Afera w Egipcie. "Miejsce katastrofy budowlanej i wizerunkowej"

Jeden z siedmiu cudów starożytnego świata znów jest na ustach wszystkich Egipcjan. W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać, jak robotnicy z wściekłością, z pomocą młotów i dłuta, skuwali bloki budowli liczącej 4500 lat.

Robotnicy skuwali bloki na oczach turystówRobotnicy skuwali bloki na oczach turystów
Źródło zdjęć: © Hurghada24.pl

Głos w tej bulwersującej sprawie zabrała Najwyższa Rada Starożytności i Ministerstwo Turystyki i Starożytności Egiptu oraz wszystkie media w tym kraju.

Afera o wideo z robotnikami w Egipcie

Na filmie wyraźnie widać robotników pracujących przy skuwaniu jednego z ponad dwóch milionów kamiennych bloków skalnych, z których składa się piramida. Wszystko działo się w niedzielę 17 listopada, w dniu, w którym płaskowyż w Gizie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy turystów. Budowlańcy jak gdyby nigdy nic robili swoje, a nad ich głowami przechadzali się zwiedzający.

Okazało się, że robotnicy usuwali kable elektryczne schowane pod lekką zaprawą, które służą do oświetlenia piramid podczas słynnych wieczornych iluminacji "Światło i Dźwięk". Według Najwyższej Rady Starożytności sieć oświetleniowa jest w tej chwili modernizowana, dlatego stare przewody trzeba było zdemontować. Te wyjaśnienia nie przekonały jednak krytyków.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nazywają je Małym Wersalem. Jedno z najstarszych uzdrowisk Europy

Znany egipski dziennikarz Ahmed Moussa w popularnym programie telewizyjnym w kanale Sada El Balad nie krył wściekłości. - Czy ci chłopcy wiedzą co robią? Widzieliśmy reakcję świata na wspinaczkę bezpańskiego psa na Piramidę Cheopsa. Wszyscy mówili o naszym kraju tylko pozytywnie. A teraz? To koszmar. Gdzie są eksperci, gdzie jest Ministerstwo Turystyki i Starożytności? Dlaczego ich nie ma? Czy ktoś te prace budowlane konsultował z naukowcami i specjalistami? Kto pociągnie firmę i urzędników do odpowiedzialności za stosowanie tej przestarzałej metody budowlanej? - mówi.

Moussa zaapelował z anteny do premiera i ministra turystyki, aby utworzono specjalną komisję, która ma odwiedzić "miejsce katastrofy budowlanej i wizerunkowej" i ukarać wszystkich winnych "nienaukowego sposobu zainstalowania tych nieszczęsnych kabli elektrycznych".

- To zdarzenie nie jest godne Egiptu, jego turystyki i cywilizacji - grzmiał dziennikarz.

Bez nadzoru

Doktor Ayman Ashmawy z Najwyższej Rady Starożytności przyznał, że renowacja sieci oświetleniowej i elektrycznej odbywa się przy użyciu odpowiednich materiałów "pasujących do bryły i kształtu piramidy". Przy okazji dodał, iż to, co się stało jest całkowicie niedopuszczalne, a robotnicy wykonywali prace budowlane bez nadzoru i w nieodpowiednim czasie.

Główny archeolog w Ministerstwie Turystyki i Starożytności Magdy Shaker powiedział, że w takich sytuacjach konieczne jest umieszczenie tablicy wyjaśniającej, "co się dzieje", zwłaszcza w stosunku do odwiedzających to miejsce turystów. Tego jednak nie zrobiono. Shaker uspokoił wszystkich, iż to "nie była rozbiórka", a raczej "usunięcie nowoczesnych, niearcheologicznych materiałów budowlanych z kamiennych brył piramidy".

Według Ministerstwa Turystyki i Starożytności Egiptu od dziś (18 listopada) "prace budowlane mają się odbywać wieczorami, gdy teren wokół piramid w Gizie jest zamknięty dla zwiedzających".

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Liczba uczestników znacznie przekroczyła milion. Wszyscy wyszli na ulice miasta
Liczba uczestników znacznie przekroczyła milion. Wszyscy wyszli na ulice miasta
Tego się nie spodziewała. Polka pokazała wideo z Halloween w Kanadzie
Tego się nie spodziewała. Polka pokazała wideo z Halloween w Kanadzie
Odkrycie w Mjanmie. Pamięta czasy dinozaurów
Odkrycie w Mjanmie. Pamięta czasy dinozaurów
Kaszubska dynia bije rekord Polski. Klementyna waży tyle, co fortepian koncertowy
Kaszubska dynia bije rekord Polski. Klementyna waży tyle, co fortepian koncertowy
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty