Pasażerowie feralnego lotu z Londynu powinni się zbadać. Ich zdrowie może być zagrożone

Feralny lot o numerze FI1455 miał miejsce 14 lutego. Samolot leciał z lotniska Heathrow w stolicy Anglii do Reykjaviku na Islandii. Na jego pokładzie mogło dojść do rozprzestrzenienia się wirusa odry. Jest to choroba zakaźna dróg oddechowych, która do dzisiaj pozostaje jedną z głównych przyczyn śmierci dzieci w wielu krajach. U osób dorosłych występuje coraz częściej.

Główny Inspektor Epidemiologiczny na Islandii wydał oświadczenie, że choć symptomy mogą minąć w ciągu tygodnia, to choroba może doprowadzić do "poważnych i zagrażających życiu komplikacji w niektórych przypadkach". Pasażerowie powinni zgłosić się do lekarza po uprzednim powiadomieniu go o możliwości zakażenia odrą. Dzięki temu placówka będzie mogła przygotować się na przyjęcie pacjenta i ew. zarządzenie kwarantanny.

Jak informuje Zakład Epidemiologii Chorób Zakaźnych i Nadzoru Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego liczba zachorowań w styczniu 2019 r. w Polsce wzrosła ośmiokrotnie w porównaniu do roku poprzedniego. W przypadku odry, im starszy pacjent, tym cięższy i groźniejszy przebieg choroby.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl