Włochy – świetny moment na zakup wyjazdu na narty

Włochy – świetny moment na zakup wyjazdu na narty
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com | Val Thoermer

Nie zdążyłeś jeszcze pojeździć na nartach tej zimy? To idealny moment, by zaplanować szaleństwa na stoku. Biura podróży oferują teraz duże, nawet 70-procentowe, przeceny na zimowe wyjazdy. Tygodniowy pobyt włoskim ośrodku można znaleźć już za mniej niż 500 zł!

Na narty i snowboard wciąż nie jest za późno. Sezon trwa w najlepsze i to właśnie teraz można zapolować na rewelacyjne okazje cenowe. Ponieważ Włochy to od kilka lat ulubiony kierunek narciarskich wyjazdów Polaków za granicę, przygotowaliśmy dla ciebie mini poradnik, w którym znajdziesz wszystko o najlepszych ofertach last minute i warunkach panujących obecnie w najpopularniejszych ośrodkach. Wśród tych ostatnich króluje niekwestionowana trójka: – W tym sezonie najwięcej Polaków wyjeżdża do Val di Sole, Val di Fassa i Valle d'Aosta – mówi Klaudyna Mortka z serwisu Wakacje.pl.

Jednak nie tylko one cieszą się popularnością, a jeśli szukasz dużej oszczędności, to możesz pomyśleć o regionie Folgaria-Lavarone - w ofercie last minute tygodniowy pobyt na początku marca (z własnym dojazdem i wyżywieniem) znajdziesz już za 487 zł.

1 / 4

Val di Fassa

Obraz
© Shutterstock.com | Dmitry Naumov

Jedynie 884 zł. Tyle dziś zapłacisz za tygodniowy pobyt w Val di Fassa ze śniadaniami, jeśli podejmiesz spontaniczną decyzję i wybierzesz się na narty w najbliższy weekend (dojazd własny). Albo gdy poczekasz chwilę i śnieżne szaleństwo przełożysz na początek marca (sezon trwa tu do 19 marca). Bez problemu też znajdziesz wiele ofert wahających się w granicach 1000-1200 zł, w hotelach o zróżnicowanych standardach.
Val di Fassa, region bardzo lubiany przez Polaków, zlokalizowany jest bajecznie – w samym sercu Dolomitów. Amatorzy sportów zimowych mogą tu skorzystać z licznych ośrodków narciarskich oraz tras zjazdowych o różnym stopniu trudności. Ich łączna długość przekracza 200 km, dzięki czemu dolina pozostaje z najważniejszych regionów we Włoszech. Warunki do jazdy są obecnie rewelacyjne. Słoneczna pogoda i optymalne opady śniegu zachęcają do aktywnego wypoczynku.

2 / 4

Valle d’Aosta

Obraz
© Shutterstock.com | Luciano Fochi

To tu wypinają się w niebo najwyższe góry i szczyty Europy: Mont Blanc, Matternhorn i Gran Paradiso. Dolina Aosty, czyli Valle d’Aosta, to maleńki i najmniej zaludniony region we Włoszech. Jednocześnie – najbardziej górzysty. Ok. 60 proc. jego obszaru leży na wysokości powyżej 2000 m n.p.m. Region od zachodu graniczy z Francją, od północy ze Szwajcarią, a od południa i wschodu z włoskim Regionem Piemont. Ma piękny, alpejski krajobraz ze świetnie utrzymanymi trasami narciarskimi o rożnych stopniach trudności, są one* położone najwyżej w Europie* (do 3800 m n.p.m.).

W ofertach last minute tygodniowy pobyt w Dolinie Aosty, w przyzwoitym hotelu ze śniadaniami i obiadokolacjami (dojazd własny), można obecnie kupić już za 899 zł. Jeśli zdecydujesz się na wyjazd już w ten weekend. Jeżeli wolisz marzec lub kwiecień, zapłacisz nieco więcej, czyli od 1200 zł w górę. Nie musisz się martwić o warunki do szusowania w tym czasie – sezon w Valle d’Aosta trwa do połowy kwietnia.

3 / 4

Val di Sole

Obraz
© Shutterstock.com | slava296

Położonej w regionie Trydent-Górna Adyga Doliny Słońca nie trzeba nikomu przedstawiać. Ani nikogo nie trzeba przekonywać, że jest to jeden z najpopularniejszych ośrodków narciarskich w Europie. Urokliwa alpejska dolina, która oferuje 270 km tras oraz 97 wyciągów, to gwarancja udanego odpoczynku. Śniegu nigdy tu nie brakuje - podobnie jak słońca.
Tygodniowy pobyt w Val di Sole, w dobrym hotelu ze śniadaniami i obiadokolacjami, na początku marca możesz mieć już od 1063 zł. Sezon trwa tu do końca kwietnia, jesli w więc kochasz zimę, w tym miejscu możesz cieszyć się nią naprawdę bardzo długo.

4 / 4

Jakieś obawy? Pora je rozwiać

Obraz
© Shutterstock.com | Luboslav Tiles

Jeśli przed ewentualną decyzją wyjazdu powstrzymuje cię obawa o bezpieczeństwo, powinny je rozwiać opinie ekspertów. – Północ Włoch nie jest tak narażona na trzęsienia ziemi jak ich środkowa część, w rejonach, gdzie Polacy najchętniej wyjeżdżają na narty, sytuacja jest spokojna. Ministerstwo Spraw Zagranicznych również nie wydało żadnego ostrzeżenia – mówi Klaudyna Mortka z serwisu Wakacje.pl.
Z tą opinią zgadza się geolog, profesor z Uniwersytetu Śląskiego, Jerzy Żaba, który tłumaczy. – Elementy mające związek z bezpieczeństwem są wyjątkowo zróżnicowane, a zależą zarówno od budowy geologiczne, a także od wielu innych czynników, takich jak np. pochylenia stoku, grubości pokrywy śnieżnej, pogody itp. w danym rejonie. Najbardziej zagrożone trzęsieniami ziemi tereny położone są w środkowej części Apeninów, na obszarach, które ostatnio najczęściej były nawiedzane przez te kataklizmy. Do mniej zagrożonych należą położone w północnej części Włoch Alpy.

To co, wybieracie się?

last minutewłochynarty

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)