Pogoda na Maderze. Wyspa wiecznej wiosny
Madera to portugalska "wyspa wiecznej wiosny". To świetne miejsce do aktywnego wypoczynku i relaksu, a także podreperowania zdrowia i nabrania sił witalnych. Jaka panuje pogoda na Maderze?
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Madera – zielony azyl na każdą porę roku
Choć o Maderze zazwyczaj mówimy w kontekście jednej wyspy, warto pamiętać, że leży ona w archipelagu o tej samej nazwie. Grupa kilkunastu wysp prezentuje różne ukształtowanie terenu, z czego najbardziej górzyste i zielone to sama Madera oraz sąsiednie Porto Santo. Z kolei Ilhas Desertas to wyspy, jak sama nazwa mówi, niezamieszkałe i pustynne.
Główne lotnisko Madery znajduje się w miejscowości Santa Cruz, na wschodnim wybrzeżu wyspy. Bezpośrednie loty odbywają się czarterowo. Rejsy regularne wykonywane przez cały rok wymagają najczęściej przesiadki w Lizbonie.
Nie odkładaj marzeń na później. Na WP radarOkazji znajdziesz oferty wycieczek na Maderę na każdą kieszeń.
Madera swój umiarkowany, przyjemny klimat zawdzięcza położeniu geograficznemu. Z jednej strony leży na wysokości marokańskiej Casablanki w pobliżu masywnego kontynentu afrykańskiego, z drugiej oblewana jest wodami Atlantyku niesionymi przez zimny prąd kanaryjski. Pogoda na Maderze na przestrzeni pór roku w zasadzie się nie zmienia. Temperatura w ciągu dnia waha się od 16 st. C. w styczniu do 26 st. C w sierpniu. To dlatego Madera jest w stanie przyjmować turystów niezależnie od pory roku. Morskie powietrze w zimie jest tu pełne jodu, który skutecznie poprawia wydolność płuc.
O zbawiennych właściwościach powietrza na Maderze decyduje także jej bogata roślinność. Wyspa jest niezwykle zielona. Lasy zajmują tu ponad 85 proc. powierzchni. Dużą ich część stanowi las laurowy (laurissilva), który widnieje na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Nie bez znaczenia pozostaje również obecność wody. Madera pełna jest mineralnych źródeł, wodospadów, a także sztucznych kanałów pozwalających na spływanie wody z gór ku brzegowi, czyli tak zwanych levadas.
Tradycja uzdrowiskowa Madery
W XIX wieku wśród arystokracji europejskiej przebywanie w miejscowościach uzdrowiskowym było niemalże wymogiem środowiskowym. Możni Starego Kontynentu jeździli do angielskiego Bath, szwajcarskiego Baden czy belgijskiego Spa. Dostrzeżono także zalety klimatu Madery. Chociaż nigdy oficjalnie uzdrowiskiem nie została, jej przyroda i czyste powietrze sprowadziło wiele ważnych osobistości. Dziś znamiona obecności władców i przywódców wielu europejskich krajów nosi przede wszystkim stolica Madery, Funchal, na której zboczach napotkać można wiele pięknych, luksusowych willi.
Na Maderze odpoczywała między innymi księżniczka Sissi, czyli cesarzowa Austrii Elżbieta. Leczyła tu swoją depresję i gruźlicę. W jej ślady poszedł ostatni cesarz Austrii i Węgier, Karol I Habsburg, który w 1922 roku przybył na Maderę, aby w spokoju dożyć swoich ostatnich dni. Na wyspę niejednokrotnie przybywał także Winston Churchill. W 1950 roku odbywał tu rekonwalescencję po udarze i nabierał sił przed zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi. Na Maderze nie brakuje również polskich śladów – na przełomie lat 1930-1931 swój osłabiony organizm leczył tu marszałek Józef Piłsudski. Przebywał w willi Quinta Bettencourt w Funchal, gdzie do dziś wisi tablica upamiętniająca jego pobyt.
Urlop na Maderze, czyli oaza spokoju dla każdego
Madera to nie tylko miejsce odpoczynku dla kuracjuszy. Będąc tu, ma się nieodparte wrażenie permanentnego spokoju. Mimo tego, że w ostatnich latach Madera jest bardzo popularnym kierunkiem wakacyjnym, nie jest turystami przepełniona, a wręcz wyczuwalny jest balans między kojącą przyrodą a ruchem turystycznym.
Na Maderze próżno szukać klubów i głośnych restauracji. Skromne knajpki usytuowane są na cichych rynkach i w wąskich uliczkach niewielkich miasteczek. Hotele, choć nowoczesne i gęsto usiane, rzadko przedstawiają ofertę skrojoną na miarę rodzin z dziećmi. Brakuje tu także szerokich, piaszczystych plaż i łagodnych szelfów. Dlatego w przeciwieństwie do kurortów hiszpańskich czy bułgarskich, miasta Madery rzadko goszczą najmłodszych, słodkich, ale z reguły hałaśliwych turystów.
Ukojenie i spokój znaleźć można wśród ogrodów takich jak Jardim Botânico w Funchal czy pośród gór, na szlakach ciągnących się wzdłuż kanałów wodnych. Relaks zapewni pobyt w Porto Moniz na północno-zachodnim wybrzeżu Madery, gdzie znajdują się naturalne baseny zasilane transparentną wodą oceanu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz także: Niedoceniany zakątek Europy
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.