Tatry bardziej przyjazne dla turystów – park rozwija się dzięki NFOŚiGW i Funduszom Europejskim

Do samego serca Tatr, tam, gdzie tętni dzika przyroda, każdego roku przyjeżdża 5 milionów turystów, spragnionych górskich wędrówek i kontaktu z naturą. Ale tak duży ruch to też wyzwanie – dla zwierząt, roślin i samych szlaków. Dlatego Tatrzański Park Narodowy, dzięki Narodowemu Funduszowi Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz środkom z Funduszy Europejskich, realizuje projekt "Ograniczanie wpływu człowieka na przyrodę TPN poprzez lepszą organizację ruchu turystycznego i działania edukacyjne". Jego cel jest prosty – chronić unikatową tatrzańską przyrodę poprzez modernizacje szlaków turystycznych i kanalizacje ruchu turystycznego.

Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Tatrzański Park Narodowy – serce naszych gór, obchodzi w tym roku 70-lecie istnienia. To siedem dekad nieustannej troski o przyrodę, o dziedzictwo kulturowe Podhala i o przyszłość regionu, który dla wielu z nas jest symbolem polskości, odwagi i umiłowania natury. Dla milionów Polaków Tatry to nie tylko miejsce wypoczynku, ale także źródło narodowej dumy i inspiracji. A dla nas – w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej – to również zobowiązanie: by wspierać tę wyjątkową przestrzeń, tak by mogła przetrwać w całym swoim pięknie dla przyszłych pokoleń – mówi Robert Gajda, zastępca prezesa Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej podpisał 12 maja 2025 r. z TPN umowę na dofinansowanie z programu Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko 2021–2027 kwotą blisko 5 miliony złotych projektu "Ograniczanie antropopresji na gatunki i siedliska na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego poprzez kanalizację ruchu turystycznego i wsparcie działań edukacyjnych". Całkowity koszt przedsięwzięcia to ponad 7 mln złotych. Pozwoli to Tatrzańskiemu Parkowi Narodowemu wprowadzać nowoczesne rozwiązania, które łączą ochronę przyrody z komfortem i bezpieczeństwem turystów.

Modernizowane są trasy, które przez lata uległy zniszczeniu przez erozję i rozdeptywanie milionami butów. Nowe nawierzchnie, stabilne schody, zabezpieczenia i lepsze odwodnienie sprawią, że wędrówki staną się wygodniejsze i bezpieczniejsze. Do prac używane są naturalne materiały – drewno, kamień, żwir - tak, by wszystko wtapiało się w krajobraz Tatr.

Tam, gdzie przyroda wymaga odpoczynku, pojawiają się maty jutowe i murki oporowe, które chronią glebę przed erozją i pozwalają roślinom się odrodzić. Prace nadzorują przyrodnicy i botanicy, by każda ingerencja była jak najmniej inwazyjna.

Projekt ma ograniczyć tzw. presję turystyczną – czyli negatywny wpływ człowieka na przyrodę. Nowe oznakowania i lepsza infrastruktura zachęcają, by poruszać się tylko po wyznaczonych trasach. Tam, gdzie wcześniej turyści schodzili z drogi, pojawią się tablice informacyjne i barierki, które będą kierowały ruchem.

Straż parku zyska nowoczesny sprzęt: fotopułapki i drony, które pomogą obserwować zarówno zwierzęta, jak i stan szlaków oraz natężenie ruchu turystycznego. Dzięki temu Tatry pozostaną dzikie tam, gdzie trzeba – i bezpieczne tam, gdzie można.

Nowoczesny park to także park dostępny dla każdego. W ramach projektu TPN montuje ławostoły dostosowane do potrzeb osób z niepełnosprawnościami, stojaki rowerowe przy wejściach oraz pętle indukcyjne ułatwiające zwiedzanie osobom z niedosłuchem. Nowe tablice edukacyjne mają kody QR z nagraniami dźwiękowymi i prostszą wersją tekstu, by każdy mógł w pełni korzystać z wiedzy o Tatrach. Na trasie przez Dolinę Olczyską na Nosal powstaje audioprzewodnik, który opowie o przyrodzie, zjawiskach pogodowych i historii gór – bez wychodzenia poza szlak.

Modernizacja to tylko część działań. Drugim filarem jest edukacja – kampanie i działania, które uczą, jak wędrować po górach z szacunkiem dla natury. Świadomy turysta to najlepszy sprzymierzeniec przyrody. Dlatego TPN inwestuje nie tylko w szlaki, ale też w wiedzę – by każdy, kto odwiedza Tatry, wiedział, jak zostawić po sobie tylko ślady butów.

Zmodernizowane szlaki, bezpieczne przejścia, edukacja i monitoring – to wszystko sprawia, że Tatry stają się bardziej przyjazne i odporne na presję turystyczną. Dzięki Funduszom Europejskim park może rozwijać się w sposób, który łączy komfort turystów z ochroną przyrody.

Tatry to dobro wspólne – dla nas i dla tych, którzy przyjdą po nas. Dzięki mądrym inwestycjom mają szansę pozostać takie, jakimi je kochamy – dzikie, piękne i dostępne.

© materiały partnera
Materiał sponsorowany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej
Wybrane dla Ciebie
Lawina rezerwacji przez... pierwszy śnieg. W tym terminie nie ma już prawie żadnych miejsc
Lawina rezerwacji przez... pierwszy śnieg. W tym terminie nie ma już prawie żadnych miejsc
"Trupia Czaszka" na sprzedaż. Licytacja od 4,5 mln zł
"Trupia Czaszka" na sprzedaż. Licytacja od 4,5 mln zł
Najbardziej odizolowany "Pępek Świata". Odkryto nowe fakty o słynnych rzeźbach
Najbardziej odizolowany "Pępek Świata". Odkryto nowe fakty o słynnych rzeźbach
Tak świętują Andrzejki na Kanarach. Nietypowe tradycje
Tak świętują Andrzejki na Kanarach. Nietypowe tradycje
Nietypowa akcja ratunkowa. Ze świątecznego wydarzenia uciekł renifer
Nietypowa akcja ratunkowa. Ze świątecznego wydarzenia uciekł renifer
Zapomniana tradycja ożyła w polskim mieście. Mateczki wychodzą na ulice
Zapomniana tradycja ożyła w polskim mieście. Mateczki wychodzą na ulice
Problem w polskich lasach. "Jeżeli trend się utrzyma, mogą praktycznie zniknąć"
Problem w polskich lasach. "Jeżeli trend się utrzyma, mogą praktycznie zniknąć"
Cyklon na rajskiej wyspie. Co najmniej 334 osoby zginęły, a liczba wciąż rośnie
Cyklon na rajskiej wyspie. Co najmniej 334 osoby zginęły, a liczba wciąż rośnie
W końcu się doczekaliśmy. Rewolucja w PKP Intercity
W końcu się doczekaliśmy. Rewolucja w PKP Intercity
Przyciągają tłumy turystów. Ceny podobne jak w Polsce
Przyciągają tłumy turystów. Ceny podobne jak w Polsce
Takich tłumów na placu Defilad nie było od lat. "Walczyłam o życie w labiryncie stoisk"
Takich tłumów na placu Defilad nie było od lat. "Walczyłam o życie w labiryncie stoisk"
Kusili tanimi biletami. "Miała być konkurencja dla PKP Intercity - jest wtopa"
Kusili tanimi biletami. "Miała być konkurencja dla PKP Intercity - jest wtopa"
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Turystyka
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀