Przypomina czasznicę i purchawkę. W istocie to coś zupełnie innego
Niesamowity i tajemniczy świat flory i fauny nie przestaje zaskakiwać! Karkonoski Park Narodowy na swoim profilu w mediach społecznościowych podzielił się z internautami kolejną ciekawostką. Tym razem dotyczy ona samotka zmiennego. Nazwa tego dziwnego tworu wcale nie jest przypadkowa.
Samotek zmienny, a właściwie reticularia lycoperdon, nie jest ani rośliną, ani grzybem, ani tym bardziej zwierzęciem. Ten dziwny twór to nic innego jak jeden z 220 znanych w Polsce śluzowców. Te heterotroficzne organizmy żywią się bakteriami, owocnikami grzybów oraz pierwotniakami. Mogą osiągnąć średnicę nawet do dziesięciu centymetrów, a występują w niemalże każdym polskim lesie.
Brytyjczycy mówią na to "false puffball"
Karkonoski Park Narodowy jest aktywnym użytkownikiem mediów społecznościowych, a na jego profilu na Facebooku prawie codziennie, a czasem nawet kilka razy w ciągu dnia, udostępniane są ciekawe i najczęściej edukacyjne posty. Ostatni dotyczy właśnie reticularia lycoperdona, którego Brytyjczycy nazywają "false puffball" (udawana purchawka), za względu do swoje podobieństwo do tego grzyba. Innym z kolei przywodzi on na myśl skojarzenia z czasznicą olbrzymią.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
"To śluzowiec występujący najczęściej w miejscach wilgotnych, który najbardziej lubi zasiedlać pnie osiki lub brzozy, ale i na innych drzewach się pojawia" - czytamy w poście Karkonoskiego Parku Narodowego.
Samotek zmienny naprawdę jest zmienny
Nazwa owego śluzowca jest zdecydowanie zasadna, bowiem samotek zmienny faktycznie potrafi przejść diametralną metamorfozę swojego wyglądu. Inaczej wygląda za młodu i zupełnie jeszcze inaczej, gdy kończy swój poduszeczkowaty żywot.
Początkowo organizm ten przypomina białą piankę, dopiero pod spodem ukrywa się brązowa tkanka z zarodnikami. Wraz ze wzrostem śluzowiec pęka, ukazując swoje brunatne wnętrze.
Czytaj też: Ciekawy okaz. Można go spotkać nawet w ogrodzie
Źródło: Facebook Karkonoski Park Narodowy