Pokazał rachunek za śniadanie. "To wystarczyłoby na 1,5 miesiąca picia kawy"
Jeden z TikTokerów podzielił się rachunkiem za śniadanie, które kupił w jeden z restauracji na włoskiej wyspie Capri. Za sześć croissantów i pięć kaw zapłacił 78 euro, czyli ok. 370 zł. "To wystarczyłoby na 1,5 miesiąca picia kawy" - skomentował mężczyzna.
Grupa przyjaciół wybrała się na śniadanie podczas pobytu na wyspie Capri. Warto podkreślić, że jest to miejsce uznawane za dość drogie - aczkolwiek aż tak wysokiego rachunku się nie spodziewali. Z tego względu postanowili udostępnić rachunek w mediach społecznościowych i zapytać innych o zdanie.
Śniadanie za prawie 400 zł. "Chcesz? Płać"
Zamówienie obejmowało sześć croissantów (trzy czekoladowe, jeden z kremem i dwa puste) oraz sześć kaw (w tym dwa latte macchiato). W sumie rachunek wyniósł aż 78 euro, czyli ok. 370 zł - w tym same croissanty kosztowały po 5 euro (ok. 23 zł).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sztuka podróżowania - DS4
"To Capri! Chcesz? Płać" - czytamy w komentarzach do filmiku. Co więcej, wielu komentujących zwraca uwagę na to, że wysokie ceny w popularnym kurorcie to nic nowego. Nie należy się zatem dziwić, że za croissanta i cappuccino trzeba zapłacić 14 euro. "Zapłaciliście po około 10 euro za osobę, a biorąc pod uwagę miejsce, to nie jest dużo" - podsumowuje jeden z internautów.
Trwa ładowanie wpisu: tiktok
Ceny zaskakują nie tylko za granicą
Tegoroczne wakacje upływają pod znakiem inflacji, właściwie w całej Europie. W sieci co jakiś czas pojawiają się tzw. paragony grozy - np. z popularnej wśród Polaków Chorwacji, gdzie jeden z Polaków zapłacił niemal 200 zł za pizze oraz piwo. Z drugiej strony nie brakuje miejsc, które potrafią zaskoczyć atrakcyjnymi cenami jedzenia czy napojów.
Jakiś czas temu turystyka, która spędza wakacje w Albanii, przysłała nam paragon, na którym widać, ile zapłaciła za dwie pizze i dwa napoje. Kwota na rachunku była zaskakująca, ale pozytywnie. Jak widać, wiele zależy od tego, do jakiego lokalu trafimy.