Pożar w Zamku Książ. "Sprawcy zarejestrowani"
W środę, 12 stycznia w Zamku Książ wybuchł pożar. Anna Żabska, prezes zarządu instytucji poinformowała na Twitterze, że ogień został podłożony przez zarejestrowanych na monitoringu sprawców. Palił się styropian w tunelu technologicznym.
13.01.2022 11:26
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Informacja o pożarze pojawiła się m.in. w poście udostępnionym na Twitterze przez Bartłomieja Paulus, reportera RMF Maxxx. Strażacy otrzymali zgłoszenie w środę, 12 stycznia ok. godz. 18.
Pożar w Zamku Książ - zapłonął styropian
Na miejsce wysłano pięć zastępów straży pożarnej, które potwierdziły, że w tunelu technologicznym, po którym poruszają się pracownicy i dostawcy, zapłonął styropian.
"Zadymione zostały też przyległe pomieszczenia, po ugaszeniu pożaru zostały oddymione i przewietrzone. Prawdopodobnie doszło do podpalenia. Wszystko wskazuje na to, że ktoś podpalił składowany w tunelu styropian. Szczęśliwie w zamku nie było ani pracowników, ani turystów" - mówi cytowany przez RMF24 Robert Strojny z Komendy Miejskiej PSP w Wałbrzychu.
Pożar w Zamku Książ - doszło do podpalenia
Prezes Zamku Książ, Anna Żabska, napisała w komentarzu pod udostępnionym na Twitterze postem, że do pożaru doszło w wyniku podłożenia ognia. "Podpalenie. Monitoring zabezpieczony. Sprawcy zarejestrowani" - czytamy.
Mateusz Mykytyszyn, rzecznik prasowy Zamku Książ w Wałbrzychu potwierdził, że kamery monitoringu zarejestrowały dwie osoby. Jedna z nich rzekomo podłożyła ogień. "W tej chwili są szacowane straty. Z naszej wiedzy wynika jednak, że prawdopodobnie nie spaliło się nic, co ma jakąkolwiek wartość" - mówił RMF Mykytyszyn.
Nagranie z monitoringu zostało zabezpieczone, a policja prowadzi obecnie czynności mające na celu ustalenie okoliczności zdarzenia.