Tego nie pij w samolocie. Stewardesa ostrzega
Wybierając się w podróż samolotem, wielu pasażerów chętnie sięga po drinka, by wejść w wakacyjny nastrój. Jednak doświadczona stewardesa Sue Fogwell, która od ponad 20 lat pracuje w branży lotniczej, przestrzega przed jednym konkretnym napojem.
Bloody Mary, czyli mieszanka wódki, soku pomidorowego i przypraw, od lat cieszy się zainteresowaniem pasażerów.
Na wysokości zmienia smak
Uważa się, że na dużej wysokości smak soku pomidorowego jest wyraźniejszy i bardziej satysfakcjonujący. Jednak Fogwell w rozmowie z Travel + Leisure ostrzegała, że wysoka zawartość sodu w tym napoju może prowadzić do jeszcze większego odwodnienia – problemu, z którym podróżni i tak zmagają się z powodu suchego powietrza w kabinie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jedziemy na wakacje. Malta
Badania naukowe potwierdzają, że nasze zmysły smaku ulegają zmianom w trakcie lotu. - Nasze badanie potwierdziło, że w środowisku o wysokim poziomie hałasu nasze zmysły smaku są osłabione. Co ciekawe, dotyczyło to głównie smaku słodkiego i umami, smak słodki był tłumiony, a smak umami wyraźnie wzmacniany - powiedział Robin Dando, profesor nadzwyczajny z Uniwersytetu Cornella.
W samolocie pij wodę
Jednak mimo kulinarnej atrakcyjności, ten napój nie jest najlepszym wyborem na czas lotu. Zamiast tego zaleca się picie dużych ilości wody oraz stosowanie środków nawilżających – zarówno do skóry, jak i do błon śluzowych nosa.
Jeśli więc zależy ci na dobrym samopoczuciu podczas lotu, lepiej postaw na wodę lub delikatny sok. Choć Bloody Mary kusi smakiem, może pogłębić uczucie zmęczenia i suchości, które i tak są częstymi towarzyszami podróży lotniczych.
Źródło: express.co.uk