Rekordowa liczba turystów na rajskich wyspach. Ponad 18 mln gości w 2024 r.

Wyspy Kanaryjskie zamknęły rok 2024 absolutnym rekordem w przyjazdach na wypoczynek. Przybyło tam łącznie 18 mln turystów, zarówno obcokrajowców, jak i obywateli Hiszpanii. Ceny hoteli na tym rajskim archipelagu są w niektórych okresach wyższe niż w stolicy kraju – Madrycie czy w popularnej Barcelonie.

Wyspy Kanaryjskie odwiedziła rekordowa liczba turystów
Wyspy Kanaryjskie odwiedziła rekordowa liczba turystów
Źródło zdjęć: © Nakanarach.pl

Wyspy Kanaryjskie to archipelag siedmiu głównych wysp i sześciu mniejszych. Jednocześnie to idealne miejsce na wypoczynek o każdej porze, gdzie średnio słońce świeci ponad 300 dni w roku.

W 2024 r. na Wyspy Kanaryjskie przybyło ponad 15,5 mln turystów

Według danych Rządu Wysp Kanaryjskich oraz statystyk pasażerów lotnisk spółki Aena w całym 2024 r. przybyło tu ponad 15,5 mln gości zagranicznych. Stanowi to wzrost o prawie 10 proc., czyli o 1,4 miliona turystów spoza Hiszpanii więcej niż rok wcześniej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Hit na Kaszubach. W weekendy zjeżdżają tłumy

Według danych, pozostałe 2,5 miliona to turyści z kontynentalnej Hiszpanii, oddalonej od Kanarów o około 1500 km, a także mieszkańcy podróżujący pomiędzy poszczególnymi wyspami archipelagu.

Z opublikowanych przez rząd Wysp Kanaryjskich danych wynika, że prym wśród turystów wiodą Brytyjczycy, stanowiąc 40 proc. przyjazdów, a Teneryfa jest najpopularniejszą wyspą, którą w ubiegłym roku odwiedziło ponad 7 milionów osób. Sąsiednia Gran Canaria przyjęła ponad 4,5 miliona turystów.

Lanzarote zanotowało prawie 3,5 miliona, Fuerteventura ponad 2,5 miliona turystów, La Palma ponad 120 tys. gości. Także po około 100 tysięcy osób przybyło na mniejsze, ale urokliwe wyspy: La Gomerę, El Hierro i La Graciosę.

Wyspy Kanaryjskie podnosiły ceny noclegów w kluczowych momentach

Pod koniec 2024 r. (w okresie świąteczno-noworocznym) roku ani Madryt, ani Barcelona, ​​ani Sewilla nie miały wyższych cen noclegów niż na Wyspach Kanaryjskich. Wcześniej na pierwszym miejscu była stolica Hiszpanii.

Jak wynika z raportu firmy konsultingowej The Hotel Pricing Outlook Simon, średnia stawka na Kanarach w hotelach trzygwiazkowych utrzymywała się na poziomie aż 343 euro w kluczowych terminach, takich jak np. koniec roku. czyli o 20 proc. więcej niż w Madrycie, gdzie wzrosła do 287 euro.

Noclegi na Kanarach były droższe niż w Hiszpanii kontynentalnej
Noclegi na Kanarach były droższe niż w Hiszpanii kontynentalnej © Licencjodawca

Turyści narzekają nie tylko na wysokie ceny

Ale nie tylko wysokie ceny na archipelagu są powodem do narzekań turystów. "Leggo Tenerife", która określa się jako gazeta Włochów na Wyspach Kanaryjskich, w niedawnym artykule ostrzega przed 12 powodami, dla których nie warto tu przyjeżdżać.

Autor wskazał m.in. na monotonny klimat przez cały rok, mimo że jedną z głównych atrakcji turystycznych jest stabilność temperatur, nieefektywne usługi publiczne, wysokie koszty utrzymania czy ograniczone możliwości zatrudnienia.

Gazeta nie patrzy też przychylnie na przeludnienie turystyczne takich kurortów jak Costa Adeje czy Playa del Inglés, gdzie duże kompleksy hotelowe spowodowały utratę "prawdziwej kanaryjskiej esencji". Oferta kulturalna i dziedzictwo wysp jest też zdaniem redaktorów skromniejsze w porównaniu z dużymi włoskimi miastami, takimi jak Rzym czy Florencja.

Źródło artykułu:NaKanarach.pl
w podróżywyspyporady

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)