Paszporty szczepionkowe. Polska jednak bierze udział w unijnych testach
Od poniedziałku ruszyły testy słynny paszportów unijnych. Wczoraj media podawały, że Polska nie zgłosiła się do pilotażu, co wywołało falę niepokoju wśród turystów. Na szczęście okazuje się, że jednak weźmiemy udział w tej akcji. Polska wysłała zgłoszenie o gotowości do integracji w tym systemie - podaje czwartkowa "Rzeczpospolita".
Paszporty szczepionkowe będą elektronicznym dowodem na to, że dana osoba została zaszczepiona, uzyskała ujemny wynik testu albo przeszła COVID-19. Będą ważne we wszystkich państwach członkowskich UE, co ma pomóc w skoordynowanym znoszeniu istniejących ograniczeń.
Od poniedziałku poszczególne kraje UE testują system informatyczny, który umożliwi m.in. zaszczepionym obywatelom Unii swobodne podróżowanie. Testy mają trwać dwa tygodnie.
Paszporty szczepionkowe - Polska jednak wysłała zgłoszenie do testów
"Polska – o czym pisaliśmy w środowym wydaniu 'Rzeczpospolitej' – nie uczestniczy w testach. Ale jak się dowiedzieliśmy – tuż po naszej publikacji – do konsorcjum tworzącego unijny system nadeszło zgłoszenie naszego kraju o gotowości do integracji" - informuje dziennik.
Według dziennikarzy tego tytułu, Polska spełnia wszystkie wymagania prawne i techniczne, przekazała też wszystkie informacje i certyfikaty. "Teraz czekamy na testy integracji z całym systemem centralnym dla wszystkich państw UE" – powiedział "Rz" nieoficjalnie urzędnik z Kancelarii Premiera.
Paszporty szczepionkowe - łączenie się z unijnym portalem
Tzw. paszporty covidowe – mają pozwolić od wakacji swobodnie podróżować po krajach Unii Europejskiej, a może także poza nią.
"Centralny system musi być sprawdzony. Testowana jest infrastruktura informatyczna i jej bezpieczeństwo – np. czy każde z państw będzie mogło połączyć się z centralnym portalem UE, czy pobierze ono dane w bezpieczny sposób. System będzie bowiem weryfikował autentyczność wygenerowanego dla każdego obywatela unikalnego kodu QR. Komisja chce, by system był gotowy już 1 czerwca" - wyjaśnia "Rz".
Paszporty szczepionkowe - wciąż wiele szczegółów niejasnych
Każdy kraj, który wejdzie do systemu, najpierw sam musi się do niego prawnie i technicznie przygotować. Polska spełniała te wymogi i w maju zgłosiła gotowość.
Nowe rozwiązanie będzie obejmowało wydawanie i weryfikacje trzech certyfikatów: potwierdzające przebycie choroby, negatywny wynik testu i szczepienie.
"Nadal nie są znane ważne szczegóły, np. czy ozdrowieńcy, ale jeszcze nieszczepieni, będą mogli podróżować, a także jakie szczepionki będą uprawniały do otrzymania dokumentu. Czy tylko te dopuszczone przez Europejską Agencję Leków, czy także rosyjską i chińskie, które kupili Węgrzy i nimi szczepią" - zauważa dziennik.
Źródło: Rzeczpospolita, PAP