Pokazali, co się stało w Sudetach. Nie przeżył upadku
Do tragedii doszło na wieży Wielka Sowa w Sudetach. Pies, który nie był prowadzony na smyczy, wszedł na wieżę, a następie spadł z wysokości. Moment zdarzenia zarejestrowała kamera, a nagranie obejrzano już 47 tys. razy.
Na nagraniu widać, jak pies biegający luzem wbiega po schodach na wieżę widokową na Wielkiej Sowie, a następnie wypada przez murek z wysokości drugiego piętra.
Dramat na wieży widokowej
Przechodzi dosłownie dwa metry i upada. Zwierzę niestety nie przeżyło tego upadku.
"Trauma dla wszystkich… właścicieli, naszego pracownika. Niech odpowiedzią i ostrzeżeniem będzie ten materiał z wczorajszego wydarzenia na Wielkiej Sowie. To właściciele psa są za niego odpowiedzialni. Więcej… a wyobraźcie sobie, że to nie psiak… Tylko dziecko bez opieki… MYŚLCIE prosimy, bądźcie odpowiedzialni" – napisali na portalu społecznościowym właściciele wieży widokowej w Górach Sowich.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Halo Polacy". Polka zszokowana podejściem Czechów do nagości. "Nikt się tym nie przejmuje"
Właściciele wieży zauważyli, że ta dramatyczna sytuacja pokazuje, dlaczego pies w lesie, w górach czy innych miejscach nieprzystosowanych do zapewnienia mu bezpieczeństwa, powinien być na smyczy.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Wieża na Wielkiej Sowie
Wieża w Górach Sowich to popularna atrakcja turystyczna. Obiekt ma 25 m, a z jego szczytu rozpościera się widok na okolicę.