galicja

Portal Lonely Planet po raz kolejny przygotował listę kierunków, które trzeba odwiedzić w nadchodzącym roku. W rankingu znalazły się miejsca, które będą teraz szczególnie korzystne cenowo. Dokąd warto pojechać w 2016 roku?

Turyści decydując się na wakacje w Hiszpanii najczęściej wybierają południe kraju - gorące Costa del Sol czy Costa Brava, odwiedzają bajecznie kolorową Barcelonę czy muzea Madrytu. Rzadziej udają się na północ, do tajemniczej i mniej popularnej Galicji, która wciąż pozostaje najbardziej intrygującym zakątkiem Hiszpanii. A szkoda, bo właśnie w Galicji znajdziemy najwięcej plaż z błękitną flagą, a zjawiskowo piękne wybrzeże Atlantyku nie pozostawia złudzeń, że to tutaj znajdują się najpiękniejsze zakątki Starego Kontynentu.

Hiszpańskie wyspy są zazwyczaj oblepione hotelami i wszędobylskimi turystami. Wiele osób zniechęconych potencjalnym tłumem na plażach Majorki, Ibizy czy Teneryfy wręcz rezygnuje z urlopu na Wyspach Kanaryjskich czy Balearach i szuka alternatywnego miejsca w okolicach Morza Śródziemnego. Może jednak warto zdecydować się na mało znane wyspy u zachodnich wybrzeży Hiszpanii, które nie tylko swoim wyglądem, ale i historią przywodzą na myśl Karaiby? Witajcie na Wyspach Bogów - Illas Cies.

Mimo, że większość cywilizowanych obywateli sprzeciwia się sadystycznym i barbarzyńskim tradycjom, niestety wciąż są one żywe. Upokarzanie i zabijanie zwierząt niekiedy jest częścią wielowiekowej kultury. Nie mniej jednak nie powinny one mieć miejsca we współczesnym świecie. Oto pięć okrutnych tradycji, które do dziś są praktykowane.

Wszystko tu kręci się wokół różnorakich peregrynacji: pielgrzymka do Santiago, podróże Kolumba, uganianie się za wpółdzikimi końmi.