Poranek w Zakopanem. Oto, co zaobserwowano
O poranku, kiedy ulice Zakopanego nie są tak zatłoczone jak w środku dnia, spotkać można tam mieszkańców Tatrzańskiego Parku Narodowego. Choć niektórzy uważają to za atrakcję, nie jest to oznaką niczego dobrego.
Na facebookowym profilu "Tygodnika Podhalańskiego" udostępniono materiał wideo, nagrany w porannych godzinach w Zakopanem. Widać na nim łanię. "Śniadanie na trawie. Tyle że prosto ze śmietnika" - czytamy w podpisie materiału wideo.
Palący problem w Zakopanem
"Mieszkańcy od długiego czasu proszą o zabezpieczenie śmietników przed zwierzętami, które w łatwo dostępnych pojemnikach szukają resztek jedzenia" - przypomniano we wpisie na Facebooku.
Trzeba przyznać, że problem jest poważny. Spory ruch turystyczny na terenie Tatr sprawia, że te zwierzęta przyzwyczaiły się do ludzi, dlatego coraz śmielej pojawiają się także w miastach. Wówczas wyjadają resztki z niezabezpieczonych śmietników, co może się dla nich tragicznie skończyć.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najpopularniejsze miejsce w Tatrach. Sprawdziliśmy, jak wygląda nocleg
Internauci w komentarzach zauważają, że łania wyjadała nie tylko resztki jedzenia, co i tak nie jest dla niej zdrowe, ale także papier i inne śmieci. Władze Tatrzańskiego Parku Narodowego od lat apelują, aby starać się nie wyrzucać resztek jedzenia do niezabezpieczonych koszy, zarówno na terenie parku, jak i na otulających go terenach.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Mieszkańcy i turyści muszą uważać
Władze TPN zwracają stale uwagę na jeszcze jeden problem. Mimo że zwierzęta przyzwyczajają się do obecności ludzi, nie należy zapominać, że są to dzikie stworzenia, które mogą być niebezpieczne.
"Na szlakach Tatrzańskiego Parku Narodowego, ale i na ulicach Zakopanego można spotkać jelenie. Ich obecność w strefach zurbanizowanych prowadzi do niebezpiecznych sytuacji, dlatego ważne jest, aby wiedzieć, jak postępować, gdy staną nam na drodze. Łania, samica jelenia, osiąga wagę 80-120 kg, a byk (samiec) może ważyć nawet 150–200 kg. To zatem duże i silne zwierzęta. Czując zagrożenie, mogą bronić się, atakować psy i ludzi" - ostrzegł TPN we wpisie opublikowanym na swoich mediach społecznościowych w ostatnich miesiącach.
Pracownicy parku przypominają za pośrednictwem swojej strony internetowej, jak należy się zachować w czasie spotkania z jeleniem, czy jakimkolwiek innym dzikim zwierzęciem. Choć wydaje się to oczywiste, podstawą zawsze jest zachowanie spokoju. "Zachowaj spokój, wolno odejdź, nie uciekaj, nie krzycz, nie wykonuj gwałtownych ruchów, nie dotykaj" - instruują. "Nie dokarmiaj dzikich zwierząt, nie zostawiaj śmieci" - brzmią kolejne rady ekspertów.
Źródło: Tygodnik Podhalański/tpn.gov.pl