Polska atrakcja bije rekordy. "Tłumy jak na Krupówkach"
Lato w pełni, więc turystów w całym kraju jest rekordowo dużo. W szwach pękają nie tylko znane nadmorskie kurorty czy górskie miejscowości, ale też mniej oblegane atrakcje. Tłoczno jest nawet na Pustyni Błędowskiej.
W letnie weekendy Pustynia Błędowska przyciąga prawdziwe tłumy. Ludzie spacerują, jeżdżą na rowerze, a dzieci bawią się w piasku. Ruch jak na Krupówkach - zauważa "Gazeta Krakowska".
Pustynia Błędowska oblegana przez turystów
Jak czytamy, zjeżdżają tam zarówno miejscowi, jak i turyści. Wstęp na pustynię jest darmowy, a na jej terenie znajdują się zarówno ścieżki pieszo-rowerowe, jak i punkty widokowe.
Na zdjęciach zamieszczonych przez "Gazetę Krakowską" Pustynia Błędowska rzeczywiście przypomina deptak. Na miejscu nie brakuje też punktów gastronomicznych. Ciąg food trucków i ogródków jest wypełniony chętnymi na przekąskę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Idealne miejsce w Polsce na urlop o każdej porze roku
Na zdjęciach widać też dziewczynę, która dawała koncert na własnym sprzęcie muzycznym. Rzeczywiście jest tu wszystko, czego turysta potrzebuje, choć ci, którzy na pustynię przyjeżdżają w poszukiwaniu ciszy i spokoju, mogą być lekko zdziwieni.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Pustynia Błędowska - "polska Sahara"
Pustynia Błędowska jest największym obszarem lotnych piasków w Polsce. Symboliczna "Sahara" ma ok. 10 km długości i do 4 km szerokości.
Pustynia znajduje się niedaleko Olkusza, na pograniczu województwa małopolskiego i śląskiego. Rozciąga się od Błędowa (wschodniej dzielnicy Dąbrowy Górniczej) po wsie Klucze i Chechło. Dawniej nazywano ją Wielką Pustynią Błędowską, bo miała aż około 150 km kw.
Obecnie zajmuje obszar około 33 km kw., ale jedynie w 35 proc. pokrywają go piaski. Zmiany klimatyczne i działalność człowieka przyczyniają się do zarastania terenu, który coraz bardziej traci swój pustynny charakter. Pustynia Błędowska jest objęta ochroną w ramach programu Natura 2020.
Czytaj więcej: Pustynia Błędowska. Gdzie jest i jak do niej dotrzeć?