Łódź z turystami zatonęła w Egipcie. Na pokładzie mogło być dwoje Polaków

Około godziny 5.30 lokalnego czasu, a więc o 4.30 czasu w Polsce, na południe od wybrzeży Marsa Alam zatonęła łódź turystyczna, na pokładzie której znajdowało się 45 osób.

Luksusowy jacht wypłynął z portu przed wschodem słońcaLuksusowy jacht wypłynął z portu przed wschodem słońca
Źródło zdjęć: © Oficjalna strona gubernatora prowincji Morza Czerwonego

Luksusowy jacht pod nazwą "Sea Story" zatonął w okolicy Sataya Reef, czyli popularnego "domu delfinów".

Na pokładzie jednostki było 31 turystów i 14 członków załogi. Jak poinformował nas gubernator prowincji Morza Czerwonego Amr Hanafi w wyniku akcji ratunkowej zakrojonej na bardzo szeroką skalę (m. in. z użyciem śmigłowca, fregaty marynarki wojennej i płetwonurków) udało się uratować 28 osób.

17 osób w dalszym ciągu uznawanych jest za zaginione.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sytuacja jest dramatyczna. Spadek na poziomie nawet ok. 80 proc.

Z informacji podawanych przez lokalne portale informacyjne w Egipcie, w tym cairo24, na łodzi znajdowało się - oprócz egipskiej załogi - prawdopodobnie dwoje obywateli Polski, czworo turystów z Niemiec, pięcioro Hiszpanów, czworo turystów z Wielkiej Brytanii, czworo Belgów, jeden obywatel Chin, dwoje Amerykanów, troje Słowaków, dwóch Szwajcarów, dwóch Norwegów oraz po jednym obywatelu Irlandii i Finlandii.

W tej chwili nie wiadomo, co było powodem zatonięcia jednostki. Nie wiadomo też, kto został uratowany, a którzy turyści i członkowie załogi są uznani za zaginionych.

Gubernator Morza Czerwonego, który udał się na miejsce wypadku, wezwał wszystkich do trzymania się z daleka od obszaru tragedii, gdzie trwa akcja ratownicza.

Bardzo trudne warunki na morzu

Niestety, warunki pogodowe w tym rejonie Morza Czerwonego są bardzo złe. Wieje bardzo silny wiatr w porywach przekraczający 50 km na godz., a fale sięgają czterech metrów.

W niedzielę z uwagi na złe warunki pogodowe wprowadzono zakaz wypływania w morze dla wszystkich łodzi turystycznych. Zamknięto nawet port żeglugowy dla dużych jednostek. Niestety, zakaz dotyczył tylko i wyłącznie przystani i portów w Hurghadzie. Marsa Alam i Port Ghalib ten zakaz nie dotyczył, choć pogoda była równie niesprzyjająca wycieczkom morskim jak ta, panująca u wybrzeży Hurghady.

W poniedziałek w samo południe, czyli kilka godzin po zatonięciu jednostki u wybrzeży Marsa Alam, Centrum Krajowej Sieci Ratownictwa i Bezpieczeństwa Publicznego odwołało zakaz wypływania w morze z portów i przystani w Hurghadzie. Porty i przystanie u wybrzeży Marsa Alam i Port Ghalib działają normalnie.

Jak podają egipskie media luksusowa łódź turystyczna "Sea Story", wyposażona w 18 kajut, wypłynęła z Port Ghalib na nurkowanie jeszcze przed wschodem słońca.

Wyprawa miała się zakończyć 29 listopada w Hurghadzie.

Wybrane dla Ciebie

Leśnicy apelują. "Z małych pluszaków wyrastają groźne bestie"
Leśnicy apelują. "Z małych pluszaków wyrastają groźne bestie"
Ogromny problem na Kanarach. Tłuką się bez opamiętania
Ogromny problem na Kanarach. Tłuką się bez opamiętania
Gran Canaria. Tragedia na parkingu przy lotnisku
Gran Canaria. Tragedia na parkingu przy lotnisku
Ruszyła sprzedaż biletów RegioJet. Za 49 zł do Krakowa
Ruszyła sprzedaż biletów RegioJet. Za 49 zł do Krakowa
Idealny kierunek na wrzesień. "Zachwyca na każdym kroku"
Idealny kierunek na wrzesień. "Zachwyca na każdym kroku"
Na pokład weszli mundurowi. Turyści skończyli z mandatami
Na pokład weszli mundurowi. Turyści skończyli z mandatami
Niemcy stracili skarb. "Przygnębiające i szokujące"
Niemcy stracili skarb. "Przygnębiające i szokujące"
Kolejny rekord w Tatrach. "Frekwencja sięgnęła apogeum"
Kolejny rekord w Tatrach. "Frekwencja sięgnęła apogeum"
Turyści przesadzają na Śnieżce. "Ludzka głupota nie ma granic"
Turyści przesadzają na Śnieżce. "Ludzka głupota nie ma granic"
Radosne wieści z Warszawy. "Spójrzcie, jakie przeurocze maleństwa przyszły na świat"
Radosne wieści z Warszawy. "Spójrzcie, jakie przeurocze maleństwa przyszły na świat"
Jesienny długi weekend. Tam wypoczniesz najtaniej. Wystarczy 1200 zł
Jesienny długi weekend. Tam wypoczniesz najtaniej. Wystarczy 1200 zł
Australijskie turystki przez pomyłkę trafiły do włoskiego klasztoru
Australijskie turystki przez pomyłkę trafiły do włoskiego klasztoru