Sopot - uważaj na wirtualne kwatery

Sezon letni w pełni i większość Polaków już zaczęła planować długo oczekiwane urlopy. Niestety wraz z turystami uaktywnili się oszuści, oferujący nieistniejące noclegi. Jak informuje Wirtualną Polskę Michał Sienkiewicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, już trzy osoby zostały w ten sposób oszukane.

Obraz
Źródło zdjęć: © © eska2012 - Fotolia.com

- Turyści, którzy chcieli spędzić wakacje w Sopocie, wykupili noclegi w nieistniejących hotelach - informuje Sienkiewicz.

Proceder oszustwa polega na tym, że turyści znajdują w internecie atrakcyjne oferty wynajmu kwatery i wpłacają zaliczkę w wysokości od 100 złotych wzwyż na podane konto bankowe. Po przyjeździe na miejsce okazuje się jednak, że obiekt nie istnieje, a właściciel pensjonatu nie odbiera telefonu.

Pierwsze takie oszustwa zostały odnotowane 3 lata temu, a najgłośniejszym była sprawa hotelu Golden Palace w Zakopanem położonego 600 m od Krupówek, który oferował nocleg w cenie od 250 złotych. Obiekt szczycił się standardem czterech gwiazdek, centrum spa, wypożyczalnią sprzętu zimowego. Wszystko to działo się jednak tylko wirtualnie, bo w rzeczywistości ten luksusowy hotel nigdy nie istniał.

Z kolei w Sopocie można było wykupić rezerwację już od 200 złotych za dobę w jednym z 12 luksusowych, w pełni wyposażonych apartamentów, położonych niespełna 500 metrów od morza. Jak na taką lokalizację cena była niebywale atrakcyjna, jednak w rzeczywistości ten hotel był tylko fikcją.

Jak co roku funkcjonariusze apelują o rozwagę i wnikliwe sprawdzanie miejsc noclegowych.

Jak sprawdzić kwaterę?

Wpłacenie zaliczki jest naturalną formą zabezpieczenia rezerwacji noclegu, zarówno dla właściciela pensjonatu, jak iklienta. Ten pierwszy ma pewność, że turysta się nie rozmyśli, a w ewentualnym przypadku losowym zostanie mu rekompensata pieniężna. Ten drugi natomiast jest spokojny, że zarezerwowany pokój rzeczywiście na niego czeka. Z przedpłat niestety nie da się zrezygnować, jednak są inne sposoby, żeby nie dać się oszukać.

- należy przede wszystkim sprawdzić, czy hotel i pensjonat w rzeczywistości istnieją. Jeśli jest podany jedynie telefon komórkowy, sprawdźmy, czy istnieje też jakiś numer stacjonarny i zadzwońmy na niego. Zawsze też zachowujmy całą dokumentację związaną z transakcją. Przelewy, e-maile, które wysyłaliśmy do osoby oferującej nocleg, i te, które od niej dostaliśmy. To wszystko może pomóc w ustaleniu sprawcy oszustwa;
- zawsze jedź w sprawdzone miejsca, wymień się doświadczeniami ze znajomymi, podpytaj jakie noclegi polecają - to najsprawniejsza metoda sprawdzenia rzetelności kwatery;
- przeglądaj internet i sprawdź, czy dany obiekt noclegowy ma swoją stronę, od kiedy ta strona istnieje i czy ogłasza się również na innych serwisach noclegowych;
- poczytaj na forach internetowych opinie, jakie ma kwatera - ich brak powinien wzbudzić twoje podejrzenia;
- jeśli obiekt działa legalnie to powinien być zarejestrowany w miejscowym Urzędzie Miasta, dlatego należy sprawdzić, o ile to możliwe, czy dana placówka w ogóle istnieje;
- podejrzanie niska cena powinna od razu wzbudzić naszą czujność. Oszuści z reguły próbują zebrać jak najwięcej zaliczek od potencjalnych klientów, dokonują rezerwacji widmo często w tym samym terminie i uciekają z pieniędzmi;
- warto sprawdzić, czy w ogłoszeniu znajdują się wszystkie najpotrzebniejsze informacje, czyli numery telefonów, adres miejsca noclegowego, adres e-mail, strona www oraz dane kontaktowe właściciela jego imię i nazwisko. Jeśli ktoś dając swoje ogłoszenie robi wszystko, by pozostać jak najbardziej anonimowym, to musimy się zastanowić, czy warto ryzykować;
- zaliczkę wpłacaj jedynie na konto bankowe z właściwymi danymi. Każda propozycja alternatywnych form przelania zaliczki (np. Western Union) powinna wzbudzić nasze podejrzenia. Po wpłaceniu zaliczki należy zachować dowód wpłaty oraz historię e-maili;
- sprawdzaj dokładnie adres. Czasami oszuści, podają lokalizację kwatery nie wiedząc, że takie miejsce istnieje.

pw/at

Wybrane dla Ciebie

Leśnicy apelują. "Z małych pluszaków wyrastają groźne bestie"
Leśnicy apelują. "Z małych pluszaków wyrastają groźne bestie"
Ogromny problem na Kanarach. Tłuką się bez opamiętania
Ogromny problem na Kanarach. Tłuką się bez opamiętania
Gran Canaria. Tragedia na parkingu przy lotnisku
Gran Canaria. Tragedia na parkingu przy lotnisku
Ruszyła sprzedaż biletów RegioJet. Za 49 zł do Krakowa
Ruszyła sprzedaż biletów RegioJet. Za 49 zł do Krakowa
Idealny kierunek na wrzesień. "Zachwyca na każdym kroku"
Idealny kierunek na wrzesień. "Zachwyca na każdym kroku"
Na pokład weszli mundurowi. Turyści skończyli z mandatami
Na pokład weszli mundurowi. Turyści skończyli z mandatami
Niemcy stracili skarb. "Przygnębiające i szokujące"
Niemcy stracili skarb. "Przygnębiające i szokujące"
Kolejny rekord w Tatrach. "Frekwencja sięgnęła apogeum"
Kolejny rekord w Tatrach. "Frekwencja sięgnęła apogeum"
Turyści przesadzają na Śnieżce. "Ludzka głupota nie ma granic"
Turyści przesadzają na Śnieżce. "Ludzka głupota nie ma granic"
Radosne wieści z Warszawy. "Spójrzcie, jakie przeurocze maleństwa przyszły na świat"
Radosne wieści z Warszawy. "Spójrzcie, jakie przeurocze maleństwa przyszły na świat"
Jesienny długi weekend. Tam wypoczniesz najtaniej. Wystarczy 1200 zł
Jesienny długi weekend. Tam wypoczniesz najtaniej. Wystarczy 1200 zł
Australijskie turystki przez pomyłkę trafiły do włoskiego klasztoru
Australijskie turystki przez pomyłkę trafiły do włoskiego klasztoru