Turyści przesadzają. Pracownicy ambasady w Chorwacji nie wytrzymali

Do niektórych pytań podróżnych trzeba mieć dystans. Szczególnie jeśli jest się pracownikiem ambasady i z grzecznością trzeba odpowiadać na niektóre, wręcz upierdliwe czy banalne maile.

Przedstawiciele Ambasady RP w Zagrzebiu znaleźli sposób na to, jak się z nimi rozprawić, a odpowiedziami na najciekawsze pytania podróżnych postanowili podzielić się w poście opublikowanym na swoim Facebooku.

W poście opublikowanym na profilu Ambasady RP w Zagrzebiu czytamy:

"Szanowni Państwo, zasypani mailowymi i telefonicznymi zapytaniami od Państwa pragniemy przypomnieć, że:

- nie posiadamy wiedzy na temat przyszłych decyzji chorwackich władz epidemicznych dotyczących obostrzeń – nie wiemy jakie zasady wjazdu będą obowiązywały w czerwcu, lipcu sierpniu… i tak dalej,

- nie wiemy, gdzie i kiedy, będą trzęsienia ziemi, pożary i kiedy poprawi się pogoda".

Dyplomaci przypominają także, że nie nie ma określonych wzorów zaświadczeń o przechorowaniu koronawirusa, odbyciu szczepień, zaproszeń zwalniających z konieczności okazania testów itp. Nie pomagają także w weryfikacji dokumentów, które podróżni mają obowiązek okazać na granicach.

Ambasada RP w Zagrzebiu zaprasza turystów zainteresowanych przyjazdem do Chorwacji do samodzielnego zapoznania się z treścią wpisów i komunikatów zamieszczonych m.in. na stronie rządowej.

Pracownicy Ambasady RP w Zagrzebiu zwracają także uwagę podróżnych na obowiązek posiadania podczas podróży stosownych dokumentów. Chorwacja leży poza strefą Schengen, a zatem podczas przekraczania granicy należy okazać ważny paszport lub dowód osobisty.

"Żaden inny dokument (np. prawo jazdy, odpis aktu urodzenia, karta kredytowa) nie jest podstawą do przekroczenia granicy. Paszport/dowód osobisty musi mieć każdy przyjezdny bez względu na wiek – niemowlaki także" -informuje ambasada w opublikowanym na Facebooku komunikacie.

"Gratuluję poczucia humoru. O mało się nie posikałem z żoną" - pisze rozbawiony internauta w komentarzu pod zamieszczonym postem. "Ale że Państwo nie wiedzą, kiedy poprawi się pogoda, to już jest skandal. Może nawet dyplomatyczny" - komentuje inna czytelniczka.

Aktualnie, aby wjechać do Chorwacji, należy okazać na granicy negatywny wynik testu na obecność koronawirusa, wykonanego nie wcześniej niż 48 godzin przed wjazdem do kraju. Jak czytamy na stronie rządowej, w Chorwacji honorowane są wyłącznie testy antygenowe uznawane w krajach UE.

Z obowiązku okazania na granicy negatywnego wyniku testu zwolnione są m.in. dzieci do ukończenia 7 roku życia, osoby posiadające zaświadczenie o odbyciu pełnego cyklu szczepień, o ile od przyjęcia ostatniej dawki szczepionki minęło 14 dni oraz osoby, które przechorowały COVID-19 w ciągu ostatnich 6 miesięcy.

Wszelkie potrzebne dokumenty wystawione w języku polskim, powinny zostać przetłumaczone na język chorwacki lub angielski. Tłumaczenie powinni być przysięgłe. Dyplomaci sugerują, aby wybrać język angielski, ponieważ raz przetłumaczone dokumenty mogą przydać się w trakcie podróży do innych krajów.