Polskie atrakcje okiem turystów. Opinie potrafią być mało przyjemne

Obraz
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com
Wojciech Gojke

/ 8Sprawdziliśmy, co najbardziej przeszkadza u nas zagranicznym malkontentom

Obraz
© Shutterstock.com

Czytając opinie zagranicznych turystów na temat najważniejszych atrakcji w Polsce, można się mocno zniechęcić do ich odwiedzenia. I choć jest oczywiście wiele pozytywnych komentarzy, część osób ma naszym turystycznym hitom sporo do zarzucenia.

Wawel, Zamek Królewski w Warszawie, molo w Sopocie czy Kopalnia Soli Wieliczka są dumą polskich miast i atrakcjami nr 1 według przewodników. Jako Polacy zazwyczaj oceniamy te miejsca przychylnym okiem i w razie krytyki bronimy, bo przecież swego bronić trzeba. Jak jednak owe atrakcje oceniają obcokrajowcy? Większość też jest zachwycona, a średnia ocen wystawionych przez turystów jest bardzo wysoka. Zawsze jest jednak jakieś "ale". Wybraliśmy te najbardziej krytyczne z serwisu TripAdvisor. Czasem jest trochę śmieszno, czasem trochę smutno. Część z nich jednak zarządcy mogliby wziąć sobie do serca.

/ 8Stare Miasto w Krakowie oraz Wawel

Obraz
© Shutterstock.com

Krakowskie Stare Miasto, a zwłaszcza jego rynek, uważane jest za jedno z najpiękniejszych w środkowo-wschodniej Europie. Jak postrzegane jest przez turystów zagranicznych? Na szczęście zdecydowana większość opinii jest pochlebna, choć nie brakuje krytycznych.
– W ciągu dnia jest w porządku, ale w nocy jest się naciąganym przez pracowników klubów ze striptizem. Radzę unikać dziewczyn z kolorowymi parasolami – przestrzega użytkownik "alan m". Podobnego zdania jest "Anewhereb" z Danii, którego irytują namolne osoby, chcące zwabić go do każdej knajpy. Gorzkie słowa padły też na temat Wawelu, a problem znów głównie leżał po stronie personelu.
– Czekaliśmy w kolejce, wraz z 50 innymi osobami, ponad godzinę. Padał ulewny deszcz, a ludzie byli wściekli i przeklinali w swoich ojczystych językach – pisze "journalis" z Paryża.
– Cena jest zbyt wysoka i miejsce to nie jest warte poświęcenia czasu – stwierdza "jclement2493" z Ostrawy.

/ 8Kopalnia Soli w Wieliczce

Obraz
© Shutterstock.com

Chyba nie ma osoby w naszym kraju, która nie odwiedziła słynnej Kopalni Soli w Wieliczce. Wszakże jest to jedna z największych atrakcji turystycznych w Polsce. I dla zdecydowanej większości turystów - jedna z najlepszych. Jednak nie dla wszystkich. Co piszą o niej przyjezdni, których rozczarowało to miejsce?
– Strata czasu i pieniędzy. Prawdopodobnie najnudniejsza wycieczka na świecie, na jakiej kiedykolwiek byłem – wyraża swoją opinię "terry j" z Włoch.
– Straszna pułapka i strata czasu. Staliśmy w kolejce 3 godziny, ale to z winy pracowników, którzy nie mają pojęcia o logistyce. Kopalnia jest wysoce skomercjalizowana i polecam każdą inną, tylko nie tę – recenzuje "TedandChantal" z Utrechtu w Holandii.
– Trzeba czekać 45 min. w kolejce, aby dostać bilety. A gdy już się je kupi, trzeba czekać godzinę, zanim rozpocznie się zwiedzanie. Spodziewaliśmy się czegoś spektakularnego, a czekały nas 2 godz. oglądania nudnych rzeźb i korytarzy. Proszę, nie przyjeżdżajcie tu. W centralnej i zachodniej Europie jest 100 innych kopalń, które są tysiąc razy bardziej interesujące – pisze "dyvyr", mieszkaniec Hagi.
Z kolei "blue_or" z miasta Ramat Gan w Izraelu ocenia, że wizyta w Wieliczce była jej najgorszym koszmarem.
– Było błędem, że nie sprawdziłam złych opinii, zanim tu wyruszyłam. Jeśli chcesz czekać w kolejce 2 godz. i zobaczyć tylko kilka rzeźb solnych, to jest to miejsce dla Ciebie. Osobiście radzę unikać za wszelką cenę. Nie ma stąd ucieczki, a personel jest nieuprzejmy – stwierdza.

/ 8Stare Miasto w Warszawie

Obraz
© Shutterstock.com

Jego początki sięgają XIII w. i mimo zbombardowania Starego Miasta w czasie wojny, odbudowano je i dziś jest jedną z wizytówek stolicy. To miejsce w Warszawie darzymy dużym sentymentem, jednak dla turystów to po prostu jedna z wielu atrakcji.
– Stare Miasto wygląda jak Disneyland, jest pełne nieciekawych sklepów, restauracji, żebraków i zaczepiających sprzedawców. Zupełnie nieciekawe miejsce – ocenia mężczyzna o nicku "nicolas s" z Mediolanu.
– Oczekiwałem od stolicy Polski, że to miejsce będzie wyglądać lepiej i znajdę tu więcej sklepów i restauracji. Krakowski rynek jest znacznie, znacznie lepszy – komentuje "mikelyon1969" z angielskiego Warrington. Podobnego zdania jest "Dawid K_" ze szwedzkiego Jönköping.
– Nic specjalnego. Rynek jest mały i klaustrofobiczny. Cała moja wizyta trwała 90 sek. Strata czasu – pisze. Przykre słowa padają też ze strony MarieFrance_67 z Belgii, która uważa, że Stare Miasto, z racji tego, że jest zbudowane od podstaw, nie ma duszy.

/ 8Zamek Królewski w Warszawie

Obraz
© Shutterstock.com

Zagraniczni turyści nie oszczędzili także Zamku Królewskiego w stolicy. Najwięcej słów krytyki padało pod adresem pracowników punktów usługowych, którym wytykają brak znajomości angielskiego, gburowatość i werbalne atakowanie osób, które chcą zwiedzać nie ściągnąwszy kurtki.
– W mojej 4-miesięcznej podróży po Europie nigdy nie spotkałem bardziej nieprzyjemnej obsługi niż w tym miejscu. Nie mogliśmy zabrać ze sobą naszych kurtek, mimo że byliśmy przemarznięci. Przerażająca obsługa począwszy od osoby sprzedającej bilety, aż po ochroniarzy – ocenia Daniel B.
Kolejny dobitny komentarz pochodzi od użytkownika "Cat S" z niemieckiego Grafenwohr.
– Musiałem poprosić 11 pracowników, zanim otrzymałem odpowiedź na moje pytanie. Każdy z nich mówił, że nie zna angielskiego. Co gorsze, wykazywali się zupełnym brakiem wiedzy. Jeszcze nigdy nie byłem tak rozczarowany brakiem profesjonalizmu ze strony pracowników muzealnych – krytykuje mężczyzna.

/ 8Ulica Krupówki w Zakopanem

Obraz
© Shutterstock.com

Reprezentacyjna ulica w Zakopanem jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych w Polsce. Nie wzbudza zachwytu wszystkich turystów z innych krajów.
– Jest to najbrzydsza ulica w mieście. Odnosi się wrażenie, że jest pulapką na turystów. Restauracje, pamiątki i inne sklepy w większości są złej jakości. Wizyta w górach tak, ale trzymaj się z dala od tego miasta, jak to tylko możliwe – radzi "JonDoe041" ze szwedzkiego Lidingo.
Natomiast przyjezdny o nicku " Pasomonte " z Hawajów wskazuje, że turyści dosłownie chodzą po sobie. – Każdy tandetny sklep sprzedaje niemal to samo. Widziałem już zatłoczone miejsca, ale to wygrywa – pisze.
– Zakopane już dawno straciło swój urok ze względu na całkowity brak planowania przestrzennego oraz pozwalanie na handlowanie chińskimi podróbkami przez sprzedawców – krytykuje "Edward Z" z Malty.
– Tania, tandetna, przereklamowana i niewarta uwagi. Należy jej bezwzględnie unikać – stwierdza "badselph" z Florydy.

/ 8Molo w Sopocie

Obraz
© Shutterstock.com

Najdłuższe molo nad Bałtykiem każdego roku przyciąga dziesiątki tysięcy turystów. Część z nich krytykuje, że powinno to być miejsce ogólnodostępne i nie powinno pobierać się opłaty za wstęp.
– Fakt, że trzeba zapłacić, aby wejść na molo, zaskoczył mnie całkowicie. To miejsce powinno być otwarte dla ludzi, bo z pewnością spacerowanie po molo bardziej ucieszy niż po tutejszej brudnej plaży. Dziwię się, że jeszcze ona jest wciąż bezpłatna – wyraża swoją opinię "svhare" z Nowego Jorku.
– Zamiast płacić, lepiej wybrać się na spacer po plaży – stwierdza CarolineKarolytea z litewskiego Kowna.
– Nie mam nic przeciwko pobieraniu opłatom, ale czułem, że 7,5 zł to trochę za dużo jak na przejście po molo – skwitował "kikibee42" z Bangalore, z Indii.

/ 8Zamek w Malborku

Obraz
© Shutterstock.com

W przypadku największego powierzchniowo zamku na świecie padają krytyczne komentarze, ale można odnieść wrażenie, że wynikają one z braku wiedzy turystów o tym miejscu.
– Zamek od strony zewnętrznej wygląda dobrze, ale gdy wchodzi się do środka, daleko mu do autentyczności. Myślę, że ludzie powinni być informowani, że zamek nie jest w 100 proc. prawdziwy. W przeciwnym razie jest to zwykłe oszustwo – komentuje "LTU9" z Wilna.
– Chcesz być oczarowany dawną architekturą? Chcesz być zaskoczony przepychem i blaskiem dawnych polskich rodów królewskich? Udaj się do innego miejsca. Natomiast jeśli nie przeszkadzają tobie tłumy bezmyślnych wycieczek i masz ochotę oddychać powietrzem wzbogaconym o smog, to miejsce idealne dla ciebie - pisze "feraltyge" z amerykańskiego stanu Floryda.
– Nie mogłem się doczekać, aby zobaczyć Zamek w Malborku. Jednak jest on przereklamowany. Aby otrzymać anglojęzyczny przewodnik musiałem mieć przy sobie paszport lub dowód osobisty. Śmieszne – burzy się "dumasalex" z Londynu.

Uważacie, że niektóre opinie są zbyt przesadzone? A może z częścią z nich się zgadzacie? Bez względu na to, co malkontenci mają do zarzucenia naszym turystycznym hitom, zdecydowana większość urlopowiczów z innych krajów jest pod wrażeniem polskich atrakcji i poleca je po powrocie do domu.

Wybrane dla Ciebie
Wybierają Zwierzę Roku 2026. Głosowanie już trwa
Wybierają Zwierzę Roku 2026. Głosowanie już trwa
Problem na Gran Canarii. "Reputacja wyspy jest gorsza niż kiedykolwiek"
Problem na Gran Canarii. "Reputacja wyspy jest gorsza niż kiedykolwiek"
Będą musieli wykupić dwa miejsca. Linia zaostrzyła przepisy
Będą musieli wykupić dwa miejsca. Linia zaostrzyła przepisy
Mają powód do dumy. "Dzisiaj Włochy wygrały i jest to święto dla wszystkich"
Mają powód do dumy. "Dzisiaj Włochy wygrały i jest to święto dla wszystkich"
Sukces w świecie nauki. W naturze widziano go ostatnio lata temu
Sukces w świecie nauki. W naturze widziano go ostatnio lata temu
Największe kryte lodowisko świata. Przyciąga tłumy turystów
Największe kryte lodowisko świata. Przyciąga tłumy turystów
Huragan Bram szaleje. Alerty pogodowe
Huragan Bram szaleje. Alerty pogodowe
Kontrowersyjny obiekt w polskim mieście. Miał iść pod młot, stanie się... zabytkiem?
Kontrowersyjny obiekt w polskim mieście. Miał iść pod młot, stanie się... zabytkiem?
Pękają mury poznańskiego zabytku. "Alarmujące i bardzo niepokojące"
Pękają mury poznańskiego zabytku. "Alarmujące i bardzo niepokojące"
Najdroższy kurort w Polsce. Ceny 100 proc. wyższe niż rok temu
Najdroższy kurort w Polsce. Ceny 100 proc. wyższe niż rok temu
Małe miasto o wielkiej historii. Nazywają je małym Krakowem i polskim Carcassonne
Małe miasto o wielkiej historii. Nazywają je małym Krakowem i polskim Carcassonne
Szwedzki turysta zszokowany cenami w Sopocie. "Nie byłem na to przygotowany"
Szwedzki turysta zszokowany cenami w Sopocie. "Nie byłem na to przygotowany"