Polecieli do Hiszpanii. Gdy zobaczyli pokój, to płakali ze śmiechu
Para dobrych kolegów wybrała się na urlop do Hiszpanii. Zarezerwowali nocleg w Benidormie. Gdy jednak dotarli na miejsce, okazało się, że miejsce daleko odbiega od ich oczekiwań. "To nie dla mnie" - skarżył się jeden z nich.
Turyści popełnili gafę z hotelem. Jeden z nich płakał ze śmiechu
Historia tych dwojga to doskonały przykład tego, jak ważne jest dokładne weryfikowanie ofert noclegowych przed ich zarezerwowaniem. Graham i Darren zabukowali sobie nocleg w obiekcie, który omyłkowo wzięli za prywatną kwaterę tuż przy plaży.
Turysta zarezerwował hostel zamiast hotelu
Gdy jednak dotarli na miejsce, okazało się, że trafili do hostelu, a pokój, który zarezerwowali, będą musieli dzielić z czterema nieznajomymi osobami.
Relacja z ich osobistej tragedii znalazła się na TikToku, gdzie Brytyjczycy śmiali się przez łzy ze swojej nietypowej gafy. Hostelowy pokój przypominał im więzienie, nie tylko ze względu na piętrowe prycze. "Wypuście mnie stąd!" - mówił jeden z bohaterów nagrania, wyglądając przez kraty w oknach.
- Sześć piętrowych łóżek obok siebie i kraty w oknach? To nie dla mnie. Nigdy nie byłem w więzieniu, ale poprzedniej nocy oglądałem program telewizyjny o HMP Durham w latach 90. (przyp. red. więzienie dla mężczyzn kategorii B z czasów gruzińskich) i ten pokój po prostu tak wyglądał – powiedział Graham w rozmowie z portalem NeedToKnow.co.uk.
Za swój błąd turyści zapłacili 196 funtów
Jeden z kolegów podejrzewał, że coś jest nie tak, kiedy już jechali z lotniska. Kiedy kierowali się w stronę plaży, rozpoczęli transmisję na żywo. Już wtedy zaczęły do nich przychodzić wiadomości od obserwujących, że w tamtym miejscu znajduje się hostel a nie hotel.
Gdy dotarli na miejsce, złe przeczucie okazało się prawdą. Za zakwaterowanie w sześcioosobowym pokoju w hostelu na pięć dni para znajomych zapłaciła 196 funtów (ok. tysiąc zł.)
"Nie mogliście tego wymyślić. To musiało się wydarzyć naprawdę" - komentowali internauci. "Żebra bolą mnie od śmiechu". "Poczekajcie aż ktoś pierdnie"; "Nie mogę przestać się śmiać" - czytamy w komentarzach pod opublikowanym nagraniem.
Benidorm to jeden z najsłynniejszych turystycznych kurortów położonych na hiszpańskim wybrzeżu Costa Blanca. Miejsce słynie ze swego imprezowego klimatu. Szczególnie popularne jest właśnie wśród Brytyjskich turystów.
Źródło: "The Sun"
