Pokazali zdjęcia z polskiego lasu. Wygląda, jak z kosmosu

Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Krośnie opublikowała na swoim profilu w mediach społecznościowych zdjęcia z lasu, wykonane nocą. Ich bohaterem jest ślimak w zaskakującym niebieskim kolorze. Czy jest bezpieczny dla człowieka i środowiska?

Wysw Czechach, Słowacji, Polsce, Rumunii, na Węgrzech i UkrainieGatunek ten występuje w Czechach, Słowacji, Polsce, Rumunii, na Węgrzech i Ukrainie. Został także w Niemczech oraz Turcji
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Natalia Gumińska

"W nocnym lesie można spotkać różne cuda" - czytamy we wpisie leśników na FB.

Pomrów błękitny (Bielzia coerulans) to ślimak, który swoim wyglądem wzbudza spore zainteresowanie. Jego charakterystyczna, niebieskawa barwa sprawia, że trudno go pomylić z innymi gatunkami.

Ślimak wygląda, jak z kosmosu

Ten mięczak osiąga nawet do 14 cm długości, co czyni go jednym z większych ślimaków lądowych w Europie. Jego ciało jest wydłużone, a barwa - od jasnoniebieskiej po ciemnogranatową - przyciąga uwagę. Dodatkowo uwagę zwraca fakt, że nie ma muszli i zostawia po sobie śluz o lekko niebieskawym zabarwieniu. Warto pamiętać, że młode osobniki mogą mieć jaśniejszy odcień, a starsze - ciemnieją.

Tłumy na ulicach polskiego miasta. Wcale nie Kraków, Warszawa czy Gdańsk

Pierwotnie pomrów błękitny zamieszkiwał głównie górskie lasy Karpat. Jednak w ostatnich dekadach zaczął się rozprzestrzeniać na nowe tereny. W Tatrach pomrów błękitny spotykany jest jeszcze na wysokości 1900 m n.p.m. Specjaliści wskazują, że na ekspansję tego gatunku wpływają m.in. zmiany klimatyczne.

Obecność ślimaka odnotowano już w wielu województwach, a jego populacja stale rośnie. Według ekspertów, pomrów błękitny może wkrótce stać się stałym elementem polskiego krajobrazu, zwłaszcza w wilgotnych i zacienionych miejscach. Pomrów błękitny najczęściej pojawia się po deszczu pod kamieniami, wśród liści czy w ogrodowych zakamarkach.

Czy pomrów błękitny jest groźny?

Jeśli zauważymy tego ślimaka w swoim ogrodzie, nie należy panikować. Pomrów błękitny nie stanowi zagrożenia dla ludzi, ale może być problemem dla ogrodników i rolników. Żywi się głównie martwą materią organiczną, ale nie pogardzi także młodymi roślinami, warzywami czy kwiatami. W dużych skupiskach może powodować straty w uprawach.

Źródło: Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Krośnie

Wybrane dla Ciebie
Pasażer wdał się w konflikt z czterolatką. Tak go "załatwiła"
Pasażer wdał się w konflikt z czterolatką. Tak go "załatwiła"
Dramat w Delhi. Nie żyje 8 osób
Dramat w Delhi. Nie żyje 8 osób
Tragedia na Teneryfie. Olbrzymie fale zmiatały dorosłych ludzi jak zabawki
Tragedia na Teneryfie. Olbrzymie fale zmiatały dorosłych ludzi jak zabawki
Po powerbankach przyszedł czas na słuchawki i etui. Linie lotnicze zaostrzają przepisy
Po powerbankach przyszedł czas na słuchawki i etui. Linie lotnicze zaostrzają przepisy
Imieniny ul. Św. Marcin inne niż zawsze. Słynny korowód zastąpi inna atrakcja
Imieniny ul. Św. Marcin inne niż zawsze. Słynny korowód zastąpi inna atrakcja
Turyści zapłacą więcej za wizy do Egiptu. Podwyżka ma być drastyczna
Turyści zapłacą więcej za wizy do Egiptu. Podwyżka ma być drastyczna
Istne oblężenie polskiego miasta. "Jak mrówki"
Istne oblężenie polskiego miasta. "Jak mrówki"
Dramatyczne wieści z południa Polski. "Umiera na naszych oczach"
Dramatyczne wieści z południa Polski. "Umiera na naszych oczach"
Afera w Gdańsku. "Wstyd i hańba"
Afera w Gdańsku. "Wstyd i hańba"
Powrót symbolu do paryskiej katedry. "Duchowy most do Polski"
Powrót symbolu do paryskiej katedry. "Duchowy most do Polski"
Pierwsza w Polsce. Zapewni im bezpieczeństwo przez cały rok
Pierwsza w Polsce. Zapewni im bezpieczeństwo przez cały rok
Inwazja karaluchów w wakacyjnym kraju. Osiągają nawet 6 cm długości
Inwazja karaluchów w wakacyjnym kraju. Osiągają nawet 6 cm długości