Trwa ładowanie...

"Paragony grozy" dotarły do naszych sąsiadów. Czesi zdumieni cenami nad Bałtykiem

Odkąd polska gastronomia otrzymała zgodę rządu na otwarcie ogródków, sieć znów zaczęły podbijać zdjęcia rachunków z restauracji nad Bałtykiem. "Paragony grozy" dotarły nawet do naszych czeskich sąsiadów.

Plaża, Kołobrzeg / zdjęcie ilustracyjne Plaża, Kołobrzeg / zdjęcie ilustracyjne Źródło: 123RF
d1lh40o
d1lh40o

Otwarcie ogródków gastronomicznych zaowocowało pojawieniem się nad Bałtykiem pierwszych turystów. To z kolei wywołało lawinę zdjęć paragonów z nadmorskich restauracji. Dyskusja na temat zawyżonych cen nad Bałtykiem dotarła również do naszych czeskich sąsiadów.

Kilka dni temu na czeskim portalu "České noviny" pojawił się materiał poświęcony Polakom skarżącym się na wysokie ceny nad Bałtykiem. W tekście pojawiła się historia jednego z klientów restauracji w Kołobrzegu, który za dorsza, frytki i zestaw surówek zapłacił 76 zł. Mężczyzna miał zapłacić 61 zł za samą porcję ryby, która kosztuje 140 zł za kilogram.

Restauratorzy bronią się wzrostem kosztów produktów

Choć "paragony grozy" podzieliły internautów, to polscy restauratorzy funkcjonujący w nadmorskich miejscowościach bronią się zgodnie, tłumacząc, że posiłki nad morzem nie należą do najtańszych, ponieważ nieustannie rosną koszty związane z ich przygotowaniem.

d1lh40o

– Ludzie, którzy narzekają na wysokie ceny, nie mają pojęcia o tym, jak działają restauracje. Ja muszę nie tylko kupić produkty, ale również opłacić lokal, ZUS, dać pracownikom pensje i jeszcze utrzymać swoją rodzinę. Nie możemy serwować posiłków za zwrot kosztów – mówił w rozmowie z mediami właściciel jednej z nadmorskich restauracji.

Przed nami długi czerwcowy weekend

Polacy planujący urlop nad morzem w najbliższy długi weekend muszą się więc przygotować na wysokie ceny w restauracjach. Jak czytamy w opublikowanym przez "Dziennik Gazeta Prawna" raporcie IMAS Polska, co trzeci Polak deklaruje wyjazd podczas długiego czerwcowego weekendu.

Niemal połowa ankietowanych turystów deklaruje, że liczy się z kosztami w granicach 300-500 zł na osobę. Co piąty ankietowany planuje wydatki w wysokości 500-1000 zł na osobę, a 8 proc. badanych zakłada również przekroczenie tej kwoty.

d1lh40o

Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna", "Fly4ree"

Poszliśmy do smażalni we Władysławowie. Cena za rybę zwala z nóg

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1lh40o
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1lh40o

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj