Rustam Nabiev. Zdobył ośmiotysięcznik nie mając nóg
Rosjanin Rustan Nabiev kilka lat temu stracił obie nogi podczas pełnienia służby wojskowej. Niedawno zmierzył się z jednym z najwyższych szczytów ziemi pokonując trasę na rękach. Internauci nie kryją podziwu.
29-latek stracił obie nogi w 2015 roku podczas pełnienia służby wojskowej kiedy to zawaliły się koszary wojsk desantowych w Omsku. Zginęło wtedy 23 żołnierzy, a 19 zostało rannych. Rustam cudem uniknął śmierci. Jest mężem i ojcem 2-óch córek, a także influencerem, który gromadzi na swoim Instagramie 1,3 mln obserwujących. 2 października zdobył nepalski szczyt Manaslu (8163 m n.p.m.).
Ręce odmawiały mu posłuszeństwa
Rustam udowadnia, że nie istnieją żadne ograniczenia i chociaż wyprawa na ośmiotysięcznik nie była łatwa, dokonał tego stając się pierwszym człowiekiem na ziemi, który zdobył Manaslu wspinając się wyłącznie przy pomocy rąk.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
"Pięć dni z rzędu chodziłem na rękach i nie spałem ponad 30 godzin. A jak na złość, były duże zaspy śnieżne, po których ciężko było iść. Szedłem 8,5 godziny w bólu, ponieważ bark już dawał mi się we znaki. Musiałem zażywać środki łagodzące. Ramię odmawiało mi posłuszeństwa" - wspomina na swoim instagramie Rustam.
Internauci pokochali Rustama
W mediach społecznościowych można obejrzeć wiele filmów pokazujących jak wyglądała jego przeprawa przez najtrudniejsze szlaki górskie. Budzi to podziw wielu ludzi, co zauważyć można po licznych wpisach, które brzmią: "Rustam jesteś superbohaterem", "Podziwiam odwagę i hart ducha", "To co zrobiłeś Rustam, jest niewiarygodne", "Nie ma rzeczy niemożliwych! Wszystko jest do zrobienia, bo wszystko to kwestia wiary w siebie samego i swoje możliwości".
Kolejne szczyty do zdobycia
To nie pierwszy wyczyn Rustama. We wrześniu 2020 roku wspiął się na Elbrus - najwyższy szczyt Kaukazu o wysokości 5642 m n.p.m. Niedawno zapowiedział w swoich mediach społecznościowych jakie są jego kolejne plany.
"Teraz marzę o tym, żeby zbudować dom i postarać się o syna. To na pewno nie jest szczyt świata, ale za to szczyt mojego szczęścia" - pisze Rustam na Instagramie.
Źródło: Facebook / Instagram / portalgorski.pl