Sekretna komnata. To tam wielki artysta ukrywał się przed karą śmierci
Już wkrótce będzie można oglądać jedno z najbardziej sekretnych miejsc na świecie. Mowa o tajemniczej komnacie, która skrywa pamiątki po mało znanym, tragicznym rozdziale z życia jednego z najwybitniejszych twórców wszech czasów. Tzw. sekretna komnata Michała Anioła jest jakby podróżą artysty w przeszłość jego własnej sztuki.
Sekretną komnatę artysty w 1975 r. odkrył dyrektor kaplicy Medyceuszy we Florencji, Paolo Dal Pogetto. Pierwotnie zakładano, że nietypowe pomieszczenie będzie służyło jako coś w rodzaju przedsionka przy wejściu do muzeum. Kiedy zaczęto oczyszczać ściany, okazało się, że pod wierzchnimi warstwami znajdują się rysunki. Były tak charakterystyczne, że badacze nie mieli wątpliowości. To szkice Michała Anioła.
Po głębszym zbadaniu tematu, okazało się, że jest to pomieszczenie, w którym słynny artysta ukrywał się przed wyrokiem śmierci. Nie każdy bowiem wie, że Michał Anioł naraził się na gniew papieża i został przez niego skazany.
Buntownik z wyboru
Wszystko zaczęło się od tego, że Michał Anioł w 1527 r. wziął udział w buncie ludowym. Ściągnął na siebie gniew Medyceuszy (którzy byli jego mecenasami), bowiem wpływowa rodzina na skutek rewolty została wyrzucona z Florencji. Gdy Medyceusze po trzech latach powrócili do miasta, artysta za swoją działalność został skazany przez papieża na śmierć.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kochają ucztować i uważają się za podobnych do Polaków. "Czuję się tutaj jak w domu"
Michał Anioł, aby uniknąć wyroku, ukrył się na dwa miesiące w podziemiach kaplicy Medyceuszy przy bazylice Świętego Wawrzyńca we Florencji. Podobno schronienia udzielił mu przeor kościoła. Udostępnił mu niewielkie pomieszczenie o wymiarach 10 m na 3 m pod kaplicą Medyceuszy. Pokój był dość wysoki, ale miał tylko jedno, małe okienko.
Skarby ukryte pod tynkiem
Gdy badacze podczas remontu zdjęli dwie warstwy tynku, ich oczom ukazały się rysunki, które de facto były szkicami słynnych dzieł mistrza. Można w nich rozpoznać "Dawida", "Ledę i łabędzia", a także fragmenty fresków z Kaplicy Sykstyńskiej. Trzeba bowiem wiedzieć, że w okresie, gdy Michał Anioł ukrywał się, był już artystą z wielkim dorobkiem - miał 55 lat.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Wielkie wydarzenie w świecie historyków sztuki
Odkrycie w podziemiach kaplicy było sporym wydarzeniem w świecie historyków sztuki. Odsłonięte dzieła zabezpieczono, jednak dotychczas nie były one udostępniane turystom. Dostęp do tajemniczej komnaty mieli jedynie "wybrańcy," czyli głównie badacze dzieł sztuki.
W połowie listopada sytuacja ta się zmieni. Sekretna kryjówka Michała Anioła Buonarrotiego zostanie udostępniona turystom na okres próbny od 15 listopada do 30 marca. Zwiedzający będą jednak wpuszczani do komnaty, do której prowadzą wąskie schody, co 45 minut. W środku będą mogli przebywać nie dłużej niż 15 minut. Liczba odwiedzających będzie ograniczona do czterech osób na jedno wejście i do 100 osób w ciągu całego dnia. Bilety można nabyć za cenę 33 euro, czyli ok. 150 zł (20 euro wejściówka, 10 euro bilet wstępu do muzeum, 3 euro opłata rezerwacyjna).
Ocaliła go Kaplica Sykstyńska
I na koniec jeszcze drobne wyjaśnienie. Michał Anioł został ostatecznie ułaskawiony przez papieża. Zadecydował o tym podobno fakt, że miał "rozgrzebane" prace przy Kaplicy Sykstyńskiej i tylko ułaskawienie go, gwarantowało, że to wspaniałe dzieło zostanie ukończone. PO tych mrocznych wydarzeniach wybitny artysta przeżył jeszcze 34 lata.
Źródło: Musei del Bargello