Straż Graniczna nie wpuściła do Polski rodziny z Gruzji. Odkryto oszustwo
Nadwiślański Oddział Straży Granicznej poinformował o próbie wjazdu do Polski gruzińskiej rodziny, która zadeklarowała inny cel przyjazdu niż było w rzeczywistości. Ponadto obcokrajowcy chcieli uniknąć 10-dniowej kwarantanny. Sytuacja nie skończyła się dla Gruzinów pomyślnie.
Straż Graniczna na warszawskim lotnisku im. Fryderyka Chopina nie wpuściła na teren Polski małżeństwa Gruzinów, którzy podróżowali wraz z małoletnią córką. W pierwszym momencie wszystko wydawało się jasne – rodzina przedstawiła strażnikom potwierdzenie celu wjazdu, czyli oświadczenia o powierzeniu wykonywania pracy cudzoziemcowi.
Straż Graniczna zweryfikowała wiarygodność dokumentów
"Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej Warszawa – Okęcie, wyczuleni na takie przypadki, postanowili dokładnie sprawdzić wszystkie okazane dokumenty. Podczas weryfikacji oświadczeń okazało się, że te wystawione przez pracodawców są przerobione poprzez zmianę danych osobowych" – informuje Nadwiślański Oddział Straży Granicznej.
Dodatkowo, aby uniknąć kwarantanny, którą rodzina musiałaby odbyć zgodnie z obowiązującymi zasadami, Gruzini okazali zaświadczenie, o przyjęciu dziecka do prywatnej szkoły podstawowej. Również ten dokument został weryfikowany. Okazało się, że szkoła nie wystawiła żadnego zaświadczenia.
Funkcjonariusze postawili Gruzinom zarzuty próby nielegalnego przekroczenia granicy
Wobec dorosłych członków rodziny funkcjonariusze Straży Granicznej wszczęli postępowania przygotowawcze i postawili im zarzuty próby nielegalnego przekroczenia granicy Polski przy użyciu podrobionego dokumentu oraz posłużenia się podrobionym dokumentem. Otrzymali również decyzje o odmowie wjazdu do Polski i jeszcze tego samego dnia cała trzyosobowa rodzina odleciała do Tbilisi.
Źródło: Nadwiślański Oddział Straży Granicznej