Polska doceniona przez Lonely Planet. Znalazła się wśród hitów na 2018 rok
Lonely Planet, największe na świecie wydawnictwo przewodników turystycznych, opublikowało na swojej stronie internetowej listę kierunków, które warto odwiedzić w nadchodzącym roku. Zestawione są w czterech kategoriach: państwa, miasta, regiony oraz miejsca na tanie podróżowanie. W jednej z nich umieszczono Polskę.
Krajem, który szczególnie warto odwiedzić w 2018 roku jest Chile. Jego granice wyznacza Ocean Spokojny na zachodzie, jeden z najsuchszych obszarów na świecie - pustynia Atakama na północy, strzeliste Andy na wschodzie i dzika Patagonia na południu. W przyszłym roku Chilijczycy świętują 200 lat od odzyskania niepodległości. Z bliższych Polakom kierunków w tej kategorii Lonely Planet wyróżniło Portugalię, Maltę czy Gruzję.
Kraje, które warto odwiedzić w 2018 roku:
- Chile
- Korea Południowa
- Portugalia
- Dżibuti
- Nowa Zelandia
- Malta
- Gruzja
- Mauritius
- Chiny
- RPA
Czołową dziesiątkę wartych odwiedzenia miast otwiera stolica Andaluzji. Do najważniejszych atrakcji Sewilli należy Katedra Najświętszej Marii Panny, będąca największym kościołem gotyckim na świecie oraz Alkazar, pałac królewski, którego historia sięga XI wieku. Miasto w ostatniej dekadzie przeszło sporą metamorfozę. Na ulicach królują rowery, a na pierwszy plan wysuwa się artystyczny duch. W 2018 roku odbędzie się tu 31. ceremonia wręczenia Europejskich Nagród Filmowych. W Sewilli, w królewskiej stoczni z XIII wieku, kręcono także sceny do siódmego sezonu "Gry o tron". Poza Sewillą wyróżniono cztery europejskie miasta: Hamburg, Antwerpię, Materę i Oslo.
Miasta, które warto odwiedzić w 2018 roku:
- Sewilla (Hiszpania)
- Detroit (USA)
- Canberra (Australia)
- Hamburg (Niemcy)
- Kaohsiung (Tajwan)
- Antwerpia (Belgia)
- Matera (Włochy)
- San Juan (Portoryko)
- Guanajuato (Meksyk)
- Oslo (Norwegia)
Europejski kierunek znalazł się także na czele zestawienia najciekawszych regionów. Lonely Planet zachęca do odwiedzenia Belfastu i jego malowniczej okolicy. Miasto w ciągu ostatnich 20 lat zmieniło się nie do poznania. Zachwyca dziś nowoczesną architekturą, restauracjami, które zaspokoją wszelkie gusta oraz wspaniałymi muzeami. W odległości niecałych 100 km znajduje się jedna z największych atrakcji Irlandii Północnej – Grobla Olbrzyma. Formacja skalna na wybrzeżu hrabstwa Antrim składa się z 37 tys. kolumn bazaltowych, których wysokość dochodzi nawet do 12 m. W zestawieniu znalazły się też Alpy Julijskie, Langwedocja-Roussillon i Wyspy Liparyjskie.
Regiony, które warto odwiedzić w 2018 roku:
- Belfast i Causeway Coast (Irlandia Północna)
- Alaska (USA)
- Alpy Julijskie (Słowenia)
- Langwedocja-Roussillon (Francja)
- Półwysep Ki (Japonia)
- Wyspy Liparyjskie (Włochy)
- Południe USA
- Lahaul i Spiti (Indie)
- Bahia (Brazylia)
- Park Narodowy Los Haitises (Dominikana)
Czwarty ranking dotyczy najtańszych zakątków, do których warto wybrać się w przyszłym roku. Listę rozpoczyna Tallinn, stolica i największe miasto Estonii. Na piątym miejscu znalazła się Polska. Lonely Planet dziwi się, że wciąż udaje nam się być krajem tanim i omijanym przez turystów. Wyjątkiem jest Kraków, który przyciąga tłumy, ale za to ceny są znacznie niższe niż w Pradze czy Berlinie. Autorzy rankingu zachęcają do odwiedzenia Gdańska, wychwalając jego zabytki i położenie. Podczas tygodniowego pobytu w Polsce, poza wizytą w Trójmieście, warto według nich udać się do Lublina, Torunia i Tarnowa. Jeśli czasu jest więcej, punktem obowiązkowym będzie jeszcze Zakopane i Białowieski Park Narodowy. Lonely Planet zwraca uwagę, że połączenia kolejowe i autobusowe są w Polsce bardzo tanie. Podobnie jest z cenami w restauracjach i hotelach.
Najtańsze miejsca, które warto odwiedzić w 2018 roku:
- Tallinn (Estonia)
- Lanzarote (Hiszpania)
- Arizona (USA)
- La Paz (Boliwia)
- Polska
- Essaouira (Maroko)
- Wielka Brytania
- Baja California (USA)
- Jacksonville (USA)
- Hunan (Chiny)