Poszedł na spacer do lasu. "Takie spotkanie to rzadkość"

"Pan Marcin przesłał nam ciekawy filmik. Jego brat spotkał rysia w lesie koło Skarszew. Ryś ma na sobie obrożę telemetryczną z GPS" - napisano w poście na Facebooku, gdzie udostępniono także nagranie ze spotkania.

"Takie spotkanie to rzadkość" - podkreślono. Jest to prawdą, bowiem populację rysiów w Polsce szacuje się na zaledwie kilkaset osobników.

"Dbajmy o rysia wszak to piękny kot", "Piękne, szkoda, że ich tak mało zostało", "Jaki dostojny i duży", "Uczta dla oczu" - zachwycają się internauci w komentarzach pod krótkim filmikiem, na którym widać przechadzającego się zwierzaka. "Nadzwyczajny kot w naturze" - dodają inni.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czytaj też: Nagranie z polskiego lasu. "Wystarczy ułamek sekundy, żeby się zakochać"

Ryś euroazjatycki, który w Polsce został objęty ochroną, to jeden z największych drapieżników Europy. Do bytowania najczęściej potrzebuje rozległych obszarów leśnych. W naszym kraju występuje głównie w północno-wschodniej i południowo-wschodniej części Polski. Populację dzieli się na bałtycką i karpacką. Ponadto rysie dobrze czują się na mokradłach, bagnach i terenach poprzecinanych rzekami czy jeziorami.

Dorosły ryś może mierzyć od 70 do nawet 130 cm, z kolei wysokość w kłębie sięga 65 cm. Samce, w odróżnieniu od osobników żeńskich i młodych, prowadzą raczej samotne życie. Rysie zazwyczaj użytkują duże areały. Osobniki płci żeńskiej zajmują od 120 do 190 km kw, zaś płci męskiej od 160 do nawet 340 km kw. Ten gatunek kotowatych przychodzi na świat w zacisznych miejscach. Matka w pierwszych tygodniach karmi młode mlekiem, następnie dostarcza im stały pokarm.

Co ważne, rysie w Polsce są objęte ścisłą ochroną, ze względu na bardzo małą populację. Przez to gatunek ten figuruje w Polskiej Czerwonej Księdze Zwierząt.

Czytaj też: Drapieżnik nad Bałtykiem. "Zdarzają się sytuacje przypominające safari afrykańskie"

Źródło: Facebook @Skarszewy