Praca marzeń. Polska rodzina szuka niani, którą zabierze w rejs

Wielu o tym marzy, a oni po prostu do zrobili. Kilka lat temu sprzedali dom w Polsce i rozpoczęli życie na jachcie. Obecnie szukają opieki dla dzieci, która popłynie z nimi w rejs po Karaibach.

Ania i Bartek wraz z synami od kilku lat żyją na trimaranie
Źródło zdjęć: © Facebook.com/sailoceans
Ilona Raczyńska

"Poszukujemy wolnej, kreatywnej, otwartej, szczerej, godnej zaufania, odpowiedzialnej, tolerancyjnej osoby z poczuciem humoru, kochającej życie, przygody i żeglarstwo, poznawanie nowych ludzi, miejsc i kultur, a zmęczonej ramkami schematu życia, gotowej wyrwać się z równie żądną pełni życia w każdym aspekcie, ciekawą wszystkiego rodziną w rejs jachtem po Karaibach i nie tylko" - napisali na Facebooku Ania i Bartek, których przygody można śledzić w mediach społecznościowych na profilach o nazwie SailOceans.

Żyją na jachcie

Ania i Bartek wraz z dwoma synami od kilku lat żeglują po Morzu Śródziemnym, Karaibach czy Bahamach. Mieszkają na 15-metrowym trimaranie i, jak mówią: "promują alternatywny styl życia poza systemem". Ich przygody można śledzić na Instragramie, Facebooku, YouTubie oraz stronie internetowej.

Kilka lat temu, w rozmowie z WP opowiadali, jak wygląda ich życie codzienne. - Większość naszych dni to postój u brzegu jakiejś wyspy, najczęściej na boi lub kotwicy. Trochę więc funkcjonujemy jak normalny dom. Gotujemy, sprzątamy, naprawiamy, bawimy się z dzieciakami. Zamiast samochodu, na zakupy czy na zwiedzanie płyniemy do brzegu pontonem, najczęściej nie dłużej niż kilka minut. Potem wtapiamy się w tłum "normalnych" ludzi żyjących na lądzie. Wchodzimy też w taką samą interakcję, jak każdy inny sąsiad - mówił Bartosz Dawidowski. - Tylko pozostałe 10 proc. spędzamy w drodze w morzu i tylko kilka proc. zupełnie odcięci od świata, gdzieś daleko w oceanie. To ostatnie dzieje się 1-3 razy w roku na kilka dni do kilku tygodni.

Nietypowe ogłoszenie

Wczoraj Bartek i Ania opublikowali ogłoszenie o pracę. Szukają osoby, która przez 10 miesięcy będzie nianią i nauczycielką dla ich dzieci. Wybraniec będzie miał okazję popłynąć z nimi w rejs wokół Atlantyku (start w Południowej Ameryce, zima na Karaibach, wiosna na Bahamach i być może w USA, a lato w Europie). Start we wrześniu. "Szukamy osoby, która przez prawie rok będzie chciała przeżyć z nami przygodę domu pod żaglami i stać się członkiem naszej rodziny" - mówi Ania w wideo, które opublikowane zostało na stronie internetowej.

Kandydaci zamiast CV mają wysyłać krótkie wideo z prezentacją. Termin zgłoszeń upływa 15 marca. Za pracę nie ma wynagrodzenia pieniężnego, ale jest zaplanowane kieszonkowe i masa bezcennych wrażeń. "Oferujemy kieszonkowe (brak pensji) na miesiąc + utrzymanie na jachcie i wszelkie koszty związane z pobytem i rejsami. Pokrywamy przelot na jacht, a po co najmniej 6 miesiącach również powrotny oraz czas wolny od nas i od łódki. Czekamy ze zniecierpliwieniem, aby cię poznać, a potem ruszamy w świat" - czytamy w ogłoszeniu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz też: Dar Młodzieży wypłynął w rejs

Wybrane dla Ciebie

W Tatrach już się zaczęło. Przerażeni turyści dzwonią na numer alarmowy
W Tatrach już się zaczęło. Przerażeni turyści dzwonią na numer alarmowy
Spodziewają się rekordowej liczby turystów. Europejska stolica ma plan
Spodziewają się rekordowej liczby turystów. Europejska stolica ma plan
Jest najstarsza w Polsce. Zorganizują jej wielką imprezę
Jest najstarsza w Polsce. Zorganizują jej wielką imprezę
Tragiczny wypadek na wyspie. Nie żyje 55-letni Polak
Tragiczny wypadek na wyspie. Nie żyje 55-letni Polak
Prace nie zwalniają. Nowa atrakcja w turystycznym mieście może być hitem
Prace nie zwalniają. Nowa atrakcja w turystycznym mieście może być hitem
Sensacyjne odkrycie w Bartążku. Archeolog wymienia znaleziska
Sensacyjne odkrycie w Bartążku. Archeolog wymienia znaleziska
Leśnicy apelują. "Z małych pluszaków wyrastają groźne bestie"
Leśnicy apelują. "Z małych pluszaków wyrastają groźne bestie"
Ogromny problem na Kanarach. Tłuką się bez opamiętania
Ogromny problem na Kanarach. Tłuką się bez opamiętania
Poleciały na Majorkę. Oto, co je spotkało
Poleciały na Majorkę. Oto, co je spotkało
Gran Canaria. Tragedia na parkingu przy lotnisku
Gran Canaria. Tragedia na parkingu przy lotnisku
Ruszyła sprzedaż biletów RegioJet. Za 49 zł do Krakowa
Ruszyła sprzedaż biletów RegioJet. Za 49 zł do Krakowa
Idealny kierunek na wrzesień. "Zachwyca na każdym kroku"
Idealny kierunek na wrzesień. "Zachwyca na każdym kroku"