Szturm gangów na więzienia na Haiti. 4 tys. przestępców na wolności

Rząd Haiti ogłosił stan wyjątkowy i godzinę policyjną. Chce w ten sposób zaprowadzić porządek i odzyskać kontrolę nad krajem po tym jak przestępcze gangi dokonały szturmu na dwa największe więzienia w stolicy Port-auPrince. Uciekło z nich większość więźniów.

Z więzień uciekło 4 tys. przestępców
Z więzień uciekło 4 tys. przestępców
Źródło zdjęć: © EPA, PAP | Siffroy Clarens
oprac. IR

04.03.2024 12:35

Stan wyjątkowy obowiązuje na Haiti od niedzielnego wieczora (3 marca) i ma potrwać 72 godziny. Z więzień uciekło ok. 4 tys. przestępców. Teraz trwa obława na zbiegłych morderców, porywaczy i innych kryminalistów.

Szukają zbiegłych więźniów

"Policja otrzymała rozkaz użycia wszystkich legalnych środków w jej dyspozycji do egzekwowania godziny policyjnej i zatrzymania wszystkich przestępców" - czytamy w oświadczeniu ministra finansów Patricka Boiverta, który pełni obowiązki premiera pod nieobecność szefa rządu Ariela Henry'ego. Ten udał się w podróż zagraniczną w celu uzyskania wsparcia dla wysłania na Haiti kenijskich kontyngentów wojskowych pod flagą ONZ. Miałyby one opanować sytuację w kraju i wzmocnić władze w walce z gangami.

Fala przemocy na Haiti to ogromny problem. W ostatnich latach w najuboższym państwie obu Ameryk, gwałtownie nasiliła się przemoc. Obecnie gangi kontrolują 80 proc. stolicy. Ale sytuacja z minionego weekendu jest bez precedensu. W trakcie szturmy gangów na więzienia zginęło dziewięć osób, w tym czterech policjantów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przestępcze gangi nasiliły skoordynowane ataki na instytucje państwa w Port-au-Prince, w tym na posterunki policji, międzynarodowe lotnisko, a nawet na stołeczny stadion piłkarski.

Gangi rosną w siłę

Bandy rabusiów umocnił swoją pozycję po tym, gdy w lipcu 2021 r. zginął w zamachu prezydent kraju Jovenel Moise. Zabójstwo prezydenta poprzedziły masowe protesty, których uczestnicy oskarżali go o korupcję i domagali się jego ustąpienia w związku z wygaśnięciem pięcioletniego mandatu szefa państwa.

Przywódcą tzw. federacji gangów jest Jimmy Cherizier, były funkcjonariusz policji, który przeszedł na stronę zbrojnych band terroryzujących Haiti. Do federacji zalicza się blisko 20 ugrupowań przestępczych

Źródło artykułu:PAP
Zobacz także
Komentarze (23)