Po trzykroć Kirgizja
Okolica była malownicza. Żar bijący z nieba, gorący wiatr, który podnosił tumany kurzu i ciskał nam je w twarz, plener i scenografia przygotowane do ekranizacji historii bitew pod El Alamein. Podoba się? Myślicie, że piszę z planu filmu biograficznego o losach słynnego Lisa Pustyni?
Okolica była malownicza. Żar bijący z nieba, gorący wiatr, który podnosił tumany kurzu i ciskał nam je w twarz, plener i scenografia przygotowane do ekranizacji historii bitew pod El Alamein. Podoba się? Myślicie, że piszę z planu filmu biograficznego o losach słynnego Lisa Pustyni?