Oferta polskich biur podróży na eskapady do Grecji wycisza się w połowie października. Choć sezon letni jeszcze tu trwa, z Polski może nie być łatwo dostać się na miejsce. Dlatego przygotowaliśmy dla was małą ściągawkę, w której znajdziecie propozycje najatrakcyjniejszych obecnie na rynku wyjazdów.
Uważana za jedną z najpiękniejszych greckich wysp Kefalonia to idealny wybór dla tych, którzy nie przepadają za wielkimi resortami hotelowymi, sieciami aquaparków i typowo turystycznymi atrakcjami. Największa w archipelagu Wysp Jońskich oferuje soczystą zieleń, wielki błękit, obłędne widoki i spokój.
Wakacje zbliżają się wielkimi krokami, postanowiliśmy więc przeszperać odmęty internetu, by znaleźć dla was najlepsze oferty wyjazdowe. Zaczynamy od jednego z ulubionych miejsc Polaków – przepięknej Riwiery Bułgarskiej, gdzie tydzień szaleństw nad ciepłym morzem – z przelotami, hotelem i wyżywieniem – można mieć już od 806 zł.
Nie wierzcie, jeśli ktoś wam mówi "nie jedź tam, nie warto". Guzik prawda! O powodach, dla których po prostu trzeba odwiedzić naszego wschodniego sąsiada, opowiada Bernadetta Baranowska, autorka bloga "100 pomysłów".
Kultowe hiszpańskie wybrzeże nie należy do miejsc najtańszych. Jednak teraz możecie spędzić tam tydzień za półdarmo. I to z wyżywieniem! Wyloty z Warszawy lub Krakowa już 8 maja. Jesteście gotowi na najlepszą majówkę w życiu?
Nie zdążyłeś jeszcze pojeździć na nartach tej zimy? To idealny moment, by zaplanować szaleństwa na stoku. Biura podróży oferują teraz duże, nawet 70-procentowe, przeceny na zimowe wyjazdy. Tygodniowy pobyt włoskim ośrodku można znaleźć już za mniej niż 500 zł!
W ostatnim czasie ceny życia w Polsce ciągle rosną. Postanowiliśmy sprawdzić za ile można przeżyć za granicą. Porównujemy ceny posiłków, wynajmu mieszkania oraz koszty transportu. Oto miejsca, w których po prostu opłaca się żyć!
Wszyscy, którzy nie skorzystali w tym roku ze swoich urlopów powinni zacząć planować wypoczynek za granicą. Umacniająca się złotówka jest sygnałem, że za wakacje np. nad Morzem Śródziemnym zapłacimy mniej niż pół roku temu.