Strajk w turystycznym kraju. Ludzie wyszli na ulice

Pracownicy sektora turystyczno-gastronomicznego w Portugalii mają już dość aktualnej sytuacji w ich kraju. Aby pokazać wyraz swojego niezadowolenia, zorganizowali 24-godzinny strajk w całym kraju. Przedstawiciele tej branży żądają kilku zmian.

Lizbona jest niemalże przez cały rok zalewana przez turystów Lizbona jest niemalże przez cały rok zalewana przez turystów
Źródło zdjęć: © Getty Images | Jorge Mantilla/NurPhoto
oprac.  NGU

W poniedziałek 27 maja br. w godzinach porannych Portugalczycy przystąpili do 24-godzinnego strajku w całym kraju. Z kolei wieczorem wzięli udział w manifestacji w centrum Lizbony.

Strajk w europejskim kraju

Przedstawiciele branży turystyczno-gastronomicznej jasno precyzują, jakich zmian oczekują. Wśród głównych postulatów strajkujących jest zwiększenie pensji do poziomu rekompensującego wzrost inflacji, a także poprawa warunków pracy.

- Protest służy przede wszystkim możliwości zwiększenia liczby pracowników kantyn, restauracji oraz miejsc zbiorowego zakwaterowania - poinformował Tiago Oliveira, szef największej centrali portugalskich związków zawodowych CGTP.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Chorwacka atrakcja przyciąga tłumy. Nagraliśmy wyjątkowy moment

Dodał, że pracodawcy sektora turystyczno-gastronomicznego nie są zazwyczaj chętni do zwiększania liczby etatów. Tymczasem, jak stwierdził Oliveira, sektor ten wraz z rekordowym napływem turystów pilnie potrzebuje nowych pracowników.

W mediach społecznościowych pojawiły się liczne zdjęcia, prezentujące tłumy Portugalczyków z plakatami, idącymi ulicami miast. W tym samy czasie w Portugalii strajkowali także nauczyciele. "Dziś byliśmy przed Ministerstwem (...). Walka trwa!" - czytamy w jednym z postów, opublikowanym przez Sindicato CESP na platformie X.

Turystyka w Portugalii

Miniony rok, według szacunków Urzędu Turystycznego Portugalii (TP), był rekordowy zarówno pod względem liczby noclegów w placówkach hotelowych, jak i wartości wpływów z turystycznych rezerwacji.

Źródło: PAP/X

Wybrane dla Ciebie
Na początku są marzenia. Po drugiej stronie trzy największe lęki przed podróżą
Na początku są marzenia. Po drugiej stronie trzy największe lęki przed podróżą
Coraz mniej bezpłatnych parkingów na Podhalu. "Mamy do czynienia z patologią"
Coraz mniej bezpłatnych parkingów na Podhalu. "Mamy do czynienia z patologią"
Okradali auta z wypożyczalni. W końcu wpadli
Okradali auta z wypożyczalni. W końcu wpadli
Oto najlepszy polski dworzec. Zdobył prestiżową nagrodę
Oto najlepszy polski dworzec. Zdobył prestiżową nagrodę
Europejska stolica z prestiżowym wyróżnieniem. Miasto zachwyca klimatem
Europejska stolica z prestiżowym wyróżnieniem. Miasto zachwyca klimatem
Perła Pienin, gdzie można dotknąć przeszłości. Tam cisza jest prawdziwa
Perła Pienin, gdzie można dotknąć przeszłości. Tam cisza jest prawdziwa
75 tys. biletów rozeszło się błyskawicznie. Najbardziej niesamowity jarmark w Europie
75 tys. biletów rozeszło się błyskawicznie. Najbardziej niesamowity jarmark w Europie
Najsilniejszy paszport na świecie. Dwa kraje znacząco spadły w rankingu
Najsilniejszy paszport na świecie. Dwa kraje znacząco spadły w rankingu
Turcja na krawędzi kryzysu. Przed krajem widmo katastrofy
Turcja na krawędzi kryzysu. Przed krajem widmo katastrofy
Erupcja wulkanu w Indonezji. Dym unosił się na wysokości 10 km
Erupcja wulkanu w Indonezji. Dym unosił się na wysokości 10 km
Zmiany w Łodzi. Chodzi o najsłynniejszą ulicę w mieście
Zmiany w Łodzi. Chodzi o najsłynniejszą ulicę w mieście
Cypr walczy z nietypowym problemem. Niebawem na wyspie może być więcej kotów niż ludzi
Cypr walczy z nietypowym problemem. Niebawem na wyspie może być więcej kotów niż ludzi