przebierać wśród rdzawoczerwonych naczyń, wazonów i figurek. Charakterystyczne dla Gran Canarii i chętnie kupowane przez turystów są noże kanaryjskie. Tradycyjnie ozdobnych narzędzi mogli używać wyłącznie mężczyźni, obecnie pełnią funkcję ciekawej ozdoby dla domu. Ważna uwaga – nie zabierajcie ich do bagażu podręcznego, przez mniej wyrozumiałego celnika mogą zostać potraktowane jak niebezpieczne narzędzie i zarekwirowane.
Atrakcje dla podniebienia
Ciekawym prezentem i miłą pamiątką, która pozwoli przywołać wspomnienia lata, są lokalne przysmaki. Wyspy Kanaryjskie to raj dla łasuchów. Słodkości jest tu w bród. Najpopularniejszy jest miód palmowy, który jest właściwie sokiem z wierzchołka palmy daktylowej. Smakosze doceniają jego charakterystyczny, dymny smak. Znane są również kanaryjskie dżemy, wyroby z migdałów oraz oczywiście turron (rodzaj nugatu). Wielbicielom wytrawnych smakołyków polecamy sosy mojo (na zdjęciu), przyrządzane z oliwy, octu, czosnku i przypraw – na wyspie podanawane są na przykład do ziemniaków, ale można je także kupić w słoiczkach. Warto do Polski przywieźć również sery. Jednym z najbardziej znanych jest el queso de flor – doprawiany lokalną odmianą ostu.
Prawie bezcłówka
Wyspy Kanaryjskie nie znajdują się formalnie w strefie bezcłowej, ale są poza unijnym obszarem VAT, więc taniej kupimy tam wszelkie trunki, perfumy czy elektronikę. To podpowiedź dla tych, którzy wierzą, że jak prezenty to tylko praktyczne. My wierzymy, że warto postawić na coś charakterystycznego dla miejsca, które odwiedzamy, ale przecież każda okazja do zakupów jest dobra.
Niektóre pamiątki nic nie kosztują
Wspomnienia są bezcenne. Dlatego lubimy podróżować – z każdej podróży przywozimy pamiątkę w postaci bagażu wspomnień, doznań i nowych doświadczeń. By je przywołać wystarczy przywieziona do domu garść piasku czy muszelek. Ten na Teneryfie dodatkowo nie jest zwyczajny. Czarny kolor zawdzięcza wulkanowi Teide.